Lista Lokalnych Forów Dyskusyjnych

Witaj w istrefa.com - oto lista lokalnych forów dyskusyjnych wszystkich miejscowości w Polsce.

Znajdź swoją miejscowość, rozpocznij dyskusję, udostępnij na mediach społecznościowych, przyciągnij uwagę ludzi i zobacz, co naprawdę myślą.

Nie musisz zakładać konta, ani się logować, żeby pisać!

opolskie



Najnowsze wpisy na forach lokalnych:


Baborów » --- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgru
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » --- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgru
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
On jest psychiczny tak jak mówią

Baborów » Re: --- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgru
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » --- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgru
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK] Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
--- Scroll down for English --- 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupa bandytów związanych z Zgrupowaniem Partyzanckim „Błyskawica” dowodzonym przez Józefa Kurasia ps. „Ogień”, otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. „Stałym elementem rozprowadzanych na Podhalu ulotek „Ognia” było też utożsamianie ludności żydowskiej z komunistycznym reżimem – czytamy w broszurze wydanej przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 2017 roku pt. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” – O ile likwidacja funkcjonariuszy bezpieki czy partii miała swoje uzasadnienie, o tyle nie da się usprawiedliwić aktów przemocy wobec zwykłych, niezaangażowanych w działalność polityczną ludzi. W negocjacjach z UB w 1946 r. Kuraś postulował nawet przeprowadzenie akcji wysiedlenia Żydów z Podhala – podobnie jak odbywało się to w tych latach w odniesieniu do Niemców, Białorusinów i Ukraińców. Dawni żołnierze „Ognia” zaprzeczali oskarżeniom o antysemityzm i dążenie do fizycznej likwidacji ludności żydowskiej. A jednak z rąk jego ludzi zginęła m.in. kilkuosobowa grupa Żydów pod Nowym Targiem 20 kwietnia 1946 r., a 2 maja 1946 r. pod Krościenkiem grupka partyzantów otworzyła ogień do żydowskich cywili uciekających za granicę, zabijając kilkunastu z nich. Chociaż w tym ostatnim wydarzeniu „Ogień” nie uczestniczył bezpośrednio, to jako dowódca zgrupowania ponosił odpowiedzialność za działania podkomendnych.” Jeden ze sprawców tej zbrodni Jan Batkiewicz podczas procesu w dniu 9 sierpnia 1947 r. zeznał: „Dnia 2 maja 1946 r. dostałem rozkaz od „Ognia”: by iść do Krościenka, że tam mają przyjechać obywatele narodowości żydowskiej, którzy mają zamiar nielegalnie przekroczyć granice państwa polskiego do Czechosłowacji, których ja mam zlikwidować. Około godz. 22 zobaczyliśmy, że od strony Nowego Sącza nadjechał samochód, stanął i zgasił światło. Wysłaliśmy zbadać, kto jedzie, „Długiego”, który natychmiast przyszedł i mówił, że w samochodzie są cywile, lecz kto, nie mówił. W międzyczasie nadjechał motocykl, któryśmy zatrzymali i po wylegitymowaniu okazało się, że na motorze jechał „Łazik”. Dostaliśmy rozkaz od „Ognia”, że w razie spotkania „Łazika” ma być zastrzelony. Następnie ja dałem rozkaz, by dwóch poszło na bok zlikwidować „Łazika”.” Zanim przejdziemy do dalszej części zeznania Batkiewicza warto zatrzymać się na chwilę przy Janie Wąchale ps. Łazik dowódcy patrolu egzekucyjnego Armii Krajowej, na którego, z powodu zabicia dwóch kupców z Nowego Targu, wyrok śmierci wydał sam Józef Kuraś ps. „Ogień”. „Łazik” został wynajęty owego feralnego 2 maja 1946 roku przez Komitet Żydowski w Krakowie do ochrony Żydów, którzy z Polski chcieli dostać się do Palestyny via Czechosłowacja. Kuraś dowiedziawszy się o tym fakcie, rozkazał grupie pod dowództwem 17 letniego wówczas Batkiewicza zlikwidować „Łazika”. Wrócimy do relacji Batkiewicza; „Po przyjściu do samochodu zapytałem się szofera, którego nazwiska nie znam, kogo wiezie, na co szofer odpowiedział, że wiezie letników na letnisko. Przystąpiliśmy do legitymowania i jak się okazało, byli to obywatele narodowości żydowskiej. Po wylegitymowaniu ustawiliśmy ich przy samochodzie. Widziałem, że część osób uciekła, lecz było ciemno, więc nie zatrzymywaliśmy ich. Następnie po wylegitymowaniu wszystkich dałem rozkaz wystrzelać. Po wydaniu rozkazu przeze mnie strzelali wszyscy do wymienionych obywateli narodowości żydowskiej. Dokumentów nie zabieraliśmy, tylko żywność, która znajdowała się na samochodzie, i części garderoby”. Jan Batkiewicz wyszedł z więzienia na mocy amnestii w 1956 r. Warto wspomnieć, że sprawa osądzenia sprawców morderstwa pod Krościenkiem miała ciąg dalszy. Postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 15 czerwca 1992 r. orzeczono nieważność wyroku na Batkiewicza. W uzasadnieniu stwierdzono: nieżyjący już Jan Batkiewicz był członkiem tajnej organizacji „Błyskawica” i „Ogień”, która miała na celu doprowadzenie do niepodległego bytu Państwa Polskiego. Organizacja, do jakiej należał, działała pod znakiem Armii Krajowej. Stąd też bezpodstawne oskarżenie Jana Batkiewicza o udział w zamordowaniu kilkunastu osób narodowości żydowskiej. Jan Batkiewicz nie przyznał się do popełnienia tego czynu i wyjaśnił, iż w masakrze tej nie brał udziału. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, iż działalność Jana Batkiewicza była wynikiem dążenia do niepodległego bytu Państwa Polskiego Zbiorowy grób zamordowanych znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie, znajdującym się przy ul. Miodowej 55. Na grobie w języku hebrajskim napisano: Szacunek dla świętych! Nagrobek pamięci świętych wygnańców. Tu znajduje się grób – braci, których ambicją była budowa ich kraju i po ucieczce z pieca niemieckiego piekła zostali zamordowani przez morderców z NSZ w Nowym Targu w ich drodze do kraju w wiośnie ich życia. Herc Ludwik – 20 lat Lindenberger Leon – 24 lata Unterbruch Henryk – 42 lata Roze Beniamin – 33 lata Joachimsman Rut – 22 lata zamordowani w dniu 20 siwan 706 – 29 IV 1946 Galer Josef Dawid – 12 lat Finkelsztejn Jaakow – 25 lat Skórecki Josef – 40 lat Flam Jisrael – 20 lat Wygoda Awraham – 50 lat i jego żona Wygoda Dewora – 46 lat Benoiński Ajzik – 48 lat i jego żona Benoińska Rachel – 46 lat Holand Fejge – 46 lat i jej córka Holand Rachel – 19 lat Szapira Luba – 45 lat i jej córka Szapira Rachel – 18 lat Szloser Rachel – 45 lat zamordowani w dniu 2 ijar 706 – 2 V 1946 Niech będą dusze ich zawiązane w węźle życia. (tłum. Sławomir Pastuszka) Na podstawie: K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Broszura edukacyjna Instytutu Pamięci Narodowej. Tekst dostępny: [LINK] Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Tekst dostępny: [LINK] --- A group of thugs connected with a Partisian Grouping called ”Błyskawica”, led by Józef Kuraś (alias ”Ogień”), opened fire on Jewish civilians who were trying to cross the border, killing several of them. This incident took place on 2nd May 1946 near Krościenko. „Brochures distributed by ”Ogień” across the Podahale region always included the same element – comparing the Jewish community to the communist regime”, a brochure issued in 2017 by the Krakow branch of the Institute of National Remembrance notes. As long as eliminating the Secret Police officers could be explained, the violence directed at regular people who were not linked to any political activities cannot be excused. During the negotiations with the Secret Police in 1946, Kuraś appealed for the expulsion of Jews from Podhale, just like it happened with the German, Belarusian and the Ukrainian people. Former ”Ogień” soldiers denied both their anti-Semitism and their willingness to eliminate the Jewish community, however a group of Jews lost their lives near Nowy Targ on 20th April 1946. What is more, a group of partisans opened fire on 2nd May near Krościenko, killing a group of Jewish civilians trying to cross the border. Despite the fact that ”Ogień” did not participate directly in the latter incident, as a chief of the grouping, he bore full responsibility for his people’s actions.” Mass grave is located at the new Jewish Cemetery in Krakow at Miodowa 55. Written in Hebrew, the tomb notes: Respect for the saints! Tomb in memory of the holy exiles. Here is a tomb of brothers, whose ambition was to build the country and who, after escaping the German hell, were murdered in Nowy Targ on their way to their country, in the prime of their lives. Herc Ludwik – aged 20 Lindenberger Leon – aged 24 Unterbruch Henryk – aged 42 Roze Beniamin – aged 33 Joachimsman Rut – aged 22 murdered 20 siwan 706 – 29th April 1946 Galer Josef Dawid – aged 12 Finkelsztejn Jaakow – aged 25 Skórecki Josef – aged 40 Flam Jisrael – aged 20 Wygoda Awraham – aged 50 and his wife, Wygoda Dewora – aged 46 Benoiński Ajzik – aged 48 and his wife, Benoińska Rachel – aged 46 Holand Fejge – aged 46 and her daughter, Holand Rachel – aged 19 Szapira Luba – aged 45 and her daughter, Szapira Rachel – aged 18 Szloser Rachel – 45 lat murdered on 2 ijar 706 – 2nd May 1946 May their souls be tied in the knot of life. (transated by Sławomir Pastuszka) Based on: K. Panz, “Why Did They, Who Had Suffered So Much and Endured, Have to Die? ”: The Jewish victims of armed violence in Podhale (1945-1947). Holocaust Studies and Materials 2015, nr 11, p. 33–89. Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”. Educational brochure of the Institute of National Remembrance. Text available at: [LINK] Article: Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: „Ogniowcy” mordowali Żydów: Text availabe at: [LINK]

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Czego chcesz od psychola??? każdy wie ze to psychol tylko nie ty???

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego ten Dolec zaśmieca forum? Nie mozna zadać normalnego pytania o złobek? Panie Dolec proszę o odpowiedź. Grzecznie.

Kietrz » Re: Stokrotka
Dla mnie Stokrotna w Pietrowicach W. była przyjaźniejsza, z serkiem śniad. 450 gr, także długopisami i podobnymi artykułami.

Baborów » Re: Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiśc
Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj

Baborów » Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiśc
Gdy jesteś świadkiem zdarzenia o charakterze antysemickim - REAGUJ! Nie akceptujmy Mowy Nienawiści - WALCZMY Z TYM! Zobacz jak to zrobić! @Żydowskie Stowarzyszenie Czulent #zglosantysemityzm #antysemityzm #hatecrime #hatespeech #widziszreaguj

Baborów » Re: Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas I
Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.

Baborów » Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas I
Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.

Baborów » W tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć s
W tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć serdecznie życzenia społeczności żydowskiej na całym świecie. W Hagadzie na Pesach czytamy że, „w każdym pokoleniu człowiek powinien postrzegać siebie tak, jak gdyby sam wyszedł z Egiptu” oraz że „nie tylko jeden wróg chciał nas zniszczyć, ale w każdym pokoleniu jakiś wróg zwraca się przeciwko nam, aby nas zniszczyć, lecz Najświętszy, niech będzie błogosławiony, ratuje nas z ich rąk”. Niech te święta przypomną nam o naszej zdolności do przetrwania i wzajemnego wspierania się w obliczu wszelkich prób rozbicia naszej jedności. Razem, jako wspólnota, możemy pokonać wszelkie przeszkody i świętować naszą wolność. Chcielibyśmy także aby nasze Państwo Izraela mogło w tym czasie doświadczyć siły wspólnoty Żydów z całego świata, a jego mieszkańcy pomimo wojny znaleźli radość we wspólnym świętowaniu. Chag Pesach Sameach! Członkowie i Zarząd GWŻ w WarszawieW tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć serdecznie życzenia społeczności żydowskiej na całym świecie. W Hagadzie na Pesach czytamy że, „w każdym pokoleniu człowiek powinien postrzegać siebie tak, jak gdyby sam wyszedł z Egiptu” oraz że „nie tylko jeden wróg chciał nas zniszczyć, ale w każdym pokoleniu jakiś wróg zwraca się przeciwko nam, aby nas zniszczyć, lecz Najświętszy, niech będzie błogosławiony, ratuje nas z ich rąk”. Niech te święta przypomną nam o naszej zdolności do przetrwania i wzajemnego wspierania się w obliczu wszelkich prób rozbicia naszej jedności. Razem, jako wspólnota, możemy pokonać wszelkie przeszkody i świętować naszą wolność. Chcielibyśmy także aby nasze Państwo Izraela mogło w tym czasie doświadczyć siły wspólnoty Żydów z całego świata, a jego mieszkańcy pomimo wojny znaleźli radość we wspólnym świętowaniu. Chag Pesach Sameach! Członkowie i Zarząd GWŻ w WarszawieW tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć serdecznie życzenia społeczności żydowskiej na całym świecie. W Hagadzie na Pesach czytamy że, „w każdym pokoleniu człowiek powinien postrzegać siebie tak, jak gdyby sam wyszedł z Egiptu” oraz że „nie tylko jeden wróg chciał nas zniszczyć, ale w każdym pokoleniu jakiś wróg zwraca się przeciwko nam, aby nas zniszczyć, lecz Najświętszy, niech będzie błogosławiony, ratuje nas z ich rąk”. Niech te święta przypomną nam o naszej zdolności do przetrwania i wzajemnego wspierania się w obliczu wszelkich prób rozbicia naszej jedności. Razem, jako wspólnota, możemy pokonać wszelkie przeszkody i świętować naszą wolność. Chcielibyśmy także aby nasze Państwo Izraela mogło w tym czasie doświadczyć siły wspólnoty Żydów z całego świata, a jego mieszkańcy pomimo wojny znaleźli radość we wspólnym świętowaniu. Chag Pesach Sameach! Członkowie i Zarząd GWŻ w WarszawieW tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć serdecznie życzenia społeczności żydowskiej na całym świecie. W Hagadzie na Pesach czytamy że, „w każdym pokoleniu człowiek powinien postrzegać siebie tak, jak gdyby sam wyszedł z Egiptu” oraz że „nie tylko jeden wróg chciał nas zniszczyć, ale w każdym pokoleniu jakiś wróg zwraca się przeciwko nam, aby nas zniszczyć, lecz Najświętszy, niech będzie błogosławiony, ratuje nas z ich rąk”. Niech te święta przypomną nam o naszej zdolności do przetrwania i wzajemnego wspierania się w obliczu wszelkich prób rozbicia naszej jedności. Razem, jako wspólnota, możemy pokonać wszelkie przeszkody i świętować naszą wolność. Chcielibyśmy także aby nasze Państwo Izraela mogło w tym czasie doświadczyć siły wspólnoty Żydów z całego świata, a jego mieszkańcy pomimo wojny znaleźli radość we wspólnym świętowaniu. Chag Pesach Sameach! Członkowie i Zarząd GWŻ w Warszawie

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Czekajcie Agatka zaraz dostanie nową posadę od koleżanki burmistrz

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Ale ten Dolec to przecież był przeciwko obecnej władzy tylko dla pieniędzy nagle zmienił barwy. Czy nie mówi się o takich ludziach ze się sprzedali? Sprzedawczyk? Bez honoru? Bez kręgosłupa? Co się z ludźmi porobiło...

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Koniec intryg i manipulacji

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
To smutne co się stało z naszą gminą. A czy ktoś wie co ze żłobkiem bo zależy mi i jeszcze innym mamom na wiadomości. Było obiecane ze będzie jesienią To nie była prawda? Tylko pod wybory? Ale pani dyrektor też tak mówiła

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Stolec?? !! Czy ty nigdy nie spisz? Czy z Katryna -ta gróba. ..macie dyżury na zmianę? Ile dostajesz? Napisz ile za kampanię wyborczą dostałeś 🙉a może ile ci obiecano🤕

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Kochana troskliwa mamusiu dlaczego oficjalnie nie zapytasz się Pani dyrektor liczysz że przeczyta i odpowie na tym forum? Temat żłobka wlecze się kilka lat szkoda

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Koniec przerwy przygłupy Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.Ta wycieczka odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. My tą wycieczką otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy: patrzcie -to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo :) Jak mówił prezes Ryszard Ochódzki, „kraje kapitalistyczne mają swoje plusy, ale chodzi o to, aby plusy nie przysłoniły nam minusów". Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że w krajach kapitalistycznych wszyscy czekają na najgorsze, a w socjalistycznych na najlepsze. Polska Rzeczpospolita Ludowa i życie codzienne pełne było absurdalnych wymogów i przepisów, a przede wszystkim sytuacji. Nikt tak, jak Stanisław Bareja, nie pokazał absurdów PRL. Choć sam uważał, że to cały system jest absurdalny, świat stoi na głowie, a nikt zdaje się tego nie zauważać. Stanisław Bareja miał niezwykły dar obserwacji i zabierał nas do miejsc, gdzie inni nie zaglądają: na pocztę, do kolejki przed meblowym czy do zakładowego bufetu. Dlaczego więc by nie zobaczyć niektórych miejsc, które znamy z filmów? Zapraszamy Państwa na „ogórkową" wycieczkę w czasie. Na naszej trasie zobaczymy miejsca związane z akcją filmów Stanisława Barei oraz te, będące charakterystycznym krajobrazem słusznie minionej epoki. Dowiemy się, gdzie zjeżdża się chamstwo z całego Świata i co to jest zestaw obowiązkowy. Wspólnie poszukamy baru Apis i dowiemy się, gdzie odbył się festyn ludzi dobrej roboty. Dowiemy się, dlaczego nie warto robić kroku do przodu, jak narodziła się nowa świecka tradycja i dlaczego najlepszą godziną w PRL była 13:00. Poznamy historię wesołego Romka i sprawdzimy, dlaczego nie przyjęła się włoska licencja. I chociaż Wasze serca przypominają, że piechotą zdrowiej, zapraszamy na wycieczkę „Ogórkiem" po Warszawie". Wycieczkę poprowadzi nasz przewodnik Tomek Bareja, kuzyn słynnego reżysera. Co prawda klient w krawacie jest mniej awanturujący, jednak na pokład wpuszczamy wszystkich, a warunkiem jest zabranie ze sobą dobrego humoru.

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Narcystyczne zaburzenie osobowości przebywanie koło takiej osoby to katastrofa i straszne bagno

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Ona razem z Bosowskim się nie dostała

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Agata gdzie jesteś?

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Wy nie macie pytać! Wy macie trzymać mordy pozamykane i foty i filmy z wybrańcem narcyzem i 14 pajacami oglądać i brawo bić. Nasze bożyszcze wie co wam potrzeba i pytań tu nie potrzeba. Stolec dostał pokaż (po dziadku alkusie z Kresów pozostało słownictwo w niektórych rodzinach )no i wynagrodzenie ma obiecane 😂😂😂

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Ha ha ha. .. pan".... ha ha ha

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Czy to prawda ze pan Dolec zaśmieca to forum? Co złego było w naszych pytaniach?

Baborów » Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Mię
Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen

Baborów » Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Mię
Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. Uwaga: tekst zawiera opisy przemocy seksualnej W tym miesiącu, kiedy świat będzie obchodził Międzynarodowy Dzień Kobiet, nie da się przemilczeć przerażających aktów przemocy seksualnej wobec izraelskich kobiet, jakie miały miejsce 7 października i później. Podczas masakry 7 października terroryści Hamasu systematycznie gwałcili izraelskie kobiety i dziewczęta. Oto zaledwie jedno z 1500 przerażających świadectw zbrodni. Ci, którzy je ignorują, ponoszą współodpowiedzialność za to zło. #BeliveIsraeliWomen że #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen #BeliveIsraeliWomen

Baborów » Szanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym at
Szanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie I Naczelny Rabin PolskiSzanowny Panie Ambasadorze, Z głębokim smutkiem i oburzeniem odbieraliśmy informacje o nocnym ataku dronów i rakiet na Państwo Izraela przeprowadzonym przez fundamentalistyczny reżim Iranu. Chcielibyśmy wyrazić naszą pełną solidarność wobec Izraela w tym trudnym czasie. Atak na Izrael, jest rownież atakiem na wszystkich Żydów na świecie. Myślami i sercami jesteśmy z Wami, wyrażamy naszą wiarę w niezachwianą niezłomność i niepodległość Izraela. Z poważaniem, Zarząd i Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w I Naczelny Rabin Polski

Baborów » Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorgani
Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.

Baborów » FUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 l
FUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki Izraela

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
FUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki Izraela że

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
FUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki Izraela

Baborów » Re: Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
FUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki Izraela

Baborów » Kiedy otwarcie złobka pani dyrektor?
Pani dyrektor mówiła pani rodzicom że otwarcie żłobka będzie na jesieni tego roku a żadnych prac nie widać. .. Prosimy o informacje czy mamy zapisywac nasze dzieci żłobków poza gminą? Dlaczego nie ogłasza pani naboru?

Baborów » FUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 l
FUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki IzraelaFUNDACJA Ocalałych z Holokaustu w USA LIST OTWARTY DO JONATHANA GLAZERA 11 marca 2024 r Mam 94 lata i jako jedyny ze 105 dusz w mojej rodzinie przeżyłem Holokaust. Cudem przeżyłem prawie trzy lata w piekle Auschwitz i rok w piekle Buchenwaldu. W niedzielny wieczór z udręką obserwowałem, jak używasz podium ceremonii wręczenia Oscarów, aby zrównać maniakalną brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale niezbędną samoobroną Izraela w obliczu ciągłego barbarzyństwa Hamasu. Twoje komentarze były niezgodne z faktami i moralnie nie do obrony. „Okupacja ” o której mówisz, nie ma nic wspólnego z Holokaustem. Istnienie narodu żydowskiego i jego prawo do życia na ziemi Izraela poprzedzają Holokaust o setki lat. Dzisiejszy krajobraz polityczny i geograficzny jest bezpośrednim skutkiem wojen rozpoczętych przez byłych przywódców arabskich, którzy odmówili zaakceptowania narodu żydowskiego jako sąsiada w naszej historycznej ojczyźnie. Teraz, gdy kilka krajów arabskich zawiera pokój z Izraelem, ponieważ bezpieczeństwo i dobrobyt są lepsze dla wszystkich ludzi, Iran i jego terrorystyczni zastępcy rozpoczęli kolejną wojnę, podżeganą przez zbyt wielu, którzy przez naiwność lub złośliwość obwiniają „okupację”. Najgorsze jest to, że zdecydowałeś się wykorzystać Holokaust do potwierdzenia swojej osobistej opinii. Nakręciłeś film o Holokauście i zdobyłeś Oscara. A jesteś Żydem. Dobrze dla Ciebie. Ale to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, zamordowanych wyłącznie ze względu na ich żydowską tożsamość. I to haniebne, że ośmielasz się wypowiadać w imieniu tych z nas, którzy osobiście widzieli, jak świat milczał, gdy mordowano nasze matki, ojców, braci, siostry, dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Właściwie nie mieliśmy dokąd pójść – nie było żadnego możliwego miejsca schronienia. Żaden kraj nie zaakceptowałby nas, mimo że światowi przywódcy doskonale wiedzieli, że każdego dnia morduje się tysiące Żydów. Nie było państwa żydowskiego, do którego moglibyśmy uciec. Powinieneś się wstydzić, że wykorzystałeś Auschwitz do krytyki Izraela

Baborów » Dziś w nocy izraelskie siły odnalazły w Gazie ciało Elada Katzira. Elad (47 l.), mieszkaniec kib
Dziś w nocy izraelskie siły odnalazły w Gazie ciało Elada Katzira. Elad (47 l.), mieszkaniec kibucu Nir Oz, miał polskie obywatelstwo. Przeżył porwanie 7 października i został zamordowany, gdy znajdował się w niewoli terrorystów Islamskiego Dżihadu. Kibuc Nir Oz poniósł koszmarne straty podczas ataku 7 października. Inny mieszkaniec kibucu, i również polski obywatel, Alex Dancyg, jest nadal przetrzymywany w Gazie. To już niemal pół roku. Niech pamięć Elada będzie błogosławiona.Dziś w nocy izraelskie siły odnalazły w Gazie ciało Elada Katzira. Elad (47 l.), mieszkaniec kibucu Nir Oz, miał polskie obywatelstwo. Przeżył porwanie 7 października i został zamordowany, gdy znajdował się w niewoli terrorystów Islamskiego Dżihadu. Kibuc Nir Oz poniósł koszmarne straty podczas ataku 7 października. Inny mieszkaniec kibucu, i również polski obywatel, Alex Dancyg, jest nadal przetrzymywany w Gazie. To już niemal pół roku. Niech pamięć Elada będzie błogosławiona.Dziś w nocy izraelskie siły odnalazły w Gazie ciało Elada Katzira. Elad (47 l.), mieszkaniec kibucu Nir Oz, miał polskie obywatelstwo. Przeżył porwanie 7 października i został zamordowany, gdy znajdował się w niewoli terrorystów Islamskiego Dżihadu. Kibuc Nir Oz poniósł koszmarne straty podczas ataku 7 października. Inny mieszkaniec kibucu, i również polski obywatel, Alex Dancyg, jest nadal przetrzymywany w Gazie. To już niemal pół roku. Niech pamięć Elada będzie błogosławiona.Dziś w nocy izraelskie siły odnalazły w Gazie ciało Elada Katzira. Elad (47 l.), mieszkaniec kibucu Nir Oz, miał polskie obywatelstwo. Przeżył porwanie 7 października i został zamordowany, gdy znajdował się w niewoli terrorystów Islamskiego Dżihadu. Kibuc Nir Oz poniósł koszmarne straty podczas ataku 7 października. Inny mieszkaniec kibucu, i również polski obywatel, Alex Dancyg, jest nadal przetrzymywany w Gazie. To już niemal pół roku. Niech pamięć Elada będzie błogosławiona.Dziś w nocy izraelskie siły odnalazły w Gazie ciało Elada Katzira. Elad (47 l.), mieszkaniec kibucu Nir Oz, miał polskie obywatelstwo. Przeżył porwanie 7 października i został zamordowany, gdy znajdował się w niewoli terrorystów Islamskiego Dżihadu. Kibuc Nir Oz poniósł koszmarne straty podczas ataku 7 października. Inny mieszkaniec kibucu, i również polski obywatel, Alex Dancyg, jest nadal przetrzymywany w Gazie. To już niemal pół roku. Niech pamięć Elada będzie błogosławiona.Dziś w nocy izraelskie siły odnalazły w Gazie ciało Elada Katzira. Elad (47 l.), mieszkaniec kibucu Nir Oz, miał polskie obywatelstwo. Przeżył porwanie 7 października i został zamordowany, gdy znajdował się w niewoli terrorystów Islamskiego Dżihadu. Kibuc Nir Oz poniósł koszmarne straty podczas ataku 7 października. Inny mieszkaniec kibucu, i również polski obywatel, Alex Dancyg, jest nadal przetrzymywany w Gazie. To już niemal pół roku. Niech pamięć Elada będzie błogosławiona.Dziś w nocy izraelskie siły odnalazły w Gazie ciało Elada Katzira. Elad (47 l.), mieszkaniec kibucu Nir Oz, miał polskie obywatelstwo. Przeżył porwanie 7 października i został zamordowany, gdy znajdował się w niewoli terrorystów Islamskiego Dżihadu. Kibuc Nir Oz poniósł koszmarne straty podczas ataku 7 października. Inny mieszkaniec kibucu, i również polski obywatel, Alex Dancyg, jest nadal przetrzymywany w Gazie. To już niemal pół roku. Niech pamięć Elada będzie błogosławiona.

Baborów » Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorgani
Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.

Baborów » Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorgani
Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.Dzisiaj żydowska społeczność na całym świecie zjednoczyła się we wspólnej modlitwie zorganizowanej przez rodziny zakładników, porwanych przez Hamas. Ogromny ból było słychać w modlitewnych pieśniach. Minęło już tyle miesięcy, odkąd nie znamy losów porwanych osób. To pierwsza w historii Kriat Szema odmówiona w synagogach, domach i instytucjach jednocześnie na całym globie. To niezwykle ważne byśmy byli teraz jak najbliżej siebie. Dziękujemy rabinowi Michaelowi Schudrichowi oraz Abrahamowi Haymanowi za pomoc przy zorganizowaniu tego doniosłego wydarzenia.

Baborów » Dzisiaj, 19 kwietnia 2024 roku odbyło się podpisanie historycznej umowy pomiędzy Ambasada Niemiec
Dzisiaj, 19 kwietnia 2024 roku odbyło się podpisanie historycznej umowy pomiędzy Ambasada Niemiec a Gminą Wyznaniową Żydowską w Warszawie. Przedmiotem umowy jest przekazanie darowizny w wysokości 50 000 Euro na remont drzwi zewnętrznych synagogi im. Małżonków Nożyków. Synagoga ta odgrywa ważna rolę w życiu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, jako miejsce, gdzie społeczność regularnie gromadzi się na nabożeństwach, nauczaniu Tory, spotkaniach oraz koncertach. Aktualny stan techniczny synagogi wymaga gruntownego remontu, w tym naprawy drzwi zewnętrznych. Podpisanie umowy darowizny miało miejsce o godzinie 10:00 w sali konferencyjnej synagogi im. Małżonków Nożyków. W wydarzeniu uczestniczyli Ambasador Republiki Federalnej Niemiec w Polsce, Viktor Elbling, oraz przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, Sylwia Kędzierska-Jasik. Sylwia Kędzierska-Jasik, przewodnicząca Gminy, zaakcentowała znaczenie tego wydarzenia dla przyszłych pokoleń warszawskich Żydów, podkreślając, że synagoga będzie służyła społeczności jeszcze przez wiele lat. Ambasador Viktor Elbling wyraził zadowolenie z możliwości dofinansowania odnowy drzwi synagogi, podkreślając symboliczne znaczenie tego miejsca jako świadectwa żydowskiego życia w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Naczelny Rabin Polski, Michael Schudrich, również skomentował wydarzenie, podkreślając, że porozumienie między Ambasadą Niemiec a warszawską gminą żydowską stanowi historyczny moment, szczególnie zbiegający się z rocznicą powstania w getcie warszawskim. Rabin wyraził wdzięczność za wsparcie finansowe, które pozwoli synagodze kontynuować swoją rolę jako dom modlitwy dla polskich Żydów.Dzisiaj, 19 kwietnia 2024 roku odbyło się podpisanie historycznej umowy pomiędzy Ambasada Niemiec a Gminą Wyznaniową Żydowską w Warszawie. Przedmiotem umowy jest przekazanie darowizny w wysokości 50 000 Euro na remont drzwi zewnętrznych synagogi im. Małżonków Nożyków. Synagoga ta odgrywa ważna rolę w życiu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, jako miejsce, gdzie społeczność regularnie gromadzi się na nabożeństwach, nauczaniu Tory, spotkaniach oraz koncertach. Aktualny stan techniczny synagogi wymaga gruntownego remontu, w tym naprawy drzwi zewnętrznych. Podpisanie umowy darowizny miało miejsce o godzinie 10:00 w sali konferencyjnej synagogi im. Małżonków Nożyków. W wydarzeniu uczestniczyli Ambasador Republiki Federalnej Niemiec w Polsce, Viktor Elbling, oraz przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, Sylwia Kędzierska-Jasik. Sylwia Kędzierska-Jasik, przewodnicząca Gminy, zaakcentowała znaczenie tego wydarzenia dla przyszłych pokoleń warszawskich Żydów, podkreślając, że synagoga będzie służyła społeczności jeszcze przez wiele lat. Ambasador Viktor Elbling wyraził zadowolenie z możliwości dofinansowania odnowy drzwi synagogi, podkreślając symboliczne znaczenie tego miejsca jako świadectwa żydowskiego życia w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Naczelny Rabin Polski, Michael Schudrich, również skomentował wydarzenie, podkreślając, że porozumienie między Ambasadą Niemiec a warszawską gminą żydowską stanowi historyczny moment, szczególnie zbiegający się z rocznicą powstania w getcie warszawskim. Rabin wyraził wdzięczność za wsparcie finansowe, które pozwoli synagodze kontynuować swoją rolę jako dom modlitwy dla polskich Żydów.Dzisiaj, 19 kwietnia 2024 roku odbyło się podpisanie historycznej umowy pomiędzy Ambasada Niemiec a Gminą Wyznaniową Żydowską w Warszawie. Przedmiotem umowy jest przekazanie darowizny w wysokości 50 000 Euro na remont drzwi zewnętrznych synagogi im. Małżonków Nożyków. Synagoga ta odgrywa ważna rolę w życiu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, jako miejsce, gdzie społeczność regularnie gromadzi się na nabożeństwach, nauczaniu Tory, spotkaniach oraz koncertach. Aktualny stan techniczny synagogi wymaga gruntownego remontu, w tym naprawy drzwi zewnętrznych. Podpisanie umowy darowizny miało miejsce o godzinie 10:00 w sali konferencyjnej synagogi im. Małżonków Nożyków. W wydarzeniu uczestniczyli Ambasador Republiki Federalnej Niemiec w Polsce, Viktor Elbling, oraz przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, Sylwia Kędzierska-Jasik. Sylwia Kędzierska-Jasik, przewodnicząca Gminy, zaakcentowała znaczenie tego wydarzenia dla przyszłych pokoleń warszawskich Żydów, podkreślając, że synagoga będzie służyła społeczności jeszcze przez wiele lat. Ambasador Viktor Elbling wyraził zadowolenie z możliwości dofinansowania odnowy drzwi synagogi, podkreślając symboliczne znaczenie tego miejsca jako świadectwa żydowskiego życia w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Naczelny Rabin Polski, Michael Schudrich, również skomentował wydarzenie, podkreślając, że porozumienie między Ambasadą Niemiec a warszawską gminą żydowską stanowi historyczny moment, szczególnie zbiegający się z rocznicą powstania w getcie warszawskim. Rabin wyraził wdzięczność za wsparcie finansowe, które pozwoli synagodze kontynuować swoją rolę jako modlitwy dla polskich Żydów.domdom

Baborów » Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas I
Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.Przedstawiciele Zarządu GWŻ w Warszawie wczoraj uhonorowali męczenników i poległych podczas II wojny Światowej pod Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków w Warszawie, a dzisiaj złożyli pod pomnikiem Bohaterów Getta hołd bojowniczkom i bojownikom, którzy zginęli podczas prób wyzwolenia Getta. To już 81 rocznica tych tragicznych wydarzeń, które były konsekwencją nieludzkich czynów i decyzji, a świat wciąż powtarza te same błędy. W tym dniu szczególnie myślimy o naszych siostrach i braciach w Erec Izrael, którzy zmuszeni zostali by zbrojnie walczyć o bezpieczeństwo swoich bliskich.

Baborów » W tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć s
W tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć serdecznie życzenia społeczności żydowskiej na całym świecie. W Hagadzie na Pesach czytamy że, „w każdym pokoleniu człowiek powinien postrzegać siebie tak, jak gdyby sam wyszedł z Egiptu” oraz że „nie tylko jeden wróg chciał nas zniszczyć, ale w każdym pokoleniu jakiś wróg zwraca się przeciwko nam, aby nas zniszczyć, lecz Najświętszy, niech będzie błogosławiony, ratuje nas z ich rąk”. Niech te święta przypomną nam o naszej zdolności do przetrwania i wzajemnego wspierania się w obliczu wszelkich prób rozbicia naszej jedności. Razem, jako wspólnota, możemy pokonać wszelkie przeszkody i świętować naszą wolność. Chcielibyśmy także aby nasze Państwo Izraela mogło w tym czasie doświadczyć siły wspólnoty Żydów z całego świata, a jego mieszkańcy pomimo wojny znaleźli radość we wspólnym świętowaniu. Chag Pesach Sameach! Członkowie i Zarząd GWŻ w WarszawieW tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć serdecznie życzenia społeczności żydowskiej na całym świecie. W Hagadzie na Pesach czytamy że, „w każdym pokoleniu człowiek powinien postrzegać siebie tak, jak gdyby sam wyszedł z Egiptu” oraz że „nie tylko jeden wróg chciał nas zniszczyć, ale w każdym pokoleniu jakiś wróg zwraca się przeciwko nam, aby nas zniszczyć, lecz Najświętszy, niech będzie błogosławiony, ratuje nas z ich rąk”. Niech te święta przypomną nam o naszej zdolności do przetrwania i wzajemnego wspierania się w obliczu wszelkich prób rozbicia naszej jedności. Razem, jako wspólnota, możemy pokonać wszelkie przeszkody i świętować naszą wolność. Chcielibyśmy także aby nasze Państwo Izraela mogło w tym czasie doświadczyć siły wspólnoty Żydów z całego świata, a jego mieszkańcy pomimo wojny znaleźli radość we wspólnym świętowaniu. Chag Pesach Sameach! Członkowie i Zarząd GWŻ w WarszawieW tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć serdecznie życzenia społeczności żydowskiej na całym świecie. W Hagadzie na Pesach czytamy że, „w każdym pokoleniu człowiek powinien postrzegać siebie tak, jak gdyby sam wyszedł z Egiptu” oraz że „nie tylko jeden wróg chciał nas zniszczyć, ale w każdym pokoleniu jakiś wróg zwraca się przeciwko nam, aby nas zniszczyć, lecz Najświętszy, niech będzie błogosławiony, ratuje nas z ich rąk”. Niech te święta przypomną nam o naszej zdolności do przetrwania i wzajemnego wspierania się w obliczu wszelkich prób rozbicia naszej jedności. Razem, jako wspólnota, możemy pokonać wszelkie przeszkody i świętować naszą wolność. Chcielibyśmy także aby nasze Państwo Izraela mogło w tym czasie doświadczyć siły wspólnoty Żydów z całego świata, a jego mieszkańcy pomimo wojny znaleźli radość we wspólnym świętowaniu. Chag Pesach Sameach! Członkowie i Zarząd GWŻ w WarszawieW tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć serdecznie życzenia społeczności żydowskiej na całym świecie. W Hagadzie na Pesach czytamy że, „w każdym pokoleniu człowiek powinien postrzegać siebie tak, jak gdyby sam wyszedł z Egiptu” oraz że „nie tylko jeden wróg chciał nas zniszczyć, ale w każdym pokoleniu jakiś wróg zwraca się przeciwko nam, aby nas zniszczyć, lecz Najświętszy, niech będzie błogosławiony, ratuje nas z ich rąk”. Niech te święta przypomną nam o naszej zdolności do przetrwania i wzajemnego wspierania się w obliczu wszelkich prób rozbicia naszej jedności. Razem, jako wspólnota, możemy pokonać wszelkie przeszkody i świętować naszą wolność. Chcielibyśmy także aby nasze Państwo Izraela mogło w tym czasie doświadczyć siły wspólnoty Żydów z całego świata, a jego mieszkańcy pomimo wojny znaleźli radość we wspólnym świętowaniu. Chag Pesach Sameach! Członkowie i Zarząd GWŻ w WarszawieW tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć serdecznie życzenia społeczności żydowskiej na całym świecie. W Hagadzie na Pesach czytamy że, „w każdym pokoleniu człowiek powinien postrzegać siebie tak, jak gdyby sam wyszedł z Egiptu” oraz że „nie tylko jeden wróg chciał nas zniszczyć, ale w każdym pokoleniu jakiś wróg zwraca się przeciwko nam, aby nas zniszczyć, lecz Najświętszy, niech będzie błogosławiony, ratuje nas z ich rąk”. Niech te święta przypomną nam o naszej zdolności do przetrwania i wzajemnego wspierania się w obliczu wszelkich prób rozbicia naszej jedności. Razem, jako wspólnota, możemy pokonać wszelkie przeszkody i świętować naszą wolność. Chcielibyśmy także aby nasze Państwo Izraela mogło w tym czasie doświadczyć siły wspólnoty Żydów z całego świata, a jego mieszkańcy pomimo wojny znaleźli radość we wspólnym świętowaniu. Chag Pesach Sameach! W tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć serdecznie życzenia społeczności żydowskiej na całym świecie. W Hagadzie na Pesach czytamy że, „w każdym pokoleniu człowiek powinien postrzegać siebie tak, jak gdyby sam wyszedł z Egiptu” oraz że „nie tylko jeden wróg chciał nas zniszczyć, ale w każdym pokoleniu jakiś wróg zwraca się przeciwko nam, aby nas zniszczyć, lecz Najświętszy, niech będzie błogosławiony, ratuje nas z ich rąk”. Niech te święta przypomną nam o naszej zdolności do przetrwania i wzajemnego wspierania się w obliczu wszelkich prób rozbicia naszej jedności. Razem, jako wspólnota, możemy pokonać wszelkie przeszkody i świętować naszą wolność. Chcielibyśmy także aby nasze Państwo Izraela mogło w tym czasie doświadczyć siły wspólnoty Żydów z całego świata, a jego mieszkańcy pomimo wojny znaleźli radość we wspólnym świętowaniu. Chag Pesach Sameach! Członkowie i Zarząd GWŻ w WarszawieW tym roku, w czasach, które stawiają nas przed nowymi, trudnymi wyzwaniami, pragniemy złożyć serdecznie życzenia społeczności żydowskiej na całym świecie. W Hagadzie na Pesach czytamy że, „w każdym pokoleniu człowiek powinien postrzegać siebie tak, jak gdyby sam wyszedł z Egiptu” oraz że „nie tylko jeden wróg chciał nas zniszczyć, ale w każdym pokoleniu jakiś wróg zwraca się przeciwko nam, aby nas zniszczyć, lecz Najświętszy, niech będzie błogosławiony, ratuje nas z ich rąk”. Niech te święta przypomną nam o naszej zdolności do przetrwania i wzajemnego wspierania się w obliczu wszelkich prób rozbicia naszej jedności. Razem, jako wspólnota, możemy pokonać wszelkie przeszkody i świętować naszą wolność. Chcielibyśmy także aby nasze Państwo Izraela mogło w tym czasie doświadczyć siły wspólnoty Żydów z całego świata, a jego mieszkańcy pomimo wojny znaleźli radość we wspólnym świętowaniu. Chag Pesach Sameach! Członkowie i Zarząd GWŻ w Warszawie Członkowie i Zarząd GWŻ w Warszawie

Baborów » Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał nasze
Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie! Dzielimy się wspaniałą wiadomością! Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków przyznał naszej Gminie dotację w wysokości 80 tysięcy złotych (niemal 100% wnioskowanej kwoty) na I etap odbudowy i renowacji zdewastowanego nagrobka Ignatza i Johanny Grünfeldów na cmentarzu żydowskim w Katowicach! Serdecznie dziękujemy Sławek Pastuszka za przygotowanie i złożenie wniosku, a panu Wawrzyńcowi Woźniakowi za opracowanie niezbędnej dokumentacji, dzięki której udało się uzyskać dofinansowanie!

Baborów » ZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remo
ZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #Kossakówka

Baborów » Re: Ojciec krupy jest na emeryturze i dalej w zuku na etacie chociaż nic nie robi
ZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #Kossakówka

Baborów » Re: Ojciec krupy jest na emeryturze i dalej w zuku na etacie chociaż nic nie robi
ZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #Kossakówka

Baborów » Re: Ojciec krupy jest na emeryturze i dalej w zuku na etacie chociaż nic nie robi
ZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #Kossakówka

Baborów » Re: Ojciec krupy jest na emeryturze i dalej w zuku na etacie chociaż nic nie robi
ZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #Kossakówka

Baborów » Re: Ojciec krupy jest na emeryturze i dalej w zuku na etacie chociaż nic nie robi
I jeszcze na mnie pozbierajcie ja też chcę forsę

Kietrz » Re: Stokrotka
Czytał to pedały szosowe

Kietrz » Re: Stokrotka
Tak mi się Przypomina co to jest przy tym jedna z nich jest najlepszy na świecie nie ma kija we mieście

Kietrz » Re: Stokrotka
Ki ochrony środowiska w Chinach ekologia w Chinach ekologia

Kietrz » Re: Stokrotka
A f kawiarnia plebanii super beż najdziejne

Baborów » Re: Ojciec krupy jest na emeryturze i dalej w zuku na etacie chociaż nic nie robi
Fajno Polacy utrzymają i zrzucą się na cały świat tacy są fajni :)

Baborów » ZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remo
ZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #KossakówkaZESZYTY CÓRKI WOJCIECHA KOSSAKA ZNALEZIONE W STROPIE Tego nikt się nie spodziewał. Robotnicy remontujący „Kossakówkę” natrafili na ukryte w stropie klatki schodowej zeszyty szkolne, których właścicielka podpisała się jako Magdalena i M. Kossak. Wszystko więc wskazuje na to, że należały do młodziutkiej Magdaleny Samozwaniec (1894–1972) – przyszłej pisarki, córki znanego batalisty i właściciela remontowanej willi Wojciecha Kossaka, siostry poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Część z nich to ćwiczenia z kaligrafii niemieckiej, część to notatki z chemii, historii oraz inne zapiski. Znalezisko jest świeże. Doszło do niego wczoraj. Teraz muszą się nim zająć konserwatorzy. Jeżeli władza konserwatorska wyrazi zgodę, zeszyty wrócą do „Kossakówki” jako eksponat urządzanego w tym miejscu muzeum Rodziny Kossaków. Otwarcie Muzeum planowane jest na połowę 2026 roku. Tymczasem w willi trwają prace budowlano-konserwatorskie. W tym roku planuje się zakończenie prac przy elewacjach i stolarce okiennej oraz znaczne zaawansowanie robót wewnątrz budynku. Remont „Kossakówki” to projekt kluczowy Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Koszt prac to ponad 10 mln zł, z czego dofinansowanie przyznane przez Społeczny Komitet wynosi 6, 5 mln zł. Inwestorem remontu jest @MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie / Museum of Contemporary Art. #Kossakówka

Kietrz » Re: Stokrotka
Wolę zapłacić kilka zł więcej ale się nie cisnąć jak w tej syfiastej biedronce gdzie nawet nie można przejść bo wszędzie palety stoją. Tutaj czysto, dużo miejsca muzyka gra pełna kultura. Jak na razie duży plus zobaczymy czy utrzymają poziom

Baborów » Ojciec krupy jest na emeryturze i dalej w zuku na etacie chociaż nic nie robi
Kiedy podwyżka na śmieci No musimy się poskładać na takiego emeryta i innych też

Baborów » Ojciec emeryt krupki "pracuje" na etacie w zuku
Wiadomo dla czego mamy najwyższe opłaty za śmieci wodę i scieki Musimy się poskładać na nierobów

Baborów » --- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Jó
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive. Że Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » 31 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mies
31 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mieszkające przy ul. Węgierskiej i św. Barbary. Sprawcy strzałami z pistoletów i broni maszynowej zastrzelili co najmniej siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwójkę dzieci. Udało się ustalić nazwiska dwunastu osób. Według różnych dokumentów zamordowani zostali: Sima Krieger, lat 16, Berek Zwanciger, lat 24, Mindla Salzman, lat 55, Dwojra Berman, lat 32, Feiwel Jakubes, 33 lata, Debora Risman, Izrael Reitzfeld i jego żona Hana, Kriger Pina i jej siostra Berke, Jakobest Paweł, Cwancyngie. Jeden z uczestników (Bronisław Kaduk) zeznawał w 1956 roku, że zabito siedem osób. Tak też wynika z protokołu oględzin zwłok. Cztery osoby zastrzelono w domu przy ul. Węgierskiej 240, dalsze dwie na ul. Łańcuckiej 6. Nieco dalej w zabudowaniach Jankiela Goldmana znaleziono zwłoki Feiwela Jakubesa. Sprawcami napadu na Żydów była grupa osób, wśród których znajdowali się zarówno byli żołnierze AK, powojenni żołnierze Bronisława Gliniaka „Radwana” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, jak i milicjanci i członkowie Polskiej Partii Robotniczej. Najprawdopodobniej inicjatorem i dowódcą akcji był porucznik, „Konar”, który mógł być funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Jarosławiu. Jeden z uczestników napadu (Marian Ossoliński vel Madera) zeznał, iż przed wyjazdem do Kańczugi dowodzący akcją powiedział im, że celem akcji będzie zabicie jednego Żyda donoszącego na Polaków, a także likwidacja innych Żydów. Domy, w których mieszkali Żydzi, wskazał Jan Krupiński, mieszkaniec Kańczugi. Niektórzy napastnicy zostali postawieni przed sądem i skazani. E. Podbilski otrzymał karę 12 lat więzienia, Wł. Machaj – 2 lat, St. Machaj – 10 lat, Jan Płocica 1 rok i 3 miesiące, M. Ossoliński vel Madera – dobrowolnie zgłosił się do prokuratury w 1956 roku, przyznać się do udziału w mordzie, za co sąd wymierzył mu karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 290-29331 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mieszkające przy ul. Węgierskiej i św. Barbary. Sprawcy strzałami z pistoletów i broni maszynowej zastrzelili co najmniej siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwójkę dzieci. Udało się ustalić nazwiska dwunastu osób. Według różnych dokumentów zamordowani zostali: Sima Krieger, lat 16, Berek Zwanciger, lat 24, Mindla Salzman, lat 55, Dwojra Berman, lat 32, Feiwel Jakubes, 33 lata, Debora Risman, Izrael Reitzfeld i jego żona Hana, Kriger Pina i jej siostra Berke, Jakobest Paweł, Cwancyngie. Jeden z uczestników (Bronisław Kaduk) zeznawał w 1956 roku, że zabito siedem osób. Tak też wynika z protokołu oględzin zwłok. Cztery osoby zastrzelono w domu przy ul. Węgierskiej 240, dalsze dwie na ul. Łańcuckiej 6. Nieco dalej w zabudowaniach Jankiela Goldmana znaleziono zwłoki Feiwela Jakubesa. Sprawcami napadu na Żydów była grupa osób, wśród których znajdowali się zarówno byli żołnierze AK, powojenni żołnierze Bronisława Gliniaka „Radwana” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, jak i milicjanci i członkowie Polskiej Partii Robotniczej. Najprawdopodobniej inicjatorem i dowódcą akcji był porucznik, „Konar”, który mógł być funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Jarosławiu. Jeden z uczestników napadu (Marian Ossoliński vel Madera) zeznał, iż przed wyjazdem do Kańczugi dowodzący akcją powiedział im, że celem akcji będzie zabicie jednego Żyda donoszącego na Polaków, a także likwidacja innych Żydów. Domy, w których mieszkali Żydzi, wskazał Jan Krupiński, mieszkaniec Kańczugi. Niektórzy napastnicy zostali postawieni przed sądem i skazani. E. Podbilski otrzymał karę 12 lat więzienia, Wł. Machaj – 2 lat, St. Machaj – 10 lat, Jan Płocica 1 rok i 3 miesiące, M. Ossoliński vel Madera – dobrowolnie zgłosił się do prokuratury w 1956 roku, przyznać się do udziału w mordzie, za co sąd wymierzył mu karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 290-29331 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mieszkające przy ul. Węgierskiej i św. Barbary. Sprawcy strzałami z pistoletów i broni maszynowej zastrzelili co najmniej siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwójkę dzieci. Udało się ustalić nazwiska dwunastu osób. Według różnych dokumentów zamordowani zostali: Sima Krieger, lat 16, Berek Zwanciger, lat 24, Mindla Salzman, lat 55, Dwojra Berman, lat 32, Feiwel Jakubes, 33 lata, Debora Risman, Izrael Reitzfeld i jego żona Hana, Kriger Pina i jej siostra Berke, Jakobest Paweł, Cwancyngie. Jeden z uczestników (Bronisław Kaduk) zeznawał w 1956 roku, że zabito siedem osób. Tak też wynika z protokołu oględzin zwłok. Cztery osoby zastrzelono w domu przy ul. Węgierskiej 240, dalsze dwie na ul. Łańcuckiej 6. Nieco dalej w zabudowaniach Jankiela Goldmana znaleziono zwłoki Feiwela Jakubesa. Sprawcami napadu na Żydów była grupa osób, wśród których znajdowali się zarówno byli żołnierze AK, powojenni żołnierze Bronisława Gliniaka „Radwana” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, jak i milicjanci i członkowie Polskiej Partii Robotniczej. Najprawdopodobniej inicjatorem i dowódcą akcji był porucznik, „Konar”, który mógł być funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Jarosławiu. Jeden z uczestników napadu (Marian Ossoliński vel Madera) zeznał, iż przed wyjazdem do Kańczugi dowodzący akcją powiedział im, że celem akcji będzie zabicie jednego Żyda donoszącego na Polaków, a także likwidacja innych Żydów. Domy, w których mieszkali Żydzi, wskazał Jan Krupiński, mieszkaniec Kańczugi. Niektórzy napastnicy zostali postawieni przed sądem i skazani. E. Podbilski otrzymał karę 12 lat więzienia, Wł. Machaj – 2 lat, St. Machaj – 10 lat, Jan Płocica 1 rok i 3 miesiące, M. Ossoliński vel Madera – dobrowolnie zgłosił się do prokuratury w 1956 roku, przyznać się do udziału w mordzie, za co sąd wymierzył mu karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 290-29331 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mieszkające przy ul. Węgierskiej i św. Barbary. Sprawcy strzałami z pistoletów i broni maszynowej zastrzelili co najmniej siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwójkę dzieci. Udało się ustalić nazwiska dwunastu osób. Według różnych dokumentów zamordowani zostali: Sima Krieger, lat 16, Berek Zwanciger, lat 24, Mindla Salzman, lat 55, Dwojra Berman, lat 32, Feiwel Jakubes, 33 lata, Debora Risman, Izrael Reitzfeld i jego żona Hana, Kriger Pina i jej siostra Berke, Jakobest Paweł, Cwancyngie. Jeden z uczestników (Bronisław Kaduk) zeznawał w 1956 roku, że zabito siedem osób. Tak też wynika z protokołu oględzin zwłok. Cztery osoby zastrzelono w domu przy ul. Węgierskiej 240, dalsze dwie na ul. Łańcuckiej 6. Nieco dalej w zabudowaniach Jankiela Goldmana znaleziono zwłoki Feiwela Jakubesa. Sprawcami napadu na Żydów była grupa osób, wśród których znajdowali się zarówno byli żołnierze AK, powojenni żołnierze Bronisława Gliniaka „Radwana” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, jak i milicjanci i członkowie Polskiej Partii Robotniczej. Najprawdopodobniej inicjatorem i dowódcą akcji był porucznik, „Konar”, który mógł być funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Jarosławiu. Jeden z uczestników napadu (Marian Ossoliński vel Madera) zeznał, iż przed wyjazdem do Kańczugi dowodzący akcją powiedział im, że celem akcji będzie zabicie jednego Żyda donoszącego na Polaków, a także likwidacja innych Żydów. Domy, w których mieszkali Żydzi, wskazał Jan Krupiński, mieszkaniec Kańczugi. Niektórzy napastnicy zostali postawieni przed sądem i skazani. E. Podbilski otrzymał karę 12 lat więzienia, Wł. Machaj – 2 lat, St. Machaj – 10 lat, Jan Płocica 1 rok i 3 miesiące, M. Ossoliński vel Madera – dobrowolnie zgłosił się do prokuratury w 1956 roku, przyznać się do udziału w mordzie, za co sąd wymierzył mu karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 290-29331 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mieszkające przy ul. Węgierskiej i św. Barbary. Sprawcy strzałami z pistoletów i broni maszynowej zastrzelili co najmniej siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwójkę dzieci. Udało się ustalić nazwiska dwunastu osób. Według różnych dokumentów zamordowani zostali: Sima Krieger, lat 16, Berek Zwanciger, lat 24, Mindla Salzman, lat 55, Dwojra Berman, lat 32, Feiwel Jakubes, 33 lata, Debora Risman, Izrael Reitzfeld i jego żona Hana, Kriger Pina i jej siostra Berke, Jakobest Paweł, Cwancyngie. Jeden z uczestników (Bronisław Kaduk) zeznawał w 1956 roku, że zabito siedem osób. Tak też wynika z protokołu oględzin zwłok. Cztery osoby zastrzelono w domu przy ul. Węgierskiej 240, dalsze dwie na ul. Łańcuckiej 6. Nieco dalej w zabudowaniach Jankiela Goldmana znaleziono zwłoki Feiwela Jakubesa. Sprawcami napadu na Żydów była grupa osób, wśród których znajdowali się zarówno byli żołnierze AK, powojenni żołnierze Bronisława Gliniaka „Radwana” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, jak i milicjanci i członkowie Polskiej Partii Robotniczej. Najprawdopodobniej inicjatorem i dowódcą akcji był porucznik, „Konar”, który mógł być funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Jarosławiu. Jeden z uczestników napadu (Marian Ossoliński vel Madera) zeznał, iż przed wyjazdem do Kańczugi dowodzący akcją powiedział im, że celem akcji będzie zabicie jednego Żyda donoszącego na Polaków, a także likwidacja innych Żydów. Domy, w których mieszkali Żydzi, wskazał Jan Krupiński, mieszkaniec Kańczugi. Niektórzy napastnicy zostali postawieni przed sądem i skazani. E. Podbilski otrzymał karę 12 lat więzienia, Wł. Machaj – 2 lat, St. Machaj – 10 lat, Jan Płocica 1 rok i 3 miesiące, M. Ossoliński vel Madera – dobrowolnie zgłosił się do prokuratury w 1956 roku, przyznać się do udziału w mordzie, za co sąd wymierzył mu karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 290-29331 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mieszkające przy ul. Węgierskiej i św. Barbary. Sprawcy strzałami z pistoletów i broni maszynowej zastrzelili co najmniej siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwójkę dzieci. Udało się ustalić nazwiska dwunastu osób. Według różnych dokumentów zamordowani zostali: Sima Krieger, lat 16, Berek Zwanciger, lat 24, Mindla Salzman, lat 55, Dwojra Berman, lat 32, Feiwel Jakubes, 33 lata, Debora Risman, Izrael Reitzfeld i jego żona Hana, Kriger Pina i jej siostra Berke, Jakobest Paweł, Cwancyngie. Jeden z uczestników (Bronisław Kaduk) zeznawał w 1956 roku, że zabito siedem osób. Tak też wynika z protokołu oględzin zwłok. Cztery osoby zastrzelono w domu przy ul. Węgierskiej 240, dalsze dwie na ul. Łańcuckiej 6. Nieco dalej w zabudowaniach Jankiela Goldmana znaleziono zwłoki Feiwela Jakubesa. Sprawcami napadu na Żydów była grupa osób, wśród których znajdowali się zarówno byli żołnierze AK, powojenni żołnierze Bronisława Gliniaka „Radwana” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, jak i milicjanci i członkowie Polskiej Partii Robotniczej. Najprawdopodobniej inicjatorem i dowódcą akcji był porucznik, „Konar”, który mógł być funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Jarosławiu. Jeden z uczestników napadu (Marian Ossoliński vel Madera) zeznał, iż przed wyjazdem do Kańczugi dowodzący akcją powiedział im, że celem akcji będzie zabicie jednego Żyda donoszącego na Polaków, a także likwidacja innych Żydów. Domy, w których mieszkali Żydzi, wskazał Jan Krupiński, mieszkaniec Kańczugi. Niektórzy napastnicy zostali postawieni przed sądem i skazani. E. Podbilski otrzymał karę 12 lat więzienia, Wł. Machaj – 2 lat, St. Machaj – 10 lat, Jan Płocica 1 rok i 3 miesiące, M. Ossoliński vel Madera – dobrowolnie zgłosił się do prokuratury w 1956 roku, przyznać się do udziału w mordzie, za co sąd wymierzył mu karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 290-29331 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mieszkające przy ul. Węgierskiej i św. Barbary. Sprawcy strzałami z pistoletów i broni maszynowej zastrzelili co najmniej siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwójkę dzieci. Udało się ustalić nazwiska dwunastu osób. Według różnych dokumentów zamordowani zostali: Sima Krieger, lat 16, Berek Zwanciger, lat 24, Mindla Salzman, lat 55, Dwojra Berman, lat 32, Feiwel Jakubes, 33 lata, Debora Risman, Izrael Reitzfeld i jego żona Hana, Kriger Pina i jej siostra Berke, Jakobest Paweł, Cwancyngie. Jeden z uczestników (Bronisław Kaduk) zeznawał w 1956 roku, że zabito siedem osób. Tak też wynika z protokołu oględzin zwłok. Cztery osoby zastrzelono w domu przy ul. Węgierskiej 240, dalsze dwie na ul. Łańcuckiej 6. Nieco dalej w zabudowaniach Jankiela Goldmana znaleziono zwłoki Feiwela Jakubesa. Sprawcami napadu na Żydów była grupa osób, wśród których znajdowali się zarówno byli żołnierze AK, powojenni żołnierze Bronisława Gliniaka „Radwana” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, jak i milicjanci i członkowie Polskiej Partii Robotniczej. Najprawdopodobniej inicjatorem i dowódcą akcji był porucznik, „Konar”, który mógł być funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Jarosławiu. Jeden z uczestników napadu (Marian Ossoliński vel Madera) zeznał, iż przed wyjazdem do Kańczugi dowodzący akcją powiedział im, że celem akcji będzie zabicie jednego Żyda donoszącego na Polaków, a także likwidacja innych Żydów. Domy, w których mieszkali Żydzi, wskazał Jan Krupiński, mieszkaniec Kańczugi. Niektórzy napastnicy zostali postawieni przed sądem i skazani. E. Podbilski otrzymał karę 12 lat więzienia, Wł. Machaj – 2 lat, St. Machaj – 10 lat, Jan Płocica 1 rok i 3 miesiące, M. Ossoliński vel Madera – dobrowolnie zgłosił się do prokuratury w 1956 roku, przyznać się do udziału w mordzie, za co sąd wymierzył mu karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 290-29331 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mieszkające przy ul. Węgierskiej i św. Barbary. Sprawcy strzałami z pistoletów i broni maszynowej zastrzelili co najmniej siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwójkę dzieci. Udało się ustalić nazwiska dwunastu osób. Według różnych dokumentów zamordowani zostali: Sima Krieger, lat 16, Berek Zwanciger, lat 24, Mindla Salzman, lat 55, Dwojra Berman, lat 32, Feiwel Jakubes, 33 lata, Debora Risman, Izrael Reitzfeld i jego żona Hana, Kriger Pina i jej siostra Berke, Jakobest Paweł, Cwancyngie. Jeden z uczestników (Bronisław Kaduk) zeznawał w 1956 roku, że zabito siedem osób. Tak też wynika z protokołu oględzin zwłok. Cztery osoby zastrzelono w domu przy ul. Węgierskiej 240, dalsze dwie na ul. Łańcuckiej 6. Nieco dalej w zabudowaniach Jankiela Goldmana znaleziono zwłoki Feiwela Jakubesa. Sprawcami napadu na Żydów była grupa osób, wśród których znajdowali się zarówno byli żołnierze AK, powojenni żołnierze Bronisława Gliniaka „Radwana” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, jak i milicjanci i członkowie Polskiej Partii Robotniczej. Najprawdopodobniej inicjatorem i dowódcą akcji był porucznik, „Konar”, który mógł być funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Jarosławiu. Jeden z uczestników napadu (Marian Ossoliński vel Madera) zeznał, iż przed wyjazdem do Kańczugi dowodzący akcją powiedział im, że celem akcji będzie zabicie jednego Żyda donoszącego na Polaków, a także likwidacja innych Żydów. Domy, w których mieszkali Żydzi, wskazał Jan Krupiński, mieszkaniec Kańczugi. Niektórzy napastnicy zostali postawieni przed sądem i skazani. E. Podbilski otrzymał karę 12 lat więzienia, Wł. Machaj – 2 lat, St. Machaj – 10 lat, Jan Płocica 1 rok i 3 miesiące, M. Ossoliński vel Madera – dobrowolnie zgłosił się do prokuratury w 1956 roku, przyznać się do udziału w mordzie, za co sąd wymierzył mu karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 290-29331 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mieszkające przy ul. Węgierskiej i św. Barbary. Sprawcy strzałami z pistoletów i broni maszynowej zastrzelili co najmniej siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwójkę dzieci. Udało się ustalić nazwiska dwunastu osób. Według różnych dokumentów zamordowani zostali: Sima Krieger, lat 16, Berek Zwanciger, lat 24, Mindla Salzman, lat 55, Dwojra Berman, lat 32, Feiwel Jakubes, 33 lata, Debora Risman, Izrael Reitzfeld i jego żona Hana, Kriger Pina i jej siostra Berke, Jakobest Paweł, Cwancyngie. Jeden z uczestników (Bronisław Kaduk) zeznawał w 1956 roku, że zabito siedem osób. Tak też wynika z protokołu oględzin zwłok. Cztery osoby zastrzelono w domu przy ul. Węgierskiej 240, dalsze dwie na ul. Łańcuckiej 6. Nieco dalej w zabudowaniach Jankiela Goldmana znaleziono zwłoki Feiwela Jakubesa. Sprawcami napadu na Żydów była grupa osób, wśród których znajdowali się zarówno byli żołnierze AK, powojenni żołnierze Bronisława Gliniaka „Radwana” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, jak i milicjanci i członkowie Polskiej Partii Robotniczej. Najprawdopodobniej inicjatorem i dowódcą akcji był porucznik, „Konar”, który mógł być funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Jarosławiu. Jeden z uczestników napadu (Marian Ossoliński vel Madera) zeznał, iż przed wyjazdem do Kańczugi dowodzący akcją powiedział im, że celem akcji będzie zabicie jednego Żyda donoszącego na Polaków, a także likwidacja innych Żydów. Domy, w których mieszkali Żydzi, wskazał Jan Krupiński, mieszkaniec Kańczugi. Niektórzy napastnicy zostali postawieni przed sądem i skazani. E. Podbilski otrzymał karę 12 lat więzienia, Wł. Machaj – 2 lat, St. Machaj – 10 lat, Jan Płocica 1 rok i 3 miesiące, M. Ossoliński vel Madera – dobrowolnie zgłosił się do prokuratury w 1956 roku, przyznać się do udziału w mordzie, za co sąd wymierzył mu karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 290-29331 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mieszkające przy ul. Węgierskiej i św. Barbary. Sprawcy strzałami z pistoletów i broni maszynowej zastrzelili co najmniej siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwójkę dzieci. Udało się ustalić nazwiska dwunastu osób. Według różnych dokumentów zamordowani zostali: Sima Krieger, lat 16, Berek Zwanciger, lat 24, Mindla Salzman, lat 55, Dwojra Berman, lat 32, Feiwel Jakubes, 33 lata, Debora Risman, Izrael Reitzfeld i jego żona Hana, Kriger Pina i jej siostra Berke, Jakobest Paweł, Cwancyngie. Jeden z uczestników (Bronisław Kaduk) zeznawał w 1956 roku, że zabito siedem osób. Tak też wynika z protokołu oględzin zwłok. Cztery osoby zastrzelono w domu przy ul. Węgierskiej 240, dalsze dwie na ul. Łańcuckiej 6. Nieco dalej w zabudowaniach Jankiela Goldmana znaleziono zwłoki Feiwela Jakubesa. Sprawcami napadu na Żydów była grupa osób, wśród których znajdowali się zarówno byli żołnierze AK, powojenni żołnierze Bronisława Gliniaka „Radwana” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, jak i milicjanci i członkowie Polskiej Partii Robotniczej. Najprawdopodobniej inicjatorem i dowódcą akcji był porucznik, „Konar”, który mógł być funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Jarosławiu. Jeden z uczestników napadu (Marian Ossoliński vel Madera) zeznał, iż przed wyjazdem do Kańczugi dowodzący akcją powiedział im, że celem akcji będzie zabicie jednego Żyda donoszącego na Polaków, a także likwidacja innych Żydów. Domy, w których mieszkali Żydzi, wskazał Jan Krupiński, mieszkaniec Kańczugi. Niektórzy napastnicy zostali postawieni przed sądem i skazani. E. Podbilski otrzymał karę 12 lat więzienia, Wł. Machaj – 2 lat, St. Machaj – 10 lat, Jan Płocica 1 rok i 3 miesiące, M. Ossoliński vel Madera – dobrowolnie zgłosił się do prokuratury w 1956 roku, przyznać się do udziału w mordzie, za co sąd wymierzył mu karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 290-29331 marca 1945 r. w Kańczudze (woj. rzeszowskie) miał miejsce napad na trzy rodziny żydowskie mieszkające przy ul. Węgierskiej i św. Barbary. Sprawcy strzałami z pistoletów i broni maszynowej zastrzelili co najmniej siedem osób narodowości żydowskiej, w tym dwójkę dzieci. Udało się ustalić nazwiska dwunastu osób. Według różnych dokumentów zamordowani zostali: Sima Krieger, lat 16, Berek Zwanciger, lat 24, Mindla Salzman, lat 55, Dwojra Berman, lat 32, Feiwel Jakubes, 33 lata, Debora Risman, Izrael Reitzfeld i jego żona Hana, Kriger Pina i jej siostra Berke, Jakobest Paweł, Cwancyngie. Jeden z uczestników (Bronisław Kaduk) zeznawał w 1956 roku, że zabito siedem osób. Tak też wynika z protokołu oględzin zwłok. Cztery osoby zastrzelono w domu przy ul. Węgierskiej 240, dalsze dwie na ul. Łańcuckiej 6. Nieco dalej w zabudowaniach Jankiela Goldmana znaleziono zwłoki Feiwela Jakubesa. Sprawcami napadu na Żydów była grupa osób, wśród których znajdowali się zarówno byli żołnierze AK, powojenni żołnierze Bronisława Gliniaka „Radwana” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, jak i milicjanci i członkowie Polskiej Partii Robotniczej. Najprawdopodobniej inicjatorem i dowódcą akcji był porucznik, „Konar”, który mógł być funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Jarosławiu. Jeden z uczestników napadu (Marian Ossoliński vel Madera) zeznał, iż przed wyjazdem do Kańczugi dowodzący akcją powiedział im, że celem akcji będzie zabicie jednego Żyda donoszącego na Polaków, a także likwidacja innych Żydów. Domy, w których mieszkali Żydzi, wskazał Jan Krupiński, mieszkaniec Kańczugi. Niektórzy napastnicy zostali postawieni przed sądem i skazani. E. Podbilski otrzymał karę 12 lat więzienia, Wł. Machaj – 2 lat, St. Machaj – 10 lat, Jan Płocica 1 rok i 3 miesiące, M. Ossoliński vel Madera – dobrowolnie zgłosił się do prokuratury w 1956 roku, przyznać się do udziału w mordzie, za co sąd wymierzył mu karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 290-293

Baborów » 3 kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolw
3 kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK] kwietnia 1873 r. w Krakowie urodził się Adolf Meisels syn Józef i Henryki zd. Schermant: absolwent gimnazjum św. Jacka w Krakowie (1891) i Wydziału Prawa UJ (1896). Adwokat, radny miasta Krakowa (1908-1929), działacz Stronnictwa Niezawisłych Żydów, członek komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Demokratycznego w wyborach do Rady Miasta Krakowa, sygnatariusz odezwy Żydów polskich w sierpniu 1914 roku, popierającej polskie dążenia niepodległościowe. Członek Stowarzyszenia Humanitarnego „Solidarność”, krakowskiego oddziału Związku Stowarzyszeń Humanitarnych „B’nei B’rith”, członek dyrekcji Związku Kredytowego dla Drobnego Handlu i Drobnego Przemysłu, członek zarządu Powszechnego Towarzystwa Budowy Tanich Domów Mieszkalnych i Domów Robotniczych w Krakowie, współzałożyciel i członek zarządu Spółki Spożywczej Adwokatów i Lekarzy. Działacz filantropijny, m.in. wspierający szpital oo. Bonifratrów, współtwórca i członek zarządu Towarzystwa Żydowskich Szkółek Freblowskich w Krakowie, członek zarządu Stowarzyszenia ku Wsparciu Ubogich Uczniów Wyznania Mojżeszowego w Krakowie oraz prezes dobroczynnego Stowarzyszenia „Malbusz Erumim”. Adolf Meisels zmarł 26 października 1929 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej. Zdjęcie pochodzi z Archiwum Narodowego w Krakowie Czytaj więcej: [LINK]

Baborów » --- Scroll down for English --- 3 kwietnia 1927 r., w I lidze piłkarskiej (obecnie Ekstraklasa) zad
--- Scroll down for English --- 3 kwietnia 1927 r., w I lidze piłkarskiej (obecnie Ekstraklasa) zadebiutował, powstały w 1909 r., (sekcja piłkarska w 1910 r.) Klub Sportowy (1919-1926 Żydowskie Towarzystwo Sportowe, 1926-1939 Robotnicze Towarzystwo Sportowe) Jutrzenka Kraków, którego pierwszym prezesem był Feliks Gutman. Zawodnicy Jutrzenki grali w czarnych spodenkach i koszulkach w biało-czarne pasy. Warto podkreślić, że był to jedyny żydowski krakowski klub sportowy, który grał na najwyższym szablu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Niestety przygoda Jutrzenki w I lidze trwała tylko w 1927 r., kiedy to zajęła ostatnie, 14. Miejsce. Ciekawostką historyczna jest fakt, iż to właśnie obrońca krakowskiej Jutrzenki Józef Klotz był autorem historycznej pierwszej bramki strzelonej dla Polski w rozgrywkach międzypaństwowych. Dokonał tego w 23. Minucie towarzyskiego meczu rozegranego na Stadionie Olimpijskim w Sztokholmie, który odbył się w dniu 28 maja 1922 r. Początkowo piłkarze grali na krakowskich błoniach pomiędzy rzeką Rudawą a Cichym Kącikiem a następnie na boisku KS Cracovia. Od 1921 r., Jutrzenka rozgrywała swoje mecze na własnym stadionie, który znajdował się za Parkiem Jordana na miejscu dawnego toru wyścigowego. Do najwybitniejszych graczy Jutrzenki należy zaliczyć wspominanego wyżej Józefa Kloza (2 mecze w reprezentacji Polski i 1 gol), Zygmunta Krumholza (1 mecz w reprezentacji Polski) oraz wychowanków Jutrzenki, jednak największe sukcesy odnoszących w barwach Cracovii Ludwika Gintla (12 występów w reprezentacji Polski) oraz Leona Sperlinga (16 występów i 2 gole w reprezentacji Polski). Dość ważną w historii Jutrzenki była sekcja tenisa ziemnego. W 1926 r., klub posiadał sześć kortów oraz budynek klubowy, które znajdowały się za parkiem Jordana. Na obiektach tych ćwiczyli zawodnicy pod kierunków światowej klasy trenerów. Czołowym zawodnikiem w tamtym okresie byli Liebling, Holzer oraz Wittman (reprezentant Polski, uczestnik turnieju na kortach Wimbledonu) regularnie wygrywający prestiżowe zawody tenisowe. W okresie przedwojennym z ogromnym powodzeniem działała również sekcja lekkoatletyczna Jutrzenki, która zrzeszała 250 zawodniczek i zawodników w tym ok. 50 kobiet. Najlepszy lekkoatleta Jutrzenki Maksymilian Gumplowicz w biegach na 100 metrów i 200 metrów zajmował wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski. Najbardziej utytułowaną sekcją sportową Jutrzenki była piłka wodna mężczyzn (wtarepolo), gdyż jej zawodnicy w latach 1925-1927 (3 tytuły) zdobywali tytuł Mistrza Polski seniorów! Będąc jednocześnie pierwszym Mistrzem Polski w tej dyscyplinie sportu. Może zatem warto przypomnieć zwycięski skład Jutrzenki z historycznego finałowego meczu z Cracovią (8-1), który odbył się w września 1925 roku – K. Offen, J. Schreiber, J. Klein, E. Schönfeld, Z. Ritterman oraz R. Wachtel. Swoje mecze Jutrzenka rozgrywała na nieistniejącym już basenie w parku krakowskim. Jutrzenka była mocno kojarzona z lewicowym Bundem. „Mecze pomiędzy syjonistycznym Makkabi a lewicującą Jutrzenką – jak pisze Piotr Figiela – był szczególnie zażarte. Makkabi niemiał oporów przed zawieraniem taktycznych sojuszy z niechętną Żydom Wisłą, a lewicowa Jutrzenka korzystała ze wsparcia demokratycznej Cracovii.” Określenie „święta wojna”, które przylgnęło do wielkich derbów Krakowa rozgrywanych pomiędzy Wisłą a Cracovią, w rzeczywistości ukute zostało dla zmagań piłkarzy Jutrzenki i Makkabi. Niestety tragedia Zagłady zabiła żydowski sport w Krakowie.️ Na podstawie: Machabeusze sportu. Sport żydowski w Krakowie, Kraków 2012 foto: NAC, WikiPasy --- On 3rd April1927 Klub Sportowy Jutrzenka Kraków had their football debut in the 1st League (currently Ekstraklasa). Founded in 1909 (football section founded in 1910), the club was formerly known as Żydowskie Towarzystwo Sportowe (1919-1926) and Robotnicze Towarzystwo Sportowe (1926-1939 ). Feliks Gutman was the first President of the club. The Jutrzenka players’ outfits consisted of back shorts and back and white striped jerseys. It needs to be highlighted that Jutrzenka was the only Jewish sports club from Krakow that played in the top football division in Poland. Jutrzenka’s last performance in the 1st League took place in 1927 when they reached (the last) 14th place.--- Scroll down for English --- 3 kwietnia 1927 r., w I lidze piłkarskiej (obecnie Ekstraklasa) zadebiutował, powstały w 1909 r., (sekcja piłkarska w 1910 r.) Klub Sportowy (1919-1926 Żydowskie Towarzystwo Sportowe, 1926-1939 Robotnicze Towarzystwo Sportowe) Jutrzenka Kraków, którego pierwszym prezesem był Feliks Gutman. Zawodnicy Jutrzenki grali w czarnych spodenkach i koszulkach w biało-czarne pasy. Warto podkreślić, że był to jedyny żydowski krakowski klub sportowy, który grał na najwyższym szablu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Niestety przygoda Jutrzenki w I lidze trwała tylko w 1927 r., kiedy to zajęła ostatnie, 14. Miejsce. Ciekawostką historyczna jest fakt, iż to właśnie obrońca krakowskiej Jutrzenki Józef Klotz był autorem historycznej pierwszej bramki strzelonej dla Polski w rozgrywkach międzypaństwowych. Dokonał tego w 23. Minucie towarzyskiego meczu rozegranego na Stadionie Olimpijskim w Sztokholmie, który odbył się w dniu 28 maja 1922 r. Początkowo piłkarze grali na krakowskich błoniach pomiędzy rzeką Rudawą a Cichym Kącikiem a następnie na boisku KS Cracovia. Od 1921 r., Jutrzenka rozgrywała swoje mecze na własnym stadionie, który znajdował się za Parkiem Jordana na miejscu dawnego toru wyścigowego. Do najwybitniejszych graczy Jutrzenki należy zaliczyć wspominanego wyżej Józefa Kloza (2 mecze w reprezentacji Polski i 1 gol), Zygmunta Krumholza (1 mecz w reprezentacji Polski) oraz wychowanków Jutrzenki, jednak największe sukcesy odnoszących w barwach Cracovii Ludwika Gintla (12 występów w reprezentacji Polski) oraz Leona Sperlinga (16 występów i 2 gole w reprezentacji Polski). Dość ważną w historii Jutrzenki była sekcja tenisa ziemnego. W 1926 r., klub posiadał sześć kortów oraz budynek klubowy, które znajdowały się za parkiem Jordana. Na obiektach tych ćwiczyli zawodnicy pod kierunków światowej klasy trenerów. Czołowym zawodnikiem w tamtym okresie byli Liebling, Holzer oraz Wittman (reprezentant Polski, uczestnik turnieju na kortach Wimbledonu) regularnie wygrywający prestiżowe zawody tenisowe. W okresie przedwojennym z ogromnym powodzeniem działała również sekcja lekkoatletyczna Jutrzenki, która zrzeszała 250 zawodniczek i zawodników w tym ok. 50 kobiet. Najlepszy lekkoatleta Jutrzenki Maksymilian Gumplowicz w biegach na 100 metrów i 200 metrów zajmował wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski. Najbardziej utytułowaną sekcją sportową Jutrzenki była piłka wodna mężczyzn (wtarepolo), gdyż jej zawodnicy w latach 1925-1927 (3 tytuły) zdobywali tytuł Mistrza Polski seniorów! Będąc jednocześnie pierwszym Mistrzem Polski w tej dyscyplinie sportu. Może zatem warto przypomnieć zwycięski skład Jutrzenki z historycznego finałowego meczu z Cracovią (8-1), który odbył się w września 1925 roku – K. Offen, J. Schreiber, J. Klein, E. Schönfeld, Z. Ritterman oraz R. Wachtel. Swoje mecze Jutrzenka rozgrywała na nieistniejącym już basenie w parku krakowskim. Jutrzenka była mocno kojarzona z lewicowym Bundem. „Mecze pomiędzy syjonistycznym Makkabi a lewicującą Jutrzenką – jak pisze Piotr Figiela – był szczególnie zażarte. Makkabi niemiał oporów przed zawieraniem taktycznych sojuszy z niechętną Żydom Wisłą, a lewicowa Jutrzenka korzystała ze wsparcia demokratycznej Cracovii.” Określenie „święta wojna”, które przylgnęło do wielkich derbów Krakowa rozgrywanych pomiędzy Wisłą a Cracovią, w rzeczywistości ukute zostało dla zmagań piłkarzy Jutrzenki i Makkabi. Niestety tragedia Zagłady zabiła żydowski sport w Krakowie.️ Na podstawie: Machabeusze sportu. Sport żydowski w Krakowie, Kraków 2012 foto: NAC, WikiPasy --- On 3rd April1927 Klub Sportowy Jutrzenka Kraków had their football debut in the 1st League (currently Ekstraklasa). Founded in 1909 (football section founded in 1910), the club was formerly known as Żydowskie Towarzystwo Sportowe (1919-1926) and Robotnicze Towarzystwo Sportowe (1926-1939 ). Feliks Gutman was the first President of the club. The Jutrzenka players’ outfits consisted of back shorts and back and white striped jerseys. It needs to be highlighted that Jutrzenka was the only Jewish sports club from Krakow that played in the top football division in Poland. Jutrzenka’s last performance in the 1st League took place in 1927 when they reached (the last) 14th place.--- Scroll down for English --- 3 kwietnia 1927 r., w I lidze piłkarskiej (obecnie Ekstraklasa) zadebiutował, powstały w 1909 r., (sekcja piłkarska w 1910 r.) Klub Sportowy (1919-1926 Żydowskie Towarzystwo Sportowe, 1926-1939 Robotnicze Towarzystwo Sportowe) Jutrzenka Kraków, którego pierwszym prezesem był Feliks Gutman. Zawodnicy Jutrzenki grali w czarnych spodenkach i koszulkach w biało-czarne pasy. Warto podkreślić, że był to jedyny żydowski krakowski klub sportowy, który grał na najwyższym szablu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Niestety przygoda Jutrzenki w I lidze trwała tylko w 1927 r., kiedy to zajęła ostatnie, 14. Miejsce. Ciekawostką historyczna jest fakt, iż to właśnie obrońca krakowskiej Jutrzenki Józef Klotz był autorem historycznej pierwszej bramki strzelonej dla Polski w rozgrywkach międzypaństwowych. Dokonał tego w 23. Minucie towarzyskiego meczu rozegranego na Stadionie Olimpijskim w Sztokholmie, który odbył się w dniu 28 maja 1922 r. Początkowo piłkarze grali na krakowskich błoniach pomiędzy rzeką Rudawą a Cichym Kącikiem a następnie na boisku KS Cracovia. Od 1921 r., Jutrzenka rozgrywała swoje mecze na własnym stadionie, który znajdował się za Parkiem Jordana na miejscu dawnego toru wyścigowego. Do najwybitniejszych graczy Jutrzenki należy zaliczyć wspominanego wyżej Józefa Kloza (2 mecze w reprezentacji Polski i 1 gol), Zygmunta Krumholza (1 mecz w reprezentacji Polski) oraz wychowanków Jutrzenki, jednak największe sukcesy odnoszących w barwach Cracovii Ludwika Gintla (12 występów w reprezentacji Polski) oraz Leona Sperlinga (16 występów i 2 gole w reprezentacji Polski). Dość ważną w historii Jutrzenki była sekcja tenisa ziemnego. W 1926 r., klub posiadał sześć kortów oraz budynek klubowy, które znajdowały się za parkiem Jordana. Na obiektach tych ćwiczyli zawodnicy pod kierunków światowej klasy trenerów. Czołowym zawodnikiem w tamtym okresie byli Liebling, Holzer oraz Wittman (reprezentant Polski, uczestnik turnieju na kortach Wimbledonu) regularnie wygrywający prestiżowe zawody tenisowe. W okresie przedwojennym z ogromnym powodzeniem działała również sekcja lekkoatletyczna Jutrzenki, która zrzeszała 250 zawodniczek i zawodników w tym ok. 50 kobiet. Najlepszy lekkoatleta Jutrzenki Maksymilian Gumplowicz w biegach na 100 metrów i 200 metrów zajmował wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski. Najbardziej utytułowaną sekcją sportową Jutrzenki była piłka wodna mężczyzn (wtarepolo), gdyż jej zawodnicy w latach 1925-1927 (3 tytuły) zdobywali tytuł Mistrza Polski seniorów! Będąc jednocześnie pierwszym Mistrzem Polski w tej dyscyplinie sportu. Może zatem warto przypomnieć zwycięski skład Jutrzenki z historycznego finałowego meczu z Cracovią (8-1), który odbył się w września 1925 roku – K. Offen, J. Schreiber, J. Klein, E. Schönfeld, Z. Ritterman oraz R. Wachtel. Swoje mecze Jutrzenka rozgrywała na nieistniejącym już basenie w parku krakowskim. Jutrzenka była mocno kojarzona z lewicowym Bundem. „Mecze pomiędzy syjonistycznym Makkabi a lewicującą Jutrzenką – jak pisze Piotr Figiela – był szczególnie zażarte. Makkabi niemiał oporów przed zawieraniem taktycznych sojuszy z niechętną Żydom Wisłą, a lewicowa Jutrzenka korzystała ze wsparcia demokratycznej Cracovii.” Określenie „święta wojna”, które przylgnęło do wielkich derbów Krakowa rozgrywanych pomiędzy Wisłą a Cracovią, w rzeczywistości ukute zostało dla zmagań piłkarzy Jutrzenki i Makkabi. Niestety tragedia Zagłady zabiła żydowski sport w Krakowie.️ Na podstawie: Machabeusze sportu. Sport żydowski w Krakowie, Kraków 2012 foto: NAC, WikiPasy --- On 3rd April1927 Klub Sportowy Jutrzenka Kraków had their football debut in the 1st League (currently Ekstraklasa). Founded in 1909 (football section founded in 1910), the club was formerly known as Żydowskie Towarzystwo Sportowe (1919-1926) and Robotnicze Towarzystwo Sportowe (1926-1939 ). Feliks Gutman was the first President of the club. The Jutrzenka players’ outfits consisted of back shorts and back and white striped jerseys. It needs to be highlighted that Jutrzenka was the only Jewish sports club from Krakow that played in the top football division in Poland. Jutrzenka’s last performance in the 1st League took place in 1927 when they reached (the last) 14th place.--- Scroll down for English --- 3 kwietnia 1927 r., w I lidze piłkarskiej (obecnie Ekstraklasa) zadebiutował, powstały w 1909 r., (sekcja piłkarska w 1910 r.) Klub Sportowy (1919-1926 Żydowskie Towarzystwo Sportowe, 1926-1939 Robotnicze Towarzystwo Sportowe) Jutrzenka Kraków, którego pierwszym prezesem był Feliks Gutman. Zawodnicy Jutrzenki grali w czarnych spodenkach i koszulkach w biało-czarne pasy. Warto podkreślić, że był to jedyny żydowski krakowski klub sportowy, który grał na najwyższym szablu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Niestety przygoda Jutrzenki w I lidze trwała tylko w 1927 r., kiedy to zajęła ostatnie, 14. Miejsce. Ciekawostką historyczna jest fakt, iż to właśnie obrońca krakowskiej Jutrzenki Józef Klotz był autorem historycznej pierwszej bramki strzelonej dla Polski w rozgrywkach międzypaństwowych. Dokonał tego w 23. Minucie towarzyskiego meczu rozegranego na Stadionie Olimpijskim w Sztokholmie, który odbył się w dniu 28 maja 1922 r. Początkowo piłkarze grali na krakowskich błoniach pomiędzy rzeką Rudawą a Cichym Kącikiem a następnie na boisku KS Cracovia. Od 1921 r., Jutrzenka rozgrywała swoje mecze na własnym stadionie, który znajdował się za Parkiem Jordana na miejscu dawnego toru wyścigowego. Do najwybitniejszych graczy Jutrzenki należy zaliczyć wspominanego wyżej Józefa Kloza (2 mecze w reprezentacji Polski i 1 gol), Zygmunta Krumholza (1 mecz w reprezentacji Polski) oraz wychowanków Jutrzenki, jednak największe sukcesy odnoszących w barwach Cracovii Ludwika Gintla (12 występów w reprezentacji Polski) oraz Leona Sperlinga (16 występów i 2 gole w reprezentacji Polski). Dość ważną w historii Jutrzenki była sekcja tenisa ziemnego. W 1926 r., klub posiadał sześć kortów oraz budynek klubowy, które znajdowały się za parkiem Jordana. Na obiektach tych ćwiczyli zawodnicy pod kierunków światowej klasy trenerów. Czołowym zawodnikiem w tamtym okresie byli Liebling, Holzer oraz Wittman (reprezentant Polski, uczestnik turnieju na kortach Wimbledonu) regularnie wygrywający prestiżowe zawody tenisowe. W okresie przedwojennym z ogromnym powodzeniem działała również sekcja lekkoatletyczna Jutrzenki, która zrzeszała 250 zawodniczek i zawodników w tym ok. 50 kobiet. Najlepszy lekkoatleta Jutrzenki Maksymilian Gumplowicz w biegach na 100 metrów i 200 metrów zajmował wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski. Najbardziej utytułowaną sekcją sportową Jutrzenki była piłka wodna mężczyzn (wtarepolo), gdyż jej zawodnicy w latach 1925-1927 (3 tytuły) zdobywali tytuł Mistrza Polski seniorów! Będąc jednocześnie pierwszym Mistrzem Polski w tej dyscyplinie sportu. Może zatem warto przypomnieć zwycięski skład Jutrzenki z historycznego finałowego meczu z Cracovią (8-1), który odbył się w września 1925 roku – K. Offen, J. Schreiber, J. Klein, E. Schönfeld, Z. Ritterman oraz R. Wachtel. Swoje mecze Jutrzenka rozgrywała na nieistniejącym już basenie w parku krakowskim. Jutrzenka była mocno kojarzona z lewicowym Bundem. „Mecze pomiędzy syjonistycznym Makkabi a lewicującą Jutrzenką – jak pisze Piotr Figiela – był szczególnie zażarte. Makkabi niemiał oporów przed zawieraniem taktycznych sojuszy z niechętną Żydom Wisłą, a lewicowa Jutrzenka korzystała ze wsparcia demokratycznej Cracovii.” Określenie „święta wojna”, które przylgnęło do wielkich derbów Krakowa rozgrywanych pomiędzy Wisłą a Cracovią, w rzeczywistości ukute zostało dla zmagań piłkarzy Jutrzenki i Makkabi. Niestety tragedia Zagłady zabiła żydowski sport w Krakowie.️ Na podstawie: Machabeusze sportu. Sport żydowski w Krakowie, Kraków 2012 foto: NAC, WikiPasy --- On 3rd April1927 Klub Sportowy Jutrzenka Kraków had their football debut in the 1st League (currently Ekstraklasa). Founded in 1909 (football section founded in 1910), the club was formerly known as Żydowskie Towarzystwo Sportowe (1919-1926) and Robotnicze Towarzystwo Sportowe (1926-1939 ). Feliks Gutman was the first President of the club. The Jutrzenka players’ outfits consisted of back shorts and back and white striped jerseys. It needs to be highlighted that Jutrzenka was the only Jewish sports club from Krakow that played in the top football division in Poland. Jutrzenka’s last performance in the 1st League took place in 1927 when they reached (the last) 14th place.--- Scroll down for English --- 3 kwietnia 1927 r., w I lidze piłkarskiej (obecnie Ekstraklasa) zadebiutował, powstały w 1909 r., (sekcja piłkarska w 1910 r.) Klub Sportowy (1919-1926 Żydowskie Towarzystwo Sportowe, 1926-1939 Robotnicze Towarzystwo Sportowe) Jutrzenka Kraków, którego pierwszym prezesem był Feliks Gutman. Zawodnicy Jutrzenki grali w czarnych spodenkach i koszulkach w biało-czarne pasy. Warto podkreślić, że był to jedyny żydowski krakowski klub sportowy, który grał na najwyższym szablu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Niestety przygoda Jutrzenki w I lidze trwała tylko w 1927 r., kiedy to zajęła ostatnie, 14. Miejsce. Ciekawostką historyczna jest fakt, iż to właśnie obrońca krakowskiej Jutrzenki Józef Klotz był autorem historycznej pierwszej bramki strzelonej dla Polski w rozgrywkach międzypaństwowych. Dokonał tego w 23. Minucie towarzyskiego meczu rozegranego na Stadionie Olimpijskim w Sztokholmie, który odbył się w dniu 28 maja 1922 r. Początkowo piłkarze grali na krakowskich błoniach pomiędzy rzeką Rudawą a Cichym Kącikiem a następnie na boisku KS Cracovia. Od 1921 r., Jutrzenka rozgrywała swoje mecze na własnym stadionie, który znajdował się za Parkiem Jordana na miejscu dawnego toru wyścigowego. Do najwybitniejszych graczy Jutrzenki należy zaliczyć wspominanego wyżej Józefa Kloza (2 mecze w reprezentacji Polski i 1 gol), Zygmunta Krumholza (1 mecz w reprezentacji Polski) oraz wychowanków Jutrzenki, jednak największe sukcesy odnoszących w barwach Cracovii Ludwika Gintla (12 występów w reprezentacji Polski) oraz Leona Sperlinga (16 występów i 2 gole w reprezentacji Polski). Dość ważną w historii Jutrzenki była sekcja tenisa ziemnego. W 1926 r., klub posiadał sześć kortów oraz budynek klubowy, które znajdowały się za parkiem Jordana. Na obiektach tych ćwiczyli zawodnicy pod kierunków światowej klasy trenerów. Czołowym zawodnikiem w tamtym okresie byli Liebling, Holzer oraz Wittman (reprezentant Polski, uczestnik turnieju na kortach Wimbledonu) regularnie wygrywający prestiżowe zawody tenisowe. W okresie przedwojennym z ogromnym powodzeniem działała również sekcja lekkoatletyczna Jutrzenki, która zrzeszała 250 zawodniczek i zawodników w tym ok. 50 kobiet. Najlepszy lekkoatleta Jutrzenki Maksymilian Gumplowicz w biegach na 100 metrów i 200 metrów zajmował wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski. Najbardziej utytułowaną sekcją sportową Jutrzenki była piłka wodna mężczyzn (wtarepolo), gdyż jej zawodnicy w latach 1925-1927 (3 tytuły) zdobywali tytuł Mistrza Polski seniorów! Będąc jednocześnie pierwszym Mistrzem Polski w tej dyscyplinie sportu. Może zatem warto przypomnieć zwycięski skład Jutrzenki z historycznego finałowego meczu z Cracovią (8-1), który odbył się w września 1925 roku – K. Offen, J. Schreiber, J. Klein, E. Schönfeld, Z. Ritterman oraz R. Wachtel. Swoje mecze Jutrzenka rozgrywała na nieistniejącym już basenie w parku krakowskim. Jutrzenka była mocno kojarzona z lewicowym Bundem. „Mecze pomiędzy syjonistycznym Makkabi a lewicującą Jutrzenką – jak pisze Piotr Figiela – był szczególnie zażarte. Makkabi niemiał oporów przed zawieraniem taktycznych sojuszy z niechętną Żydom Wisłą, a lewicowa Jutrzenka korzystała ze wsparcia demokratycznej Cracovii.” Określenie „święta wojna”, które przylgnęło do wielkich derbów Krakowa rozgrywanych pomiędzy Wisłą a Cracovią, w rzeczywistości ukute zostało dla zmagań piłkarzy Jutrzenki i Makkabi. Niestety tragedia Zagłady zabiła żydowski sport w Krakowie.️ Na podstawie: Machabeusze sportu. Sport żydowski w Krakowie, Kraków 2012 foto: NAC, WikiPasy --- On 3rd April1927 Klub Sportowy Jutrzenka Kraków had their football debut in the 1st League (currently Ekstraklasa). Founded in 1909 (football section founded in 1910), the club was formerly known as Żydowskie Towarzystwo Sportowe (1919-1926) and Robotnicze Towarzystwo Sportowe (1926-1939 ). Feliks Gutman was the first President of the club. The Jutrzenka players’ outfits consisted of back shorts and back and white striped jerseys. It needs to be highlighted that Jutrzenka was the only Jewish sports club from Krakow that played in the top football division in Poland. Jutrzenka’s last performance in the 1st League took place in 1927 when they reached (the last) 14th place.--- Scroll down for English --- 3 kwietnia 1927 r., w I lidze piłkarskiej (obecnie Ekstraklasa) zadebiutował, powstały w 1909 r., (sekcja piłkarska w 1910 r.) Klub Sportowy (1919-1926 Żydowskie Towarzystwo Sportowe, 1926-1939 Robotnicze Towarzystwo Sportowe) Jutrzenka Kraków, którego pierwszym prezesem był Feliks Gutman. Zawodnicy Jutrzenki grali w czarnych spodenkach i koszulkach w biało-czarne pasy. Warto podkreślić, że był to jedyny żydowski krakowski klub sportowy, który grał na najwyższym szablu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Niestety przygoda Jutrzenki w I lidze trwała tylko w 1927 r., kiedy to zajęła ostatnie, 14. Miejsce. Ciekawostką historyczna jest fakt, iż to właśnie obrońca krakowskiej Jutrzenki Józef Klotz był autorem historycznej pierwszej bramki strzelonej dla Polski w rozgrywkach międzypaństwowych. Dokonał tego w 23. Minucie towarzyskiego meczu rozegranego na Stadionie Olimpijskim w Sztokholmie, który odbył się w dniu 28 maja 1922 r. Początkowo piłkarze grali na krakowskich błoniach pomiędzy rzeką Rudawą a Cichym Kącikiem a następnie na boisku KS Cracovia. Od 1921 r., Jutrzenka rozgrywała swoje mecze na własnym stadionie, który znajdował się za Parkiem Jordana na miejscu dawnego toru wyścigowego. Do najwybitniejszych graczy Jutrzenki należy zaliczyć wspominanego wyżej Józefa Kloza (2 mecze w reprezentacji Polski i 1 gol), Zygmunta Krumholza (1 mecz w reprezentacji Polski) oraz wychowanków Jutrzenki, jednak największe sukcesy odnoszących w barwach Cracovii Ludwika Gintla (12 występów w reprezentacji Polski) oraz Leona Sperlinga (16 występów i 2 gole w reprezentacji Polski). Dość ważną w historii Jutrzenki była sekcja tenisa ziemnego. W 1926 r., klub posiadał sześć kortów oraz budynek klubowy, które znajdowały się za parkiem Jordana. Na obiektach tych ćwiczyli zawodnicy pod kierunków światowej klasy trenerów. Czołowym zawodnikiem w tamtym okresie byli Liebling, Holzer oraz Wittman (reprezentant Polski, uczestnik turnieju na kortach Wimbledonu) regularnie wygrywający prestiżowe zawody tenisowe. W okresie przedwojennym z ogromnym powodzeniem działała również sekcja lekkoatletyczna Jutrzenki, która zrzeszała 250 zawodniczek i zawodników w tym ok. 50 kobiet. Najlepszy lekkoatleta Jutrzenki Maksymilian Gumplowicz w biegach na 100 metrów i 200 metrów zajmował wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski. Najbardziej utytułowaną sekcją sportową Jutrzenki była piłka wodna mężczyzn (wtarepolo), gdyż jej zawodnicy w latach 1925-1927 (3 tytuły) zdobywali tytuł Mistrza Polski seniorów! Będąc jednocześnie pierwszym Mistrzem Polski w tej dyscyplinie sportu. Może zatem warto przypomnieć zwycięski skład Jutrzenki z historycznego finałowego meczu z Cracovią (8-1), który odbył się w września 1925 roku – K. Offen, J. Schreiber, J. Klein, E. Schönfeld, Z. Ritterman oraz R. Wachtel. Swoje mecze Jutrzenka rozgrywała na nieistniejącym już basenie w parku krakowskim. Jutrzenka była mocno kojarzona z lewicowym Bundem. „Mecze pomiędzy syjonistycznym Makkabi a lewicującą Jutrzenką – jak pisze Piotr Figiela – był szczególnie zażarte. Makkabi niemiał oporów przed zawieraniem taktycznych sojuszy z niechętną Żydom Wisłą, a lewicowa Jutrzenka korzystała ze wsparcia demokratycznej Cracovii.” Określenie „święta wojna”, które przylgnęło do wielkich derbów Krakowa rozgrywanych pomiędzy Wisłą a Cracovią, w rzeczywistości ukute zostało dla zmagań piłkarzy Jutrzenki i Makkabi. Niestety tragedia Zagłady zabiła żydowski sport w Krakowie.️ Na podstawie: Machabeusze sportu. Sport żydowski w Krakowie, Kraków 2012 foto: NAC, WikiPasy --- On 3rd April1927 Klub Sportowy Jutrzenka Kraków had their football debut in the 1st League (currently Ekstraklasa). Founded in 1909 (football section founded in 1910), the club was formerly known as Żydowskie Towarzystwo Sportowe (1919-1926) and Robotnicze Towarzystwo Sportowe (1926-1939 ). Feliks Gutman was the first President of the club. The Jutrzenka players’ outfits consisted of back shorts and back and white striped jerseys. It needs to be highlighted that Jutrzenka was the only Jewish sports club from Krakow that played in the top football division in Poland. Jutrzenka’s last performance in the 1st League took place in 1927 when they reached (the last) 14th place.--- Scroll down for English --- 3 kwietnia 1927 r., w I lidze piłkarskiej (obecnie Ekstraklasa) zadebiutował, powstały w 1909 r., (sekcja piłkarska w 1910 r.) Klub Sportowy (1919-1926 Żydowskie Towarzystwo Sportowe, 1926-1939 Robotnicze Towarzystwo Sportowe) Jutrzenka Kraków, którego pierwszym prezesem był Feliks Gutman. Zawodnicy Jutrzenki grali w czarnych spodenkach i koszulkach w biało-czarne pasy. Warto podkreślić, że był to jedyny żydowski krakowski klub sportowy, który grał na najwyższym szablu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Niestety przygoda Jutrzenki w I lidze trwała tylko w 1927 r., kiedy to zajęła ostatnie, 14. Miejsce. Ciekawostką historyczna jest fakt, iż to właśnie obrońca krakowskiej Jutrzenki Józef Klotz był autorem historycznej pierwszej bramki strzelonej dla Polski w rozgrywkach międzypaństwowych. Dokonał tego w 23. Minucie towarzyskiego meczu rozegranego na Stadionie Olimpijskim w Sztokholmie, który odbył się w dniu 28 maja 1922 r. Początkowo piłkarze grali na krakowskich błoniach pomiędzy rzeką Rudawą a Cichym Kącikiem a następnie na boisku KS Cracovia. Od 1921 r., Jutrzenka rozgrywała swoje mecze na własnym stadionie, który znajdował się za Parkiem Jordana na miejscu dawnego toru wyścigowego. Do najwybitniejszych graczy Jutrzenki należy zaliczyć wspominanego wyżej Józefa Kloza (2 mecze w reprezentacji Polski i 1 gol), Zygmunta Krumholza (1 mecz w reprezentacji Polski) oraz wychowanków Jutrzenki, jednak największe sukcesy odnoszących w barwach Cracovii Ludwika Gintla (12 występów w reprezentacji Polski) oraz Leona Sperlinga (16 występów i 2 gole w reprezentacji Polski). Dość ważną w historii Jutrzenki była sekcja tenisa ziemnego. W 1926 r., klub posiadał sześć kortów oraz budynek klubowy, które znajdowały się za parkiem Jordana. Na obiektach tych ćwiczyli zawodnicy pod kierunków światowej klasy trenerów. Czołowym zawodnikiem w tamtym okresie byli Liebling, Holzer oraz Wittman (reprezentant Polski, uczestnik turnieju na kortach Wimbledonu) regularnie wygrywający prestiżowe zawody tenisowe. W okresie przedwojennym z ogromnym powodzeniem działała również sekcja lekkoatletyczna Jutrzenki, która zrzeszała 250 zawodniczek i zawodników w tym ok. 50 kobiet. Najlepszy lekkoatleta Jutrzenki Maksymilian Gumplowicz w biegach na 100 metrów i 200 metrów zajmował wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski. Najbardziej utytułowaną sekcją sportową Jutrzenki była piłka wodna mężczyzn (wtarepolo), gdyż jej zawodnicy w latach 1925-1927 (3 tytuły) zdobywali tytuł Mistrza Polski seniorów! Będąc jednocześnie pierwszym Mistrzem Polski w tej dyscyplinie sportu. Może zatem warto przypomnieć zwycięski skład Jutrzenki z historycznego finałowego meczu z Cracovią (8-1), który odbył się w września 1925 roku – K. Offen, J. Schreiber, J. Klein, E. Schönfeld, Z. Ritterman oraz R. Wachtel. Swoje mecze Jutrzenka rozgrywała na nieistniejącym już basenie w parku krakowskim. Jutrzenka była mocno kojarzona z lewicowym Bundem. „Mecze pomiędzy syjonistycznym Makkabi a lewicującą Jutrzenką – jak pisze Piotr Figiela – był szczególnie zażarte. Makkabi niemiał oporów przed zawieraniem taktycznych sojuszy z niechętną Żydom Wisłą, a lewicowa Jutrzenka korzystała ze wsparcia demokratycznej Cracovii.” Określenie „święta wojna”, które przylgnęło do wielkich derbów Krakowa rozgrywanych pomiędzy Wisłą a Cracovią, w rzeczywistości ukute zostało dla zmagań piłkarzy Jutrzenki i Makkabi. Niestety tragedia Zagłady zabiła żydowski sport w Krakowie.️ Na podstawie: Machabeusze sportu. Sport żydowski w Krakowie, Kraków 2012 foto: NAC, WikiPasy --- On 3rd April1927 Klub Sportowy Jutrzenka Kraków had their football debut in the 1st League (currently Ekstraklasa). Founded in 1909 (football section founded in 1910), the club was formerly known as Żydowskie Towarzystwo Sportowe (1919-1926) and Robotnicze Towarzystwo Sportowe (1926-1939 ). Feliks Gutman was the first President of the club. The Jutrzenka players’ outfits consisted of back shorts and back and white striped jerseys. It needs to be highlighted that Jutrzenka was the only Jewish sports club from Krakow that played in the top football division in Poland. Jutrzenka’s last performance in the 1st League took place in 1927 when they reached (the last) 14th place.--- Scroll down for English --- 3 kwietnia 1927 r., w I lidze piłkarskiej (obecnie Ekstraklasa) zadebiutował, powstały w 1909 r., (sekcja piłkarska w 1910 r.) Klub Sportowy (1919-1926 Żydowskie Towarzystwo Sportowe, 1926-1939 Robotnicze Towarzystwo Sportowe) Jutrzenka Kraków, którego pierwszym prezesem był Feliks Gutman. Zawodnicy Jutrzenki grali w czarnych spodenkach i koszulkach w biało-czarne pasy. Warto podkreślić, że był to jedyny żydowski krakowski klub sportowy, który grał na najwyższym szablu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Niestety przygoda Jutrzenki w I lidze trwała tylko w 1927 r., kiedy to zajęła ostatnie, 14. Miejsce. Ciekawostką historyczna jest fakt, iż to właśnie obrońca krakowskiej Jutrzenki Józef Klotz był autorem historycznej pierwszej bramki strzelonej dla Polski w rozgrywkach międzypaństwowych. Dokonał tego w 23. Minucie towarzyskiego meczu rozegranego na Stadionie Olimpijskim w Sztokholmie, który odbył się w dniu 28 maja 1922 r. Początkowo piłkarze grali na krakowskich błoniach pomiędzy rzeką Rudawą a Cichym Kącikiem a następnie na boisku KS Cracovia. Od 1921 r., Jutrzenka rozgrywała swoje mecze na własnym stadionie, który znajdował się za Parkiem Jordana na miejscu dawnego toru wyścigowego. Do najwybitniejszych graczy Jutrzenki należy zaliczyć wspominanego wyżej Józefa Kloza (2 mecze w reprezentacji Polski i 1 gol), Zygmunta Krumholza (1 mecz w reprezentacji Polski) oraz wychowanków Jutrzenki, jednak największe sukcesy odnoszących w barwach Cracovii Ludwika Gintla (12 występów w reprezentacji Polski) oraz Leona Sperlinga (16 występów i 2 gole w reprezentacji Polski). Dość ważną w historii Jutrzenki była sekcja tenisa ziemnego. W 1926 r., klub posiadał sześć kortów oraz budynek klubowy, które znajdowały się za parkiem Jordana. Na obiektach tych ćwiczyli zawodnicy pod kierunków światowej klasy trenerów. Czołowym zawodnikiem w tamtym okresie byli Liebling, Holzer oraz Wittman (reprezentant Polski, uczestnik turnieju na kortach Wimbledonu) regularnie wygrywający prestiżowe zawody tenisowe. W okresie przedwojennym z ogromnym powodzeniem działała również sekcja lekkoatletyczna Jutrzenki, która zrzeszała 250 zawodniczek i zawodników w tym ok. 50 kobiet. Najlepszy lekkoatleta Jutrzenki Maksymilian Gumplowicz w biegach na 100 metrów i 200 metrów zajmował wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski. Najbardziej utytułowaną sekcją sportową Jutrzenki była piłka wodna mężczyzn (wtarepolo), gdyż jej zawodnicy w latach 1925-1927 (3 tytuły) zdobywali tytuł Mistrza Polski seniorów! Będąc jednocześnie pierwszym Mistrzem Polski w tej dyscyplinie sportu. Może zatem warto przypomnieć zwycięski skład Jutrzenki z historycznego finałowego meczu z Cracovią (8-1), który odbył się w września 1925 roku – K. Offen, J. Schreiber, J. Klein, E. Schönfeld, Z. Ritterman oraz R. Wachtel. Swoje mecze Jutrzenka rozgrywała na nieistniejącym już basenie w parku krakowskim. Jutrzenka była mocno kojarzona z lewicowym Bundem. „Mecze pomiędzy syjonistycznym Makkabi a lewicującą Jutrzenką – jak pisze Piotr Figiela – był szczególnie zażarte. Makkabi niemiał oporów przed zawieraniem taktycznych sojuszy z niechętną Żydom Wisłą, a lewicowa Jutrzenka korzystała ze wsparcia demokratycznej Cracovii.” Określenie „święta wojna”, które przylgnęło do wielkich derbów Krakowa rozgrywanych pomiędzy Wisłą a Cracovią, w rzeczywistości ukute zostało dla zmagań piłkarzy Jutrzenki i Makkabi. Niestety tragedia Zagłady zabiła żydowski sport w Krakowie.️ Na podstawie: Machabeusze sportu. Sport żydowski w Krakowie, Kraków 2012 foto: NAC, WikiPasy --- On 3rd April1927 Klub Sportowy Jutrzenka Kraków had their football debut in the 1st League (currently Ekstraklasa). Founded in 1909 (football section founded in 1910), the club was formerly known as Żydowskie Towarzystwo Sportowe (1919-1926) and Robotnicze Towarzystwo Sportowe (1926-1939 ). Feliks Gutman was the first President of the club. The Jutrzenka players’ outfits consisted of back shorts and back and white striped jerseys. It needs to be highlighted that Jutrzenka was the only Jewish sports club from Krakow that played in the top football division in Poland. Jutrzenka’s last performance in the 1st League took place in 1927 when they reached (the last) 14th place.--- Scroll down for English --- 3 kwietnia 1927 r., w I lidze piłkarskiej (obecnie Ekstraklasa) zadebiutował, powstały w 1909 r., (sekcja piłkarska w 1910 r.) Klub Sportowy (1919-1926 Żydowskie Towarzystwo Sportowe, 1926-1939 Robotnicze Towarzystwo Sportowe) Jutrzenka Kraków, którego pierwszym prezesem był Feliks Gutman. Zawodnicy Jutrzenki grali w czarnych spodenkach i koszulkach w biało-czarne pasy. Warto podkreślić, że był to jedyny żydowski krakowski klub sportowy, który grał na najwyższym szablu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Niestety przygoda Jutrzenki w I lidze trwała tylko w 1927 r., kiedy to zajęła ostatnie, 14. Miejsce. Ciekawostką historyczna jest fakt, iż to właśnie obrońca krakowskiej Jutrzenki Józef Klotz był autorem historycznej pierwszej bramki strzelonej dla Polski w rozgrywkach międzypaństwowych. Dokonał tego w 23. Minucie towarzyskiego meczu rozegranego na Stadionie Olimpijskim w Sztokholmie, który odbył się w dniu 28 maja 1922 r. Początkowo piłkarze grali na krakowskich błoniach pomiędzy rzeką Rudawą a Cichym Kącikiem a następnie na boisku KS Cracovia. Od 1921 r., Jutrzenka rozgrywała swoje mecze na własnym stadionie, który znajdował się za Parkiem Jordana na miejscu dawnego toru wyścigowego. Do najwybitniejszych graczy Jutrzenki należy zaliczyć wspominanego wyżej Józefa Kloza (2 mecze w reprezentacji Polski i 1 gol), Zygmunta Krumholza (1 mecz w reprezentacji Polski) oraz wychowanków Jutrzenki, jednak największe sukcesy odnoszących w barwach Cracovii Ludwika Gintla (12 występów w reprezentacji Polski) oraz Leona Sperlinga (16 występów i 2 gole w reprezentacji Polski). Dość ważną w historii Jutrzenki była sekcja tenisa ziemnego. W 1926 r., klub posiadał sześć kortów oraz budynek klubowy, które znajdowały się za parkiem Jordana. Na obiektach tych ćwiczyli zawodnicy pod kierunków światowej klasy trenerów. Czołowym zawodnikiem w tamtym okresie byli Liebling, Holzer oraz Wittman (reprezentant Polski, uczestnik turnieju na kortach Wimbledonu) regularnie wygrywający prestiżowe zawody tenisowe. W okresie przedwojennym z ogromnym powodzeniem działała również sekcja lekkoatletyczna Jutrzenki, która zrzeszała 250 zawodniczek i zawodników w tym ok. 50 kobiet. Najlepszy lekkoatleta Jutrzenki Maksymilian Gumplowicz w biegach na 100 metrów i 200 metrów zajmował wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski. Najbardziej utytułowaną sekcją sportową Jutrzenki była piłka wodna mężczyzn (wtarepolo), gdyż jej zawodnicy w latach 1925-1927 (3 tytuły) zdobywali tytuł Mistrza Polski seniorów! Będąc jednocześnie pierwszym Mistrzem Polski w tej dyscyplinie sportu. Może zatem warto przypomnieć zwycięski skład Jutrzenki z historycznego finałowego meczu z Cracovią (8-1), który odbył się w września 1925 roku – K. Offen, J. Schreiber, J. Klein, E. Schönfeld, Z. Ritterman oraz R. Wachtel. Swoje mecze Jutrzenka rozgrywała na nieistniejącym już basenie w parku krakowskim. Jutrzenka była mocno kojarzona z lewicowym Bundem. „Mecze pomiędzy syjonistycznym Makkabi a lewicującą Jutrzenką – jak pisze Piotr Figiela – był szczególnie zażarte. Makkabi niemiał oporów przed zawieraniem taktycznych sojuszy z niechętną Żydom Wisłą, a lewicowa Jutrzenka korzystała ze wsparcia demokratycznej Cracovii.” Określenie „święta wojna”, które przylgnęło do wielkich derbów Krakowa rozgrywanych pomiędzy Wisłą a Cracovią, w rzeczywistości ukute zostało dla zmagań piłkarzy Jutrzenki i Makkabi. Niestety tragedia Zagłady zabiła żydowski sport w Krakowie.️ Na podstawie: Machabeusze sportu. Sport żydowski w Krakowie, Kraków 2012 foto: NAC, WikiPasy --- On 3rd April1927 Klub Sportowy Jutrzenka Kraków had their football debut in the 1st League (currently Ekstraklasa). Founded in 1909 (football section founded in 1910), the club was formerly known as Żydowskie Towarzystwo Sportowe (1919-1926) and Robotnicze Towarzystwo Sportowe (1926-1939 ). Feliks Gutman was the first President of the club. The Jutrzenka players’ outfits consisted of back shorts and back and white striped jerseys. It needs to be highlighted that Jutrzenka was the only Jewish sports club from Krakow that played in the top football division in Poland. Jutrzenka’s last performance in the 1st League took place in 1927 when they reached (the last) 14th place.--- Scroll down for English --- 3 kwietnia 1927 r., w I lidze piłkarskiej (obecnie Ekstraklasa) zadebiutował, powstały w 1909 r., (sekcja piłkarska w 1910 r.) Klub Sportowy (1919-1926 Żydowskie Towarzystwo Sportowe, 1926-1939 Robotnicze Towarzystwo Sportowe) Jutrzenka Kraków, którego pierwszym prezesem był Feliks Gutman. Zawodnicy Jutrzenki grali w czarnych spodenkach i koszulkach w biało-czarne pasy. Warto podkreślić, że był to jedyny żydowski krakowski klub sportowy, który grał na najwyższym szablu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Niestety przygoda Jutrzenki w I lidze trwała tylko w 1927 r., kiedy to zajęła ostatnie, 14. Miejsce. Ciekawostką historyczna jest fakt, iż to właśnie obrońca krakowskiej Jutrzenki Józef Klotz był autorem historycznej pierwszej bramki strzelonej dla Polski w rozgrywkach międzypaństwowych. Dokonał tego w 23. Minucie towarzyskiego meczu rozegranego na Stadionie Olimpijskim w Sztokholmie, który odbył się w dniu 28 maja 1922 r. Początkowo piłkarze grali na krakowskich błoniach pomiędzy rzeką Rudawą a Cichym Kącikiem a następnie na boisku KS Cracovia. Od 1921 r., Jutrzenka rozgrywała swoje mecze na własnym stadionie, który znajdował się za Parkiem Jordana na miejscu dawnego toru wyścigowego. Do najwybitniejszych graczy Jutrzenki należy zaliczyć wspominanego wyżej Józefa Kloza (2 mecze w reprezentacji Polski i 1 gol), Zygmunta Krumholza (1 mecz w reprezentacji Polski) oraz wychowanków Jutrzenki, jednak największe sukcesy odnoszących w barwach Cracovii Ludwika Gintla (12 występów w reprezentacji Polski) oraz Leona Sperlinga (16 występów i 2 gole w reprezentacji Polski). Dość ważną w historii Jutrzenki była sekcja tenisa ziemnego. W 1926 r., klub posiadał sześć kortów oraz budynek klubowy, które znajdowały się za parkiem Jordana. Na obiektach tych ćwiczyli zawodnicy pod kierunków światowej klasy trenerów. Czołowym zawodnikiem w tamtym okresie byli Liebling, Holzer oraz Wittman (reprezentant Polski, uczestnik turnieju na kortach Wimbledonu) regularnie wygrywający prestiżowe zawody tenisowe. W okresie przedwojennym z ogromnym powodzeniem działała również sekcja lekkoatletyczna Jutrzenki, która zrzeszała 250 zawodniczek i zawodników w tym ok. 50 kobiet. Najlepszy lekkoatleta Jutrzenki Maksymilian Gumplowicz w biegach na 100 metrów i 200 metrów zajmował wysokie lokaty w Mistrzostwach Polski. Najbardziej utytułowaną sekcją sportową Jutrzenki była piłka wodna mężczyzn (wtarepolo), gdyż jej zawodnicy w latach 1925-1927 (3 tytuły) zdobywali tytuł Mistrza Polski seniorów! Będąc jednocześnie pierwszym Mistrzem Polski w tej dyscyplinie sportu. Może zatem warto przypomnieć zwycięski skład Jutrzenki z historycznego finałowego meczu z Cracovią (8-1), który odbył się w września 1925 roku – K. Offen, J. Schreiber, J. Klein, E. Schönfeld, Z. Ritterman oraz R. Wachtel. Swoje mecze Jutrzenka rozgrywała na nieistniejącym już basenie w parku krakowskim. Jutrzenka była mocno kojarzona z lewicowym Bundem. „Mecze pomiędzy syjonistycznym Makkabi a lewicującą Jutrzenką – jak pisze Piotr Figiela – był szczególnie zażarte. Makkabi niemiał oporów przed zawieraniem taktycznych sojuszy z niechętną Żydom Wisłą, a lewicowa Jutrzenka korzystała ze wsparcia demokratycznej Cracovii.” Określenie „święta wojna”, które przylgnęło do wielkich derbów Krakowa rozgrywanych pomiędzy Wisłą a Cracovią, w rzeczywistości ukute zostało dla zmagań piłkarzy Jutrzenki i Makkabi. Niestety tragedia Zagłady zabiła żydowski sport w Krakowie.️ Na podstawie: Machabeusze sportu. Sport żydowski w Krakowie, Kraków 2012 foto: NAC, WikiPasy --- On 3rd April1927 Klub Sportowy Jutrzenka Kraków had their football debut in the 1st League (currently Ekstraklasa). Founded in 1909 (football section founded in 1910), the club was formerly known as Żydowskie Towarzystwo Sportowe (1919-1926) and Robotnicze Towarzystwo Sportowe (1926-1939 ). Feliks Gutman was the first President of the club. The Jutrzenka players’ outfits consisted of back shorts and back and white striped jerseys. It needs to be highlighted that Jutrzenka was the only Jewish sports club from Krakow that played in the top football division in Poland. Jutrzenka’s last performance in the 1st League took place in 1927 when they reached (the last) 14th place.

Baborów » 4 kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radn
4 kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK] kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK] kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK] kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK] kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK] kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK] kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK] kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK] kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK] kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK] kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK] kwietnia 1853 r. w Krakowie urodził się Gustaw Gerson Bazens syn Wolf i Rifki zd. Heilporn. Radny miasta Krakowa (1902-1918). Należał go grona przywódców inteligencji skupionej wokół Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Dyrektor Towarzystwa Zaliczkowego i Oszczędności „Własna Pomoc”, długoletni radca Izby Przemysłowo-Handlowej, która była głównym terenem jego działalności i podstawą jego wpływów w mieście. Członek licznych organizacji społecznych i gospodarczych. Pod koniec życia uwikłany w liczne spory z zarządami organizacji do których należał, choć równocześnie doceniano jego uczciwość i bezinteresowność, a „nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu, że był człowiekiem czystych rąk i pracował bezinteresownie w życiu publicznym”. Gustaw Gerson Bazens zmarł 16 października 1918 r. w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu żydowskim w Krakowie. Foto: K. Rolle, Kraków. Rozszerzenie granic 1909-1915, Kraków 1931, s. 69. [LINK]

Baborów » --- Scroll down for English --- 4 kwietnia 1881 roku w Dębicy urodził się Rudolf Reder. Wraz z Ch
--- Scroll down for English --- 4 kwietnia 1881 roku w Dębicy urodził się Rudolf Reder. Wraz z Chaimem Hirszmanem są jedynymi w pełni udokumentowanymi przypadkami ludzi, którym udało się zbiec z obozu w Bełżcu i przeżyli okupację niemiecką (historycy przyjmują, że zamordowano tam ok. 450 tys. ludzi). W listopadzie 1942 roku Reder został wysłany do Lwowa, aby pomóc w zakupie blachy. Korzystając z nieuwagi wachmana, zdołał uciec. Po wojnie staraniem Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej w Krakowie opublikowano relację Redera, zatytułowaną Bełżec, do której wstęp napisała dr Nella Rost. Publikację jednak wydano w bardzo małym nakładzie. Te wstrząsające wspomnienia wydano ponownie dopiero w 1999 roku nakładem krakowskiej Fundacji Judaica oraz Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Wspomnienia Redera posiadają unikatową wartość historyczną, albowiem są jedyną kompletną relacją spisaną przez ocalonego więźnia Bełżca. W lutym 1951 roku wyemigrował wraz żoną do Izraela, a następnie w 1952 roku do Kanady. Zmarł w zapomnieniu 1 października 1977 roku. --- Born on 4th April 1881 in Dębica, Rudolf Reder together with Chaim Hirszman constitute the only two fully documented cases of people who managed to escape the Bełżec camp and survived the German occupation. Historians estimate that around 450, 000 people were murdered in Bełżec. In November 1942 Reder was sent to Lviv to help with the purchase of sheet metal. Taking advantage of the German guard’s distraction Reder managed to run away. After the end of the war, thanks to the efforts of the Regional Jewish Historical Commission in Krakow, Reder’s account was published under the title ”Bełżec” and included an introduction by dr Nella Rost. However, the book came out in a rather limited volume. In 1999 however, this harrowing memoir was re-issued thanks to Judaica, a Krakow Foundation and the Auschwitz-Birkenau State Museum. Reder’s memoir is incredibly valuable, as the book is the only complete account of these horrific events written by a surviving Bełżec prisoner. Together with his wife, Rudolf Reder emigrated to Israel in February 1951, followed by a move to Canada in 1952. He sadly passed away in oblivion on 1st October 1977.--- Scroll down for English --- 4 kwietnia 1881 roku w Dębicy urodził się Rudolf Reder. Wraz z Chaimem Hirszmanem są jedynymi w pełni udokumentowanymi przypadkami ludzi, którym udało się zbiec z obozu w Bełżcu i przeżyli okupację niemiecką (historycy przyjmują, że zamordowano tam ok. 450 tys. ludzi). W listopadzie 1942 roku Reder został wysłany do Lwowa, aby pomóc w zakupie blachy. Korzystając z nieuwagi wachmana, zdołał uciec. Po wojnie staraniem Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej w Krakowie opublikowano relację Redera, zatytułowaną Bełżec, do której wstęp napisała dr Nella Rost. Publikację jednak wydano w bardzo małym nakładzie. Te wstrząsające wspomnienia wydano ponownie dopiero w 1999 roku nakładem krakowskiej Fundacji Judaica oraz Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Wspomnienia Redera posiadają unikatową wartość historyczną, albowiem są jedyną kompletną relacją spisaną przez ocalonego więźnia Bełżca. W lutym 1951 roku wyemigrował wraz żoną do Izraela, a następnie w 1952 roku do Kanady. Zmarł w zapomnieniu 1 października 1977 roku. --- Born on 4th April 1881 in Dębica, Rudolf Reder together with Chaim Hirszman constitute the only two fully documented cases of people who managed to escape the Bełżec camp and survived the German occupation. Historians estimate that around 450, 000 people were murdered in Bełżec. In November 1942 Reder was sent to Lviv to help with the purchase of sheet metal. Taking advantage of the German guard’s distraction Reder managed to run away. After the end of the war, thanks to the efforts of the Regional Jewish Historical Commission in Krakow, Reder’s account was published under the title ”Bełżec” and included an introduction by dr Nella Rost. However, the book came out in a rather limited volume. In 1999 however, this harrowing memoir was re-issued thanks to Judaica, a Krakow Foundation and the Auschwitz-Birkenau State Museum. Reder’s memoir is incredibly valuable, as the book is the only complete account of these horrific events written by a surviving Bełżec prisoner. Together with his wife, Rudolf Reder emigrated to Israel in February 1951, followed by a move to Canada in 1952. He sadly passed away in oblivion on 1st October 1977.--- Scroll down for English --- 4 kwietnia 1881 roku w Dębicy urodził się Rudolf Reder. Wraz z Chaimem Hirszmanem są jedynymi w pełni udokumentowanymi przypadkami ludzi, którym udało się zbiec z obozu w Bełżcu i przeżyli okupację niemiecką (historycy przyjmują, że zamordowano tam ok. 450 tys. ludzi). W listopadzie 1942 roku Reder został wysłany do Lwowa, aby pomóc w zakupie blachy. Korzystając z nieuwagi wachmana, zdołał uciec. Po wojnie staraniem Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej w Krakowie opublikowano relację Redera, zatytułowaną Bełżec, do której wstęp napisała dr Nella Rost. Publikację jednak wydano w bardzo małym nakładzie. Te wstrząsające wspomnienia wydano ponownie dopiero w 1999 roku nakładem krakowskiej Fundacji Judaica oraz Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Wspomnienia Redera posiadają unikatową wartość historyczną, albowiem są jedyną kompletną relacją spisaną przez ocalonego więźnia Bełżca. W lutym 1951 roku wyemigrował wraz żoną do Izraela, a następnie w 1952 roku do Kanady. Zmarł w zapomnieniu 1 października 1977 roku. --- Born on 4th April 1881 in Dębica, Rudolf Reder together with Chaim Hirszman constitute the only two fully documented cases of people who managed to escape the Bełżec camp and survived the German occupation. Historians estimate that around 450, 000 people were murdered in Bełżec. In November 1942 Reder was sent to Lviv to help with the purchase of sheet metal. Taking advantage of the German guard’s distraction Reder managed to run away. After the end of the war, thanks to the efforts of the Regional Jewish Historical Commission in Krakow, Reder’s account was published under the title ”Bełżec” and included an introduction by dr Nella Rost. However, the book came out in a rather limited volume. In 1999 however, this harrowing memoir was re-issued thanks to Judaica, a Krakow Foundation and the Auschwitz-Birkenau State Museum. Reder’s memoir is incredibly valuable, as the book is the only complete account of these horrific events written by a surviving Bełżec prisoner. Together with his wife, Rudolf Reder emigrated to Israel in February 1951, followed by a move to Canada in 1952. He sadly passed away in oblivion on 1st October 1977.--- Scroll down for English --- 4 kwietnia 1881 roku w Dębicy urodził się Rudolf Reder. Wraz z Chaimem Hirszmanem są jedynymi w pełni udokumentowanymi przypadkami ludzi, którym udało się zbiec z obozu w Bełżcu i przeżyli okupację niemiecką (historycy przyjmują, że zamordowano tam ok. 450 tys. ludzi). W listopadzie 1942 roku Reder został wysłany do Lwowa, aby pomóc w zakupie blachy. Korzystając z nieuwagi wachmana, zdołał uciec. Po wojnie staraniem Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej w Krakowie opublikowano relację Redera, zatytułowaną Bełżec, do której wstęp napisała dr Nella Rost. Publikację jednak wydano w bardzo małym nakładzie. Te wstrząsające wspomnienia wydano ponownie dopiero w 1999 roku nakładem krakowskiej Fundacji Judaica oraz Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Wspomnienia Redera posiadają unikatową wartość historyczną, albowiem są jedyną kompletną relacją spisaną przez ocalonego więźnia Bełżca. W lutym 1951 roku wyemigrował wraz żoną do Izraela, a następnie w 1952 roku do Kanady. Zmarł w zapomnieniu 1 października 1977 roku. --- Born on 4th April 1881 in Dębica, Rudolf Reder together with Chaim Hirszman constitute the only two fully documented cases of people who managed to escape the Bełżec camp and survived the German occupation. Historians estimate that around 450, 000 people were murdered in Bełżec. In November 1942 Reder was sent to Lviv to help with the purchase of sheet metal. Taking advantage of the German guard’s distraction Reder managed to run away. After the end of the war, thanks to the efforts of the Regional Jewish Historical Commission in Krakow, Reder’s account was published under the title ”Bełżec” and included an introduction by dr Nella Rost. However, the book came out in a rather limited volume. In 1999 however, this harrowing memoir was re-issued thanks to Judaica, a Krakow Foundation and the Auschwitz-Birkenau State Museum. Reder’s memoir is incredibly valuable, as the book is the only complete account of these horrific events written by a surviving Bełżec prisoner. Together with his wife, Rudolf Reder emigrated to Israel in February 1951, followed by a move to Canada in 1952. He sadly passed away in oblivion on 1st October 1977.--- Scroll down for English --- 4 kwietnia 1881 roku w Dębicy urodził się Rudolf Reder. Wraz z Chaimem Hirszmanem są jedynymi w pełni udokumentowanymi przypadkami ludzi, którym udało się zbiec z obozu w Bełżcu i przeżyli okupację niemiecką (historycy przyjmują, że zamordowano tam ok. 450 tys. ludzi). W listopadzie 1942 roku Reder został wysłany do Lwowa, aby pomóc w zakupie blachy. Korzystając z nieuwagi wachmana, zdołał uciec. Po wojnie staraniem Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej w Krakowie opublikowano relację Redera, zatytułowaną Bełżec, do której wstęp napisała dr Nella Rost. Publikację jednak wydano w bardzo małym nakładzie. Te wstrząsające wspomnienia wydano ponownie dopiero w 1999 roku nakładem krakowskiej Fundacji Judaica oraz Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Wspomnienia Redera posiadają unikatową wartość historyczną, albowiem są jedyną kompletną relacją spisaną przez ocalonego więźnia Bełżca. W lutym 1951 roku wyemigrował wraz żoną do Izraela, a następnie w 1952 roku do Kanady. Zmarł w zapomnieniu 1 października 1977 roku. --- Born on 4th April 1881 in Dębica, Rudolf Reder together with Chaim Hirszman constitute the only two fully documented cases of people who managed to escape the Bełżec camp and survived the German occupation. Historians estimate that around 450, 000 people were murdered in Bełżec. In November 1942 Reder was sent to Lviv to help with the purchase of sheet metal. Taking advantage of the German guard’s distraction Reder managed to run away. After the end of the war, thanks to the efforts of the Regional Jewish Historical Commission in Krakow, Reder’s account was published under the title ”Bełżec” and included an introduction by dr Nella Rost. However, the book came out in a rather limited volume. In 1999 however, this harrowing memoir was re-issued thanks to Judaica, a Krakow Foundation and the Auschwitz-Birkenau State Museum. Reder’s memoir is incredibly valuable, as the book is the only complete account of these horrific events written by a surviving Bełżec prisoner. Together with his wife, Rudolf Reder emigrated to Israel in February 1951, followed by a move to Canada in 1952. He sadly passed away in oblivion on 1st October 1977.--- Scroll down for English --- 4 kwietnia 1881 roku w Dębicy urodził się Rudolf Reder. Wraz z Chaimem Hirszmanem są jedynymi w pełni udokumentowanymi przypadkami ludzi, którym udało się zbiec z obozu w Bełżcu i przeżyli okupację niemiecką (historycy przyjmują, że zamordowano tam ok. 450 tys. ludzi). W listopadzie 1942 roku Reder został wysłany do Lwowa, aby pomóc w zakupie blachy. Korzystając z nieuwagi wachmana, zdołał uciec. Po wojnie staraniem Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej w Krakowie opublikowano relację Redera, zatytułowaną Bełżec, do której wstęp napisała dr Nella Rost. Publikację jednak wydano w bardzo małym nakładzie. Te wstrząsające wspomnienia wydano ponownie dopiero w 1999 roku nakładem krakowskiej Fundacji Judaica oraz Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Wspomnienia Redera posiadają unikatową wartość historyczną, albowiem są jedyną kompletną relacją spisaną przez ocalonego więźnia Bełżca. W lutym 1951 roku wyemigrował wraz żoną do Izraela, a następnie w 1952 roku do Kanady. Zmarł w zapomnieniu 1 października 1977 roku. --- Born on 4th April 1881 in Dębica, Rudolf Reder together with Chaim Hirszman constitute the only two fully documented cases of people who managed to escape the Bełżec camp and survived the German occupation. Historians estimate that around 450, 000 people were murdered in Bełżec. In November 1942 Reder was sent to Lviv to help with the purchase of sheet metal. Taking advantage of the German guard’s distraction Reder managed to run away. After the end of the war, thanks to the efforts of the Regional Jewish Historical Commission in Krakow, Reder’s account was published under the title ”Bełżec” and included an introduction by dr Nella Rost. However, the book came out in a rather limited volume. In 1999 however, this harrowing memoir was re-issued thanks to Judaica, a Krakow Foundation and the Auschwitz-Birkenau State Museum. Reder’s memoir is incredibly valuable, as the book is the only complete account of these horrific events written by a surviving Bełżec prisoner. Together with his wife, Rudolf Reder emigrated to Israel in February 1951, followed by a move to Canada in 1952. He sadly passed away in oblivion on 1st October 1977.--- Scroll down for English --- 4 kwietnia 1881 roku w Dębicy urodził się Rudolf Reder. Wraz z Chaimem Hirszmanem są jedynymi w pełni udokumentowanymi przypadkami ludzi, którym udało się zbiec z obozu w Bełżcu i przeżyli okupację niemiecką (historycy przyjmują, że zamordowano tam ok. 450 tys. ludzi). W listopadzie 1942 roku Reder został wysłany do Lwowa, aby pomóc w zakupie blachy. Korzystając z nieuwagi wachmana, zdołał uciec. Po wojnie staraniem Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej w Krakowie opublikowano relację Redera, zatytułowaną Bełżec, do której wstęp napisała dr Nella Rost. Publikację jednak wydano w bardzo małym nakładzie. Te wstrząsające wspomnienia wydano ponownie dopiero w 1999 roku nakładem krakowskiej Fundacji Judaica oraz Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Wspomnienia Redera posiadają unikatową wartość historyczną, albowiem są jedyną kompletną relacją spisaną przez ocalonego więźnia Bełżca. W lutym 1951 roku wyemigrował wraz żoną do Izraela, a następnie w 1952 roku do Kanady. Zmarł w zapomnieniu 1 października 1977 roku. --- Born on 4th April 1881 in Dębica, Rudolf Reder together with Chaim Hirszman constitute the only two fully documented cases of people who managed to escape the Bełżec camp and survived the German occupation. Historians estimate that around 450, 000 people were murdered in Bełżec. In November 1942 Reder was sent to Lviv to help with the purchase of sheet metal. Taking advantage of the German guard’s distraction Reder managed to run away. After the end of the war, thanks to the efforts of the Regional Jewish Historical Commission in Krakow, Reder’s account was published under the title ”Bełżec” and included an introduction by dr Nella Rost. However, the book came out in a rather limited volume. In 1999 however, this harrowing memoir was re-issued thanks to Judaica, a Krakow Foundation and the Auschwitz-Birkenau State Museum. Reder’s memoir is incredibly valuable, as the book is the only complete account of these horrific events written by a surviving Bełżec prisoner. Together with his wife, Rudolf Reder emigrated to Israel in February 1951, followed by a move to Canada in 1952. He sadly passed away in oblivion on 1st October 1977.

Baborów » 6 kwietnia 1879 r. w Rdzawce koło Nowego Targu urodził się Jakub Glasner syn Samuela oraz Jenty:
6 kwietnia 1879 r. w Rdzawce koło Nowego Targu urodził się Jakub Glasner syn Samuela oraz Jenty: malarz i grafik. Jako nastolatek pracował w redakcji wydawanej w Bielsku-Białej „Bielitz-Bialer Anzeiger” oraz w składzie drewna, jednocześnie uczył się rysunku u miejscowego nauczyciela. Za zarobione pieniądze wyjechał do Wiednia i w 1901 r. podjął studia w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. W roku akademickim 1902/1903 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie u Teodora Axentowicza i Jana Stanisławskiego. W 1905 r. wyjechał do Wenecji oraz do Paryża, gdzie podjął studia w zakresie malarstwa. Po roku wrócił do Bielska. Wiele czasu w tym okresie, jak i przez całe życie, poświęcił wędrówkom po okolicy oraz wyjazdom w górskie rejony, które dostarczały mu nowych inspiracji artystycznych. W 1907 r. został zaproszony do udziału w wystawie Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Wystawiał w Wiedniu, Krakowie, Lwowie i Berlinie. W czasie pierwszej wojny światowej służył jako oficer w armii austriackiej. Stworzył w tym okresie około 200 prac rysunkowych i akwarelowych przedstawiających portrety, sceny z życia żołnierzy oraz okoliczne pejzaże. Po wojnie aktywnie uczestniczył w ruchu wystawienniczym, był animatorem żydowskiego życia kulturalnego w Bielsku. Wystawiał w wielu miastach Polski oraz Europy. Początkowo malował nastrojowe pejzaże zimowe w stonowanej gamie kolorystycznej, z częstym motywem strumienia i promieni światła przedzierających się przez leśną gęstwinę. Z czasem kolorystyka jego obrazów uległa wzbogaceniu, podobnie jak i zakres tematyczny przedstawień. Ważną część jego dorobku stanowi malarstwo portretowe, które traktował po części jako działalność zarobkową. Malował olejno, akwarelą i pastelami. Nie mniej istotną rolę niż malarstwo odgrywała w jego twórczości grafika. Po wybuchu wojny uciekł do Lwowa, gdzie ukrywał się pod nazwiskiem Libidowski. Gdy w 1941 r. do miasta wkroczyli Niemcy został zamknięty w tamtejszym getcie. Zginął w 1942 r. albo we Lwowie, albo w Janowie podczas całkowitej eksterminacji więźniów obozu. Na podstawie: Natasza Stryna, Zrzeszenie Żydowskich Artystów Malarzy i Rzeźbiarzy w Krakowie (1931-1939), Kraków 2009 Foto: Autoportret Jakuba Glasnera (Archiwum Narodowe w Krakowie)6 kwietnia 1879 r. w Rdzawce koło Nowego Targu urodził się Jakub Glasner syn Samuela oraz Jenty: malarz i grafik. Jako nastolatek pracował w redakcji wydawanej w Bielsku-Białej „Bielitz-Bialer Anzeiger” oraz w składzie drewna, jednocześnie uczył się rysunku u miejscowego nauczyciela. Za zarobione pieniądze wyjechał do Wiednia i w 1901 r. podjął studia w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. W roku akademickim 1902/1903 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie u Teodora Axentowicza i Jana Stanisławskiego. W 1905 r. wyjechał do Wenecji oraz do Paryża, gdzie podjął studia w zakresie malarstwa. Po roku wrócił do Bielska. Wiele czasu w tym okresie, jak i przez całe życie, poświęcił wędrówkom po okolicy oraz wyjazdom w górskie rejony, które dostarczały mu nowych inspiracji artystycznych. W 1907 r. został zaproszony do udziału w wystawie Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Wystawiał w Wiedniu, Krakowie, Lwowie i Berlinie. W czasie pierwszej wojny światowej służył jako oficer w armii austriackiej. Stworzył w tym okresie około 200 prac rysunkowych i akwarelowych przedstawiających portrety, sceny z życia żołnierzy oraz okoliczne pejzaże. Po wojnie aktywnie uczestniczył w ruchu wystawienniczym, był animatorem żydowskiego życia kulturalnego w Bielsku. Wystawiał w wielu miastach Polski oraz Europy. Początkowo malował nastrojowe pejzaże zimowe w stonowanej gamie kolorystycznej, z częstym motywem strumienia i promieni światła przedzierających się przez leśną gęstwinę. Z czasem kolorystyka jego obrazów uległa wzbogaceniu, podobnie jak i zakres tematyczny przedstawień. Ważną część jego dorobku stanowi malarstwo portretowe, które traktował po części jako działalność zarobkową. Malował olejno, akwarelą i pastelami. Nie mniej istotną rolę niż malarstwo odgrywała w jego twórczości grafika. Po wybuchu wojny uciekł do Lwowa, gdzie ukrywał się pod nazwiskiem Libidowski. Gdy w 1941 r. do miasta wkroczyli Niemcy został zamknięty w tamtejszym getcie. Zginął w 1942 r. albo we Lwowie, albo w Janowie podczas całkowitej eksterminacji więźniów obozu. Na podstawie: Natasza Stryna, Zrzeszenie Żydowskich Artystów Malarzy i Rzeźbiarzy w Krakowie (1931-1939), Kraków 2009 Foto: Autoportret Jakuba Glasnera (Archiwum Narodowe w Krakowie)6 kwietnia 1879 r. w Rdzawce koło Nowego Targu urodził się Jakub Glasner syn Samuela oraz Jenty: malarz i grafik. Jako nastolatek pracował w redakcji wydawanej w Bielsku-Białej „Bielitz-Bialer Anzeiger” oraz w składzie drewna, jednocześnie uczył się rysunku u miejscowego nauczyciela. Za zarobione pieniądze wyjechał do Wiednia i w 1901 r. podjął studia w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. W roku akademickim 1902/1903 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie u Teodora Axentowicza i Jana Stanisławskiego. W 1905 r. wyjechał do Wenecji oraz do Paryża, gdzie podjął studia w zakresie malarstwa. Po roku wrócił do Bielska. Wiele czasu w tym okresie, jak i przez całe życie, poświęcił wędrówkom po okolicy oraz wyjazdom w górskie rejony, które dostarczały mu nowych inspiracji artystycznych. W 1907 r. został zaproszony do udziału w wystawie Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Wystawiał w Wiedniu, Krakowie, Lwowie i Berlinie. W czasie pierwszej wojny światowej służył jako oficer w armii austriackiej. Stworzył w tym okresie około 200 prac rysunkowych i akwarelowych przedstawiających portrety, sceny z życia żołnierzy oraz okoliczne pejzaże. Po wojnie aktywnie uczestniczył w ruchu wystawienniczym, był animatorem żydowskiego życia kulturalnego w Bielsku. Wystawiał w wielu miastach Polski oraz Europy. Początkowo malował nastrojowe pejzaże zimowe w stonowanej gamie kolorystycznej, z częstym motywem strumienia i promieni światła przedzierających się przez leśną gęstwinę. Z czasem kolorystyka jego obrazów uległa wzbogaceniu, podobnie jak i zakres tematyczny przedstawień. Ważną część jego dorobku stanowi malarstwo portretowe, które traktował po części jako działalność zarobkową. Malował olejno, akwarelą i pastelami. Nie mniej istotną rolę niż malarstwo odgrywała w jego twórczości grafika. Po wybuchu wojny uciekł do Lwowa, gdzie ukrywał się pod nazwiskiem Libidowski. Gdy w 1941 r. do miasta wkroczyli Niemcy został zamknięty w tamtejszym getcie. Zginął w 1942 r. albo we Lwowie, albo w Janowie podczas całkowitej eksterminacji więźniów obozu. Na podstawie: Natasza Stryna, Zrzeszenie Żydowskich Artystów Malarzy i Rzeźbiarzy w Krakowie (1931-1939), Kraków 2009 Foto: Autoportret Jakuba Glasnera (Archiwum Narodowe w Krakowie)6 kwietnia 1879 r. w Rdzawce koło Nowego Targu urodził się Jakub Glasner syn Samuela oraz Jenty: malarz i grafik. Jako nastolatek pracował w redakcji wydawanej w Bielsku-Białej „Bielitz-Bialer Anzeiger” oraz w składzie drewna, jednocześnie uczył się rysunku u miejscowego nauczyciela. Za zarobione pieniądze wyjechał do Wiednia i w 1901 r. podjął studia w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. W roku akademickim 1902/1903 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie u Teodora Axentowicza i Jana Stanisławskiego. W 1905 r. wyjechał do Wenecji oraz do Paryża, gdzie podjął studia w zakresie malarstwa. Po roku wrócił do Bielska. Wiele czasu w tym okresie, jak i przez całe życie, poświęcił wędrówkom po okolicy oraz wyjazdom w górskie rejony, które dostarczały mu nowych inspiracji artystycznych. W 1907 r. został zaproszony do udziału w wystawie Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Wystawiał w Wiedniu, Krakowie, Lwowie i Berlinie. W czasie pierwszej wojny światowej służył jako oficer w armii austriackiej. Stworzył w tym okresie około 200 prac rysunkowych i akwarelowych przedstawiających portrety, sceny z życia żołnierzy oraz okoliczne pejzaże. Po wojnie aktywnie uczestniczył w ruchu wystawienniczym, był animatorem żydowskiego życia kulturalnego w Bielsku. Wystawiał w wielu miastach Polski oraz Europy. Początkowo malował nastrojowe pejzaże zimowe w stonowanej gamie kolorystycznej, z częstym motywem strumienia i promieni światła przedzierających się przez leśną gęstwinę. Z czasem kolorystyka jego obrazów uległa wzbogaceniu, podobnie jak i zakres tematyczny przedstawień. Ważną część jego dorobku stanowi malarstwo portretowe, które traktował po części jako działalność zarobkową. Malował olejno, akwarelą i pastelami. Nie mniej istotną rolę niż malarstwo odgrywała w jego twórczości grafika. Po wybuchu wojny uciekł do Lwowa, gdzie ukrywał się pod nazwiskiem Libidowski. Gdy w 1941 r. do miasta wkroczyli Niemcy został zamknięty w tamtejszym getcie. Zginął w 1942 r. albo we Lwowie, albo w Janowie podczas całkowitej eksterminacji więźniów obozu. Na podstawie: Natasza Stryna, Zrzeszenie Żydowskich Artystów Malarzy i Rzeźbiarzy w Krakowie (1931-1939), Kraków 2009 Foto: Autoportret Jakuba Glasnera (Archiwum Narodowe w Krakowie)6 kwietnia 1879 r. w Rdzawce koło Nowego Targu urodził się Jakub Glasner syn Samuela oraz Jenty: malarz i grafik. Jako nastolatek pracował w redakcji wydawanej w Bielsku-Białej „Bielitz-Bialer Anzeiger” oraz w składzie drewna, jednocześnie uczył się rysunku u miejscowego nauczyciela. Za zarobione pieniądze wyjechał do Wiednia i w 1901 r. podjął studia w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. W roku akademickim 1902/1903 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie u Teodora Axentowicza i Jana Stanisławskiego. W 1905 r. wyjechał do Wenecji oraz do Paryża, gdzie podjął studia w zakresie malarstwa. Po roku wrócił do Bielska. Wiele czasu w tym okresie, jak i przez całe życie, poświęcił wędrówkom po okolicy oraz wyjazdom w górskie rejony, które dostarczały mu nowych inspiracji artystycznych. W 1907 r. został zaproszony do udziału w wystawie Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Wystawiał w Wiedniu, Krakowie, Lwowie i Berlinie. W czasie pierwszej wojny światowej służył jako oficer w armii austriackiej. Stworzył w tym okresie około 200 prac rysunkowych i akwarelowych przedstawiających portrety, sceny z życia żołnierzy oraz okoliczne pejzaże. Po wojnie aktywnie uczestniczył w ruchu wystawienniczym, był animatorem żydowskiego życia kulturalnego w Bielsku. Wystawiał w wielu miastach Polski oraz Europy. Początkowo malował nastrojowe pejzaże zimowe w stonowanej gamie kolorystycznej, z częstym motywem strumienia i promieni światła przedzierających się przez leśną gęstwinę. Z czasem kolorystyka jego obrazów uległa wzbogaceniu, podobnie jak i zakres tematyczny przedstawień. Ważną część jego dorobku stanowi malarstwo portretowe, które traktował po części jako działalność zarobkową. Malował olejno, akwarelą i pastelami. Nie mniej istotną rolę niż malarstwo odgrywała w jego twórczości grafika. Po wybuchu wojny uciekł do Lwowa, gdzie ukrywał się pod nazwiskiem Libidowski. Gdy w 1941 r. do miasta wkroczyli Niemcy został zamknięty w tamtejszym getcie. Zginął w 1942 r. albo we Lwowie, albo w Janowie podczas całkowitej eksterminacji więźniów obozu. Na podstawie: Natasza Stryna, Zrzeszenie Żydowskich Artystów Malarzy i Rzeźbiarzy w Krakowie (1931-1939), Kraków 2009 Foto: Autoportret Jakuba Glasnera (Archiwum Narodowe w Krakowie)6 kwietnia 1879 r. w Rdzawce koło Nowego Targu urodził się Jakub Glasner syn Samuela oraz Jenty: malarz i grafik. Jako nastolatek pracował w redakcji wydawanej w Bielsku-Białej „Bielitz-Bialer Anzeiger” oraz w składzie drewna, jednocześnie uczył się rysunku u miejscowego nauczyciela. Za zarobione pieniądze wyjechał do Wiednia i w 1901 r. podjął studia w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. W roku akademickim 1902/1903 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie u Teodora Axentowicza i Jana Stanisławskiego. W 1905 r. wyjechał do Wenecji oraz do Paryża, gdzie podjął studia w zakresie malarstwa. Po roku wrócił do Bielska. Wiele czasu w tym okresie, jak i przez całe życie, poświęcił wędrówkom po okolicy oraz wyjazdom w górskie rejony, które dostarczały mu nowych inspiracji artystycznych. W 1907 r. został zaproszony do udziału w wystawie Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Wystawiał w Wiedniu, Krakowie, Lwowie i Berlinie. W czasie pierwszej wojny światowej służył jako oficer w armii austriackiej. Stworzył w tym okresie około 200 prac rysunkowych i akwarelowych przedstawiających portrety, sceny z życia żołnierzy oraz okoliczne pejzaże. Po wojnie aktywnie uczestniczył w ruchu wystawienniczym, był animatorem żydowskiego życia kulturalnego w Bielsku. Wystawiał w wielu miastach Polski oraz Europy. Początkowo malował nastrojowe pejzaże zimowe w stonowanej gamie kolorystycznej, z częstym motywem strumienia i promieni światła przedzierających się przez leśną gęstwinę. Z czasem kolorystyka jego obrazów uległa wzbogaceniu, podobnie jak i zakres tematyczny przedstawień. Ważną część jego dorobku stanowi malarstwo portretowe, które traktował po części jako działalność zarobkową. Malował olejno, akwarelą i pastelami. Nie mniej istotną rolę niż malarstwo odgrywała w jego twórczości grafika. Po wybuchu wojny uciekł do Lwowa, gdzie ukrywał się pod nazwiskiem Libidowski. Gdy w 1941 r. do miasta wkroczyli Niemcy został zamknięty w tamtejszym getcie. Zginął w 1942 r. albo we Lwowie, albo w Janowie podczas całkowitej eksterminacji więźniów obozu. Na podstawie: Natasza Stryna, Zrzeszenie Żydowskich Artystów Malarzy i Rzeźbiarzy w Krakowie (1931-1939), Kraków 2009 Foto: Autoportret Jakuba Glasnera (Archiwum Narodowe w Krakowie)6 kwietnia 1879 r. w Rdzawce koło Nowego Targu urodził się Jakub Glasner syn Samuela oraz Jenty: malarz i grafik. Jako nastolatek pracował w redakcji wydawanej w Bielsku-Białej „Bielitz-Bialer Anzeiger” oraz w składzie drewna, jednocześnie uczył się rysunku u miejscowego nauczyciela. Za zarobione pieniądze wyjechał do Wiednia i w 1901 r. podjął studia w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. W roku akademickim 1902/1903 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie u Teodora Axentowicza i Jana Stanisławskiego. W 1905 r. wyjechał do Wenecji oraz do Paryża, gdzie podjął studia w zakresie malarstwa. Po roku wrócił do Bielska. Wiele czasu w tym okresie, jak i przez całe życie, poświęcił wędrówkom po okolicy oraz wyjazdom w górskie rejony, które dostarczały mu nowych inspiracji artystycznych. W 1907 r. został zaproszony do udziału w wystawie Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Wystawiał w Wiedniu, Krakowie, Lwowie i Berlinie. W czasie pierwszej wojny światowej służył jako oficer w armii austriackiej. Stworzył w tym okresie około 200 prac rysunkowych i akwarelowych przedstawiających portrety, sceny z życia żołnierzy oraz okoliczne pejzaże. Po wojnie aktywnie uczestniczył w ruchu wystawienniczym, był animatorem żydowskiego życia kulturalnego w Bielsku. Wystawiał w wielu miastach Polski oraz Europy. Początkowo malował nastrojowe pejzaże zimowe w stonowanej gamie kolorystycznej, z częstym motywem strumienia i promieni światła przedzierających się przez leśną gęstwinę. Z czasem kolorystyka jego obrazów uległa wzbogaceniu, podobnie jak i zakres tematyczny przedstawień. Ważną część jego dorobku stanowi malarstwo portretowe, które traktował po części jako działalność zarobkową. Malował olejno, akwarelą i pastelami. Nie mniej istotną rolę niż malarstwo odgrywała w jego twórczości grafika. Po wybuchu wojny uciekł do Lwowa, gdzie ukrywał się pod nazwiskiem Libidowski. Gdy w 1941 r. do miasta wkroczyli Niemcy został zamknięty w tamtejszym getcie. Zginął w 1942 r. albo we Lwowie, albo w Janowie podczas całkowitej eksterminacji więźniów obozu. Na podstawie: Natasza Stryna, Zrzeszenie Żydowskich Artystów Malarzy i Rzeźbiarzy w Krakowie (1931-1939), Kraków 2009 Foto: Autoportret Jakuba Glasnera (Archiwum Narodowe w Krakowie)6 kwietnia 1879 r. w Rdzawce koło Nowego Targu urodził się Jakub Glasner syn Samuela oraz Jenty: malarz i grafik. Jako nastolatek pracował w redakcji wydawanej w Bielsku-Białej „Bielitz-Bialer Anzeiger” oraz w składzie drewna, jednocześnie uczył się rysunku u miejscowego nauczyciela. Za zarobione pieniądze wyjechał do Wiednia i w 1901 r. podjął studia w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. W roku akademickim 1902/1903 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie u Teodora Axentowicza i Jana Stanisławskiego. W 1905 r. wyjechał do Wenecji oraz do Paryża, gdzie podjął studia w zakresie malarstwa. Po roku wrócił do Bielska. Wiele czasu w tym okresie, jak i przez całe życie, poświęcił wędrówkom po okolicy oraz wyjazdom w górskie rejony, które dostarczały mu nowych inspiracji artystycznych. W 1907 r. został zaproszony do udziału w wystawie Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Wystawiał w Wiedniu, Krakowie, Lwowie i Berlinie. W czasie pierwszej wojny światowej służył jako oficer w armii austriackiej. Stworzył w tym okresie około 200 prac rysunkowych i akwarelowych przedstawiających portrety, sceny z życia żołnierzy oraz okoliczne pejzaże. Po wojnie aktywnie uczestniczył w ruchu wystawienniczym, był animatorem żydowskiego życia kulturalnego w Bielsku. Wystawiał w wielu miastach Polski oraz Europy. Początkowo malował nastrojowe pejzaże zimowe w stonowanej gamie kolorystycznej, z częstym motywem strumienia i promieni światła przedzierających się przez leśną gęstwinę. Z czasem kolorystyka jego obrazów uległa wzbogaceniu, podobnie jak i zakres tematyczny przedstawień. Ważną część jego dorobku stanowi malarstwo portretowe, które traktował po części jako działalność zarobkową. Malował olejno, akwarelą i pastelami. Nie mniej istotną rolę niż malarstwo odgrywała w jego twórczości grafika. Po wybuchu wojny uciekł do Lwowa, gdzie ukrywał się pod nazwiskiem Libidowski. Gdy w 1941 r. do miasta wkroczyli Niemcy został zamknięty w tamtejszym getcie. Zginął w 1942 r. albo we Lwowie, albo w Janowie podczas całkowitej eksterminacji więźniów obozu. Na podstawie: Natasza Stryna, Zrzeszenie Żydowskich Artystów Malarzy i Rzeźbiarzy w Krakowie (1931-1939), Kraków 2009 Foto: Autoportret Jakuba Glasnera (Archiwum Narodowe w Krakowie)6 kwietnia 1879 r. w Rdzawce koło Nowego Targu urodził się Jakub Glasner syn Samuela oraz Jenty: malarz i grafik. Jako nastolatek pracował w redakcji wydawanej w Bielsku-Białej „Bielitz-Bialer Anzeiger” oraz w składzie drewna, jednocześnie uczył się rysunku u miejscowego nauczyciela. Za zarobione pieniądze wyjechał do Wiednia i w 1901 r. podjął studia w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. W roku akademickim 1902/1903 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie u Teodora Axentowicza i Jana Stanisławskiego. W 1905 r. wyjechał do Wenecji oraz do Paryża, gdzie podjął studia w zakresie malarstwa. Po roku wrócił do Bielska. Wiele czasu w tym okresie, jak i przez całe życie, poświęcił wędrówkom po okolicy oraz wyjazdom w górskie rejony, które dostarczały mu nowych inspiracji artystycznych. W 1907 r. został zaproszony do udziału w wystawie Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Wystawiał w Wiedniu, Krakowie, Lwowie i Berlinie. W czasie pierwszej wojny światowej służył jako oficer w armii austriackiej. Stworzył w tym okresie około 200 prac rysunkowych i akwarelowych przedstawiających portrety, sceny z życia żołnierzy oraz okoliczne pejzaże. Po wojnie aktywnie uczestniczył w ruchu wystawienniczym, był animatorem żydowskiego życia kulturalnego w Bielsku. Wystawiał w wielu miastach Polski oraz Europy. Początkowo malował nastrojowe pejzaże zimowe w stonowanej gamie kolorystycznej, z częstym motywem strumienia i promieni światła przedzierających się przez leśną gęstwinę. Z czasem kolorystyka jego obrazów uległa wzbogaceniu, podobnie jak i zakres tematyczny przedstawień. Ważną część jego dorobku stanowi malarstwo portretowe, które traktował po części jako działalność zarobkową. Malował olejno, akwarelą i pastelami. Nie mniej istotną rolę niż malarstwo odgrywała w jego twórczości grafika. Po wybuchu wojny uciekł do Lwowa, gdzie ukrywał się pod nazwiskiem Libidowski. Gdy w 1941 r. do miasta wkroczyli Niemcy został zamknięty w tamtejszym getcie. Zginął w 1942 r. albo we Lwowie, albo w Janowie podczas całkowitej eksterminacji więźniów obozu. Na podstawie: Natasza Stryna, Zrzeszenie Żydowskich Artystów Malarzy i Rzeźbiarzy w Krakowie (1931-1939), Kraków 2009 Foto: Autoportret Jakuba Glasnera (Archiwum Narodowe w Krakowie)

Baborów » 9 kwietnia 1945 roku w Połańcu (woj. kieleckie) zabito pięć osób, tj. Hersza Bergera, jego żon
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org9 kwietnia 1945 roku w Połańcu (woj. kieleckie) zabito pięć osób, tj. Hersza Bergera, jego żonę, siostrę Idkę oraz dwóch 10-letnich chłopców. Podczas napadu rany odniosły trzy osoby, tj. Berek Berger, jego syn i siostrzenica. Po wizycie u lekarza wszyscy ranni ukryli się w domu Lucyny Górskiej. Zwłoki pięciu zamordowanych osób widziało dwóch świadków. Meldunek Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Sandomierzu zawierał informację, że sprawcą napadu była grupa uzbrojonych osób. Wymieniano nazwiska 3 napastników. Podawano też, że Żydzi zostali obrabowani. Napastnicy zabrali im m.in. 4 płaszcze męskie, 2 płaszcze damskie, 3 kożuchy, 2 garnitury, buty, sukienki, 30 tys. złotych i „dużo innych materiałów”. Z napadu uratowała się też 13-letnia Karolina Kremer, która w tym czasie mieszkała u rodziny Sówków. Gospodyni domu ukryła ją pod kołdrą. Osoby ranne zdołały przedostać się do Staszowa, gdzie znalazł schronienie na miejscowym posterunku MO. Można przypuszczać, że napadu dokonała podziemna grupa pod dowództwem Stefana Kwiatkowskiego ps. „Orzeł”, choć jemu samemu nie udowodniono udziału. Tak uważała miejscowa ludność, która także wymieniała nazwisko Eugeniusz Majewskiego, jako jednego ze sprawców. Wojskowy Sąd Rejonowy w Rzeszowie 20 marca 1950 roku za przeróżne przestępstwa skazał 5 uczestników na kilkuletnie więzienie Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 300-3019 kwietnia 1945 roku w Połańcu (woj. kieleckie) zabito pięć osób, tj. Hersza Bergera, jego żonę, siostrę Idkę oraz dwóch 10-letnich chłopców. Podczas napadu rany odniosły trzy osoby, tj. Berek Berger, jego syn i siostrzenica. Po wizycie u lekarza wszyscy ranni ukryli się w domu Lucyny Górskiej. Zwłoki pięciu zamordowanych osób widziało dwóch świadków. Meldunek Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Sandomierzu zawierał informację, że sprawcą napadu była grupa uzbrojonych osób. Wymieniano nazwiska 3 napastników. Podawano też, że Żydzi zostali obrabowani. Napastnicy zabrali im m.in. 4 płaszcze męskie, 2 płaszcze damskie, 3 kożuchy, 2 garnitury, buty, sukienki, 30 tys. złotych i „dużo innych materiałów”. Z napadu uratowała się też 13-letnia Karolina Kremer, która w tym czasie mieszkała u rodziny Sówków. Gospodyni domu ukryła ją pod kołdrą. Osoby ranne zdołały przedostać się do Staszowa, gdzie znalazł schronienie na miejscowym posterunku MO. Można przypuszczać, że napadu dokonała podziemna grupa pod dowództwem Stefana Kwiatkowskiego ps. „Orzeł”, choć jemu samemu nie udowodniono udziału. Tak uważała miejscowa ludność, która także wymieniała nazwisko Eugeniusz Majewskiego, jako jednego ze sprawców. Wojskowy Sąd Rejonowy w Rzeszowie 20 marca 1950 roku za przeróżne przestępstwa skazał 5 uczestników na kilkuletnie więzienie Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 300-3019 kwietnia 1945 roku w Połańcu (woj. kieleckie) zabito pięć osób, tj. Hersza Bergera, jego żonę, siostrę Idkę oraz dwóch 10-letnich chłopców. Podczas napadu rany odniosły trzy osoby, tj. Berek Berger, jego syn i siostrzenica. Po wizycie u lekarza wszyscy ranni ukryli się w domu Lucyny Górskiej. Zwłoki pięciu zamordowanych osób widziało dwóch świadków. Meldunek Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Sandomierzu zawierał informację, że sprawcą napadu była grupa uzbrojonych osób. Wymieniano nazwiska 3 napastników. Podawano też, że Żydzi zostali obrabowani. Napastnicy zabrali im m.in. 4 płaszcze męskie, 2 płaszcze damskie, 3 kożuchy, 2 garnitury, buty, sukienki, 30 tys. złotych i „dużo innych materiałów”. Z napadu uratowała się też 13-letnia Karolina Kremer, która w tym czasie mieszkała u rodziny Sówków. Gospodyni domu ukryła ją pod kołdrą. Osoby ranne zdołały przedostać się do Staszowa, gdzie znalazł schronienie na miejscowym posterunku MO. Można przypuszczać, że napadu dokonała podziemna grupa pod dowództwem Stefana Kwiatkowskiego ps. „Orzeł”, choć jemu samemu nie udowodniono udziału. Tak uważała miejscowa ludność, która także wymieniała nazwisko Eugeniusz Majewskiego, jako jednego ze sprawców. Wojskowy Sąd Rejonowy w Rzeszowie 20 marca 1950 roku za przeróżne przestępstwa skazał 5 uczestników na kilkuletnie więzienie Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 300-3019 kwietnia 1945 roku w Połańcu (woj. kieleckie) zabito pięć osób, tj. Hersza Bergera, jego żonę, siostrę Idkę oraz dwóch 10-letnich chłopców. Podczas napadu rany odniosły trzy osoby, tj. Berek Berger, jego syn i siostrzenica. Po wizycie u lekarza wszyscy ranni ukryli się w domu Lucyny Górskiej. Zwłoki pięciu zamordowanych osób widziało dwóch świadków. Meldunek Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Sandomierzu zawierał informację, że sprawcą napadu była grupa uzbrojonych osób. Wymieniano nazwiska 3 napastników. Podawano też, że Żydzi zostali obrabowani. Napastnicy zabrali im m.in. 4 płaszcze męskie, 2 płaszcze damskie, 3 kożuchy, 2 garnitury, buty, sukienki, 30 tys. złotych i „dużo innych materiałów”. Z napadu uratowała się też 13-letnia Karolina Kremer, która w tym czasie mieszkała u rodziny Sówków. Gospodyni domu ukryła ją pod kołdrą. Osoby ranne zdołały przedostać się do Staszowa, gdzie znalazł schronienie na miejscowym posterunku MO. Można przypuszczać, że napadu dokonała podziemna grupa pod dowództwem Stefana Kwiatkowskiego ps. „Orzeł”, choć jemu samemu nie udowodniono udziału. Tak uważała miejscowa ludność, która także wymieniała nazwisko Eugeniusz Majewskiego, jako jednego ze sprawców. Wojskowy Sąd Rejonowy w Rzeszowie 20 marca 1950 roku za przeróżne przestępstwa skazał 5 uczestników na kilkuletnie więzienie Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 300-301

Baborów » 10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzański
10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.

Baborów » 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach;
13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.

Baborów » 16/17 kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żyd
16/17 kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żydów, członków rodzin żydowskich młynarzy, którzy po wojnie powrócili do miasta i odzyskali swoje młyny, co może wskazywać, iż mord nastąpił na tle zwrotu mienia. Raport Urzędu Bezpieczeństwa podawał, że sprawcą mordu była 30-osobowa uzbrojona grupa. Wspomina też, że podczas napadu napotkano funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, którego rozbrojono i pobito. Kilka dni później w Wojewódzkim Komitecie Żydowskim zeznania złożył świadek wydarzeń Chil Gotlib. Z jego zeznań wynika, że Klimontów został otoczony przez duży oddział uzbrojonych osobników, którzy rewidowali mieszkania, poszukując Żydów. W jednym z mieszkań napotkano cztery osoby. Byli to: Chil Gotlib, Abram Złotnicki, Chil Lederman, Samuel Lederman. Ch. Lederman, lat 28, został zastrzelony podczas ucieczki z mieszkania, natomiast Sz. Lederman, lat 35, został zastrzelony w pokoju. Abram Złotnicki, lat 28, także usiłował uciec z miasta. Zastrzelono go kilkanaście metrów od domu. Złotnicki podczas wojny ukrywał się w Woli Konarskiej. Po wojnie podejrzewano go o współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa i ujawnianie nazwisk członków Armii Krajowej. I za to - w ocenie niektórych mieszkańców - miał być zastrzelony. W tym samym czasie inna grupa napastników wdarła się do mieszkania 30-letniego Chaima Penczyny, zabijając go i jego ciężarną żonę Rywkę. Chil Gotlib zdołał się ukryć, podobnie jak Wolf Wajnuch i Moszek Zylberger. Uratowała się też Tobcia Stecka, nocująca wówczas u polskiej rodziny. Do morderstwa doszło po zakończeniu ślubu Stefana Bieniasa i Sabiny Wajsbrot. Po zakończeniu uroczystości ślubnych goście rozeszli się do dwóch domów przy ul. Sandomierskiej (dom Fajntucha) i ul. Opatowskiej. Następnego dnia Żydzi planowali wyjechać do Łodzi. Z zeznań jednego z uczestników wynika, że w napadzie uczestniczyli: Władysław Kalita, Stanisław Szymański, Stefan Wyrzykowski i Markot. W dokumentach Ministerstwa Administracji Publicznej i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej występują następujące nazwiska: Zenon Nowakowski, Kazimierz Karwacki, Józef i Tadeusz Przybylscy, Władysław Gadulski, Tomasz Kilarski, Jan Witaszek, Stanisław Adwent, Bolesław Białowąs, Smaguła i Bara Dzidek, Stanisław Szymański, który podczas napadu pilnował furmanki, zeznał, że do domu, gdzie mieszkali Żydzi, weszły trzy osoby. Słyszał strzały, po czym napastnicy wynieśli z domu odzież, bieliznę i buty. Napastnicy mówili między sobą o zabiciu trzech osób. Podane nazwiska napastników pochodzą od osób, które przeżyły napad. Według świadków pamiętających to zdarzenie niektóre przedostały się przez komin na dach i usiłowały się bronić. Trudno dzisiaj wymienić wszystkich uczestników napadu. W aktach śledztwa prowadzonego w tej sprawie w latach 60. XX w., przewijają się też inne nazwiska. W 1964 r. Henryk Gawlik w rozmowie z oficerem Służby Bezpieczeństwa powiedział, że na temat zamordowania Żydów więcej wie niejaki Baran, mieszkaniec miasteczka, który miał widzieć, jak „Przybylscy po wyzwoleniu strzelali Żydów na dachach domów, uciekających tam z zamiarem ratowania się. Mieszkał on wówczas po drugiej stronie ulicy, tj. w miejscu, gdzie były dokonane morderstwa na Żydach”. Miesiąc później od Czesława Ferenca z Klimontowa uzyskano informację, że morderstwa na Żydach dokonali: Damian Sierant, Bogdan Sierant, Stefan Nowakowski i Zenon Nowakowski. Prowadzone śledztwo zostało częściowo umorzone w 1965 r. Nie był to pierwszy atak na klimontowskich Żydów. Kilka dni wcześniej Józef Batyński, mieszkaniec Opatowa, pobił rodzinę Ledermanów i groził Złotnickiemu zabiciem, żądając, by Żydzi oddali pieniądze, „gdyż i tak żyć nie będą”. Kilka dni później inni napastnicy ciężko pobili Złotnickiego. Na miejscu zbrodni zebrali się mieszkańcy: „Ludzie płakali, szeptali między sobą. Od początku domyślali się, kto za tym stoi (…) Oficjalnie nie wskazywali na niego. Paraliżował ich strach”. Lokalna społeczność wiedziała, kto był rzeczywistym sprawcą. W latach 1991-2008 anonimowi mieszkańcy w listach wysyłanych do Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Izraela, Żydowskiego Instytutu Historycznego i policji wskazywali na braci Tadeusza i Józefa Przybylskich. Zbrodnię w Klimontowie obszernie analizowała prof. J. Tokarska-Bakir. Z kolei z doniesienia tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa ps. „Andrzej” złożonego w 1965 r. wynika, że rozmawiał on z mieszkańcem Klimontowa Andrzejem Stanetą, który - jak sam mówił - był naocznym świadkiem morderstwa. Wśród napastników rozpoznał braci Witaszków. Jeden z nich o imieniu Wacław miał zastrzelić Abrama Złotnickiego. Według Stanety A. Złotnicki wracał od swej narzeczonej, siostry Witaszka. Został zatrzymany na ul. Sandomierskiej. Wacław Witaszek oddał do niego jeden strzał, raniąc Abrama, który pytał „dlaczego go zabija, gdyż przecież wie, że chodzi do jego siostry, z którą chce się żenić”. Kolejne oddane strzały okazały się śmiertelne. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 305-307 Czytaj: [LINK] kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żydów, członków rodzin żydowskich młynarzy, którzy po wojnie powrócili do miasta i odzyskali swoje młyny, co może wskazywać, iż mord nastąpił na tle zwrotu mienia. Raport Urzędu Bezpieczeństwa podawał, że sprawcą mordu była 30-osobowa uzbrojona grupa. Wspomina też, że podczas napadu napotkano funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, którego rozbrojono i pobito. Kilka dni później w Wojewódzkim Komitecie Żydowskim zeznania złożył świadek wydarzeń Chil Gotlib. Z jego zeznań wynika, że Klimontów został otoczony przez duży oddział uzbrojonych osobników, którzy rewidowali mieszkania, poszukując Żydów. W jednym z mieszkań napotkano cztery osoby. Byli to: Chil Gotlib, Abram Złotnicki, Chil Lederman, Samuel Lederman. Ch. Lederman, lat 28, został zastrzelony podczas ucieczki z mieszkania, natomiast Sz. Lederman, lat 35, został zastrzelony w pokoju. Abram Złotnicki, lat 28, także usiłował uciec z miasta. Zastrzelono go kilkanaście metrów od domu. Złotnicki podczas wojny ukrywał się w Woli Konarskiej. Po wojnie podejrzewano go o współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa i ujawnianie nazwisk członków Armii Krajowej. I za to - w ocenie niektórych mieszkańców - miał być zastrzelony. W tym samym czasie inna grupa napastników wdarła się do mieszkania 30-letniego Chaima Penczyny, zabijając go i jego ciężarną żonę Rywkę. Chil Gotlib zdołał się ukryć, podobnie jak Wolf Wajnuch i Moszek Zylberger. Uratowała się też Tobcia Stecka, nocująca wówczas u polskiej rodziny. Do morderstwa doszło po zakończeniu ślubu Stefana Bieniasa i Sabiny Wajsbrot. Po zakończeniu uroczystości ślubnych goście rozeszli się do dwóch domów przy ul. Sandomierskiej (dom Fajntucha) i ul. Opatowskiej. Następnego dnia Żydzi planowali wyjechać do Łodzi. Z zeznań jednego z uczestników wynika, że w napadzie uczestniczyli: Władysław Kalita, Stanisław Szymański, Stefan Wyrzykowski i Markot. W dokumentach Ministerstwa Administracji Publicznej i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej występują następujące nazwiska: Zenon Nowakowski, Kazimierz Karwacki, Józef i Tadeusz Przybylscy, Władysław Gadulski, Tomasz Kilarski, Jan Witaszek, Stanisław Adwent, Bolesław Białowąs, Smaguła i Bara Dzidek, Stanisław Szymański, który podczas napadu pilnował furmanki, zeznał, że do domu, gdzie mieszkali Żydzi, weszły trzy osoby. Słyszał strzały, po czym napastnicy wynieśli z domu odzież, bieliznę i buty. Napastnicy mówili między sobą o zabiciu trzech osób. Podane nazwiska napastników pochodzą od osób, które przeżyły napad. Według świadków pamiętających to zdarzenie niektóre przedostały się przez komin na dach i usiłowały się bronić. Trudno dzisiaj wymienić wszystkich uczestników napadu. W aktach śledztwa prowadzonego w tej sprawie w latach 60. XX w., przewijają się też inne nazwiska. W 1964 r. Henryk Gawlik w rozmowie z oficerem Służby Bezpieczeństwa powiedział, że na temat zamordowania Żydów więcej wie niejaki Baran, mieszkaniec miasteczka, który miał widzieć, jak „Przybylscy po wyzwoleniu strzelali Żydów na dachach domów, uciekających tam z zamiarem ratowania się. Mieszkał on wówczas po drugiej stronie ulicy, tj. w miejscu, gdzie były dokonane morderstwa na Żydach”. Miesiąc później od Czesława Ferenca z Klimontowa uzyskano informację, że morderstwa na Żydach dokonali: Damian Sierant, Bogdan Sierant, Stefan Nowakowski i Zenon Nowakowski. Prowadzone śledztwo zostało częściowo umorzone w 1965 r. Nie był to pierwszy atak na klimontowskich Żydów. Kilka dni wcześniej Józef Batyński, mieszkaniec Opatowa, pobił rodzinę Ledermanów i groził Złotnickiemu zabiciem, żądając, by Żydzi oddali pieniądze, „gdyż i tak żyć nie będą”. Kilka dni później inni napastnicy ciężko pobili Złotnickiego. Na miejscu zbrodni zebrali się mieszkańcy: „Ludzie płakali, szeptali między sobą. Od początku domyślali się, kto za tym stoi (…) Oficjalnie nie wskazywali na niego. Paraliżował ich strach”. Lokalna społeczność wiedziała, kto był rzeczywistym sprawcą. W latach 1991-2008 anonimowi mieszkańcy w listach wysyłanych do Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Izraela, Żydowskiego Instytutu Historycznego i policji wskazywali na braci Tadeusza i Józefa Przybylskich. Zbrodnię w Klimontowie obszernie analizowała prof. J. Tokarska-Bakir. Z kolei z doniesienia tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa ps. „Andrzej” złożonego w 1965 r. wynika, że rozmawiał on z mieszkańcem Klimontowa Andrzejem Stanetą, który - jak sam mówił - był naocznym świadkiem morderstwa. Wśród napastników rozpoznał braci Witaszków. Jeden z nich o imieniu Wacław miał zastrzelić Abrama Złotnickiego. Według Stanety A. Złotnicki wracał od swej narzeczonej, siostry Witaszka. Został zatrzymany na ul. Sandomierskiej. Wacław Witaszek oddał do niego jeden strzał, raniąc Abrama, który pytał „dlaczego go zabija, gdyż przecież wie, że chodzi do jego siostry, z którą chce się żenić”. Kolejne oddane strzały okazały się śmiertelne. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 305-307 Czytaj: [LINK] kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żydów, członków rodzin żydowskich młynarzy, którzy po wojnie powrócili do miasta i odzyskali swoje młyny, co może wskazywać, iż mord nastąpił na tle zwrotu mienia. Raport Urzędu Bezpieczeństwa podawał, że sprawcą mordu była 30-osobowa uzbrojona grupa. Wspomina też, że podczas napadu napotkano funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, którego rozbrojono i pobito. Kilka dni później w Wojewódzkim Komitecie Żydowskim zeznania złożył świadek wydarzeń Chil Gotlib. Z jego zeznań wynika, że Klimontów został otoczony przez duży oddział uzbrojonych osobników, którzy rewidowali mieszkania, poszukując Żydów. W jednym z mieszkań napotkano cztery osoby. Byli to: Chil Gotlib, Abram Złotnicki, Chil Lederman, Samuel Lederman. Ch. Lederman, lat 28, został zastrzelony podczas ucieczki z mieszkania, natomiast Sz. Lederman, lat 35, został zastrzelony w pokoju. Abram Złotnicki, lat 28, także usiłował uciec z miasta. Zastrzelono go kilkanaście metrów od domu. Złotnicki podczas wojny ukrywał się w Woli Konarskiej. Po wojnie podejrzewano go o współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa i ujawnianie nazwisk członków Armii Krajowej. I za to - w ocenie niektórych mieszkańców - miał być zastrzelony. W tym samym czasie inna grupa napastników wdarła się do mieszkania 30-letniego Chaima Penczyny, zabijając go i jego ciężarną żonę Rywkę. Chil Gotlib zdołał się ukryć, podobnie jak Wolf Wajnuch i Moszek Zylberger. Uratowała się też Tobcia Stecka, nocująca wówczas u polskiej rodziny. Do morderstwa doszło po zakończeniu ślubu Stefana Bieniasa i Sabiny Wajsbrot. Po zakończeniu uroczystości ślubnych goście rozeszli się do dwóch domów przy ul. Sandomierskiej (dom Fajntucha) i ul. Opatowskiej. Następnego dnia Żydzi planowali wyjechać do Łodzi. Z zeznań jednego z uczestników wynika, że w napadzie uczestniczyli: Władysław Kalita, Stanisław Szymański, Stefan Wyrzykowski i Markot. W dokumentach Ministerstwa Administracji Publicznej i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej występują następujące nazwiska: Zenon Nowakowski, Kazimierz Karwacki, Józef i Tadeusz Przybylscy, Władysław Gadulski, Tomasz Kilarski, Jan Witaszek, Stanisław Adwent, Bolesław Białowąs, Smaguła i Bara Dzidek, Stanisław Szymański, który podczas napadu pilnował furmanki, zeznał, że do domu, gdzie mieszkali Żydzi, weszły trzy osoby. Słyszał strzały, po czym napastnicy wynieśli z domu odzież, bieliznę i buty. Napastnicy mówili między sobą o zabiciu trzech osób. Podane nazwiska napastników pochodzą od osób, które przeżyły napad. Według świadków pamiętających to zdarzenie niektóre przedostały się przez komin na dach i usiłowały się bronić. Trudno dzisiaj wymienić wszystkich uczestników napadu. W aktach śledztwa prowadzonego w tej sprawie w latach 60. XX w., przewijają się też inne nazwiska. W 1964 r. Henryk Gawlik w rozmowie z oficerem Służby Bezpieczeństwa powiedział, że na temat zamordowania Żydów więcej wie niejaki Baran, mieszkaniec miasteczka, który miał widzieć, jak „Przybylscy po wyzwoleniu strzelali Żydów na dachach domów, uciekających tam z zamiarem ratowania się. Mieszkał on wówczas po drugiej stronie ulicy, tj. w miejscu, gdzie były dokonane morderstwa na Żydach”. Miesiąc później od Czesława Ferenca z Klimontowa uzyskano informację, że morderstwa na Żydach dokonali: Damian Sierant, Bogdan Sierant, Stefan Nowakowski i Zenon Nowakowski. Prowadzone śledztwo zostało częściowo umorzone w 1965 r. Nie był to pierwszy atak na klimontowskich Żydów. Kilka dni wcześniej Józef Batyński, mieszkaniec Opatowa, pobił rodzinę Ledermanów i groził Złotnickiemu zabiciem, żądając, by Żydzi oddali pieniądze, „gdyż i tak żyć nie będą”. Kilka dni później inni napastnicy ciężko pobili Złotnickiego. Na miejscu zbrodni zebrali się mieszkańcy: „Ludzie płakali, szeptali między sobą. Od początku domyślali się, kto za tym stoi (…) Oficjalnie nie wskazywali na niego. Paraliżował ich strach”. Lokalna społeczność wiedziała, kto był rzeczywistym sprawcą. W latach 1991-2008 anonimowi mieszkańcy w listach wysyłanych do Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Izraela, Żydowskiego Instytutu Historycznego i policji wskazywali na braci Tadeusza i Józefa Przybylskich. Zbrodnię w Klimontowie obszernie analizowała prof. J. Tokarska-Bakir. Z kolei z doniesienia tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa ps. „Andrzej” złożonego w 1965 r. wynika, że rozmawiał on z mieszkańcem Klimontowa Andrzejem Stanetą, który - jak sam mówił - był naocznym świadkiem morderstwa. Wśród napastników rozpoznał braci Witaszków. Jeden z nich o imieniu Wacław miał zastrzelić Abrama Złotnickiego. Według Stanety A. Złotnicki wracał od swej narzeczonej, siostry Witaszka. Został zatrzymany na ul. Sandomierskiej. Wacław Witaszek oddał do niego jeden strzał, raniąc Abrama, który pytał „dlaczego go zabija, gdyż przecież wie, że chodzi do jego siostry, z którą chce się żenić”. Kolejne oddane strzały okazały się śmiertelne. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 305-307 Czytaj: [LINK] kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żydów, członków rodzin żydowskich młynarzy, którzy po wojnie powrócili do miasta i odzyskali swoje młyny, co może wskazywać, iż mord nastąpił na tle zwrotu mienia. Raport Urzędu Bezpieczeństwa podawał, że sprawcą mordu była 30-osobowa uzbrojona grupa. Wspomina też, że podczas napadu napotkano funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, którego rozbrojono i pobito. Kilka dni później w Wojewódzkim Komitecie Żydowskim zeznania złożył świadek wydarzeń Chil Gotlib. Z jego zeznań wynika, że Klimontów został otoczony przez duży oddział uzbrojonych osobników, którzy rewidowali mieszkania, poszukując Żydów. W jednym z mieszkań napotkano cztery osoby. Byli to: Chil Gotlib, Abram Złotnicki, Chil Lederman, Samuel Lederman. Ch. Lederman, lat 28, został zastrzelony podczas ucieczki z mieszkania, natomiast Sz. Lederman, lat 35, został zastrzelony w pokoju. Abram Złotnicki, lat 28, także usiłował uciec z miasta. Zastrzelono go kilkanaście metrów od domu. Złotnicki podczas wojny ukrywał się w Woli Konarskiej. Po wojnie podejrzewano go o współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa i ujawnianie nazwisk członków Armii Krajowej. I za to - w ocenie niektórych mieszkańców - miał być zastrzelony. W tym samym czasie inna grupa napastników wdarła się do mieszkania 30-letniego Chaima Penczyny, zabijając go i jego ciężarną żonę Rywkę. Chil Gotlib zdołał się ukryć, podobnie jak Wolf Wajnuch i Moszek Zylberger. Uratowała się też Tobcia Stecka, nocująca wówczas u polskiej rodziny. Do morderstwa doszło po zakończeniu ślubu Stefana Bieniasa i Sabiny Wajsbrot. Po zakończeniu uroczystości ślubnych goście rozeszli się do dwóch domów przy ul. Sandomierskiej (dom Fajntucha) i ul. Opatowskiej. Następnego dnia Żydzi planowali wyjechać do Łodzi. Z zeznań jednego z uczestników wynika, że w napadzie uczestniczyli: Władysław Kalita, Stanisław Szymański, Stefan Wyrzykowski i Markot. W dokumentach Ministerstwa Administracji Publicznej i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej występują następujące nazwiska: Zenon Nowakowski, Kazimierz Karwacki, Józef i Tadeusz Przybylscy, Władysław Gadulski, Tomasz Kilarski, Jan Witaszek, Stanisław Adwent, Bolesław Białowąs, Smaguła i Bara Dzidek, Stanisław Szymański, który podczas napadu pilnował furmanki, zeznał, że do domu, gdzie mieszkali Żydzi, weszły trzy osoby. Słyszał strzały, po czym napastnicy wynieśli z domu odzież, bieliznę i buty. Napastnicy mówili między sobą o zabiciu trzech osób. Podane nazwiska napastników pochodzą od osób, które przeżyły napad. Według świadków pamiętających to zdarzenie niektóre przedostały się przez komin na dach i usiłowały się bronić. Trudno dzisiaj wymienić wszystkich uczestników napadu. W aktach śledztwa prowadzonego w tej sprawie w latach 60. XX w., przewijają się też inne nazwiska. W 1964 r. Henryk Gawlik w rozmowie z oficerem Służby Bezpieczeństwa powiedział, że na temat zamordowania Żydów więcej wie niejaki Baran, mieszkaniec miasteczka, który miał widzieć, jak „Przybylscy po wyzwoleniu strzelali Żydów na dachach domów, uciekających tam z zamiarem ratowania się. Mieszkał on wówczas po drugiej stronie ulicy, tj. w miejscu, gdzie były dokonane morderstwa na Żydach”. Miesiąc później od Czesława Ferenca z Klimontowa uzyskano informację, że morderstwa na Żydach dokonali: Damian Sierant, Bogdan Sierant, Stefan Nowakowski i Zenon Nowakowski. Prowadzone śledztwo zostało częściowo umorzone w 1965 r. Nie był to pierwszy atak na klimontowskich Żydów. Kilka dni wcześniej Józef Batyński, mieszkaniec Opatowa, pobił rodzinę Ledermanów i groził Złotnickiemu zabiciem, żądając, by Żydzi oddali pieniądze, „gdyż i tak żyć nie będą”. Kilka dni później inni napastnicy ciężko pobili Złotnickiego. Na miejscu zbrodni zebrali się mieszkańcy: „Ludzie płakali, szeptali między sobą. Od początku domyślali się, kto za tym stoi (…) Oficjalnie nie wskazywali na niego. Paraliżował ich strach”. Lokalna społeczność wiedziała, kto był rzeczywistym sprawcą. W latach 1991-2008 anonimowi mieszkańcy w listach wysyłanych do Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Izraela, Żydowskiego Instytutu Historycznego i policji wskazywali na braci Tadeusza i Józefa Przybylskich. Zbrodnię w Klimontowie obszernie analizowała prof. J. Tokarska-Bakir. Z kolei z doniesienia tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa ps. „Andrzej” złożonego w 1965 r. wynika, że rozmawiał on z mieszkańcem Klimontowa Andrzejem Stanetą, który - jak sam mówił - był naocznym świadkiem morderstwa. Wśród napastników rozpoznał braci Witaszków. Jeden z nich o imieniu Wacław miał zastrzelić Abrama Złotnickiego. Według Stanety A. Złotnicki wracał od swej narzeczonej, siostry Witaszka. Został zatrzymany na ul. Sandomierskiej. Wacław Witaszek oddał do niego jeden strzał, raniąc Abrama, który pytał „dlaczego go zabija, gdyż przecież wie, że chodzi do jego siostry, z którą chce się żenić”. Kolejne oddane strzały okazały się śmiertelne. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 305-307 Czytaj: [LINK] kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żydów, członków rodzin żydowskich młynarzy, którzy po wojnie powrócili do miasta i odzyskali swoje młyny, co może wskazywać, iż mord nastąpił na tle zwrotu mienia. Raport Urzędu Bezpieczeństwa podawał, że sprawcą mordu była 30-osobowa uzbrojona grupa. Wspomina też, że podczas napadu napotkano funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, którego rozbrojono i pobito. Kilka dni później w Wojewódzkim Komitecie Żydowskim zeznania złożył świadek wydarzeń Chil Gotlib. Z jego zeznań wynika, że Klimontów został otoczony przez duży oddział uzbrojonych osobników, którzy rewidowali mieszkania, poszukując Żydów. W jednym z mieszkań napotkano cztery osoby. Byli to: Chil Gotlib, Abram Złotnicki, Chil Lederman, Samuel Lederman. Ch. Lederman, lat 28, został zastrzelony podczas ucieczki z mieszkania, natomiast Sz. Lederman, lat 35, został zastrzelony w pokoju. Abram Złotnicki, lat 28, także usiłował uciec z miasta. Zastrzelono go kilkanaście metrów od domu. Złotnicki podczas wojny ukrywał się w Woli Konarskiej. Po wojnie podejrzewano go o współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa i ujawnianie nazwisk członków Armii Krajowej. I za to - w ocenie niektórych mieszkańców - miał być zastrzelony. W tym samym czasie inna grupa napastników wdarła się do mieszkania 30-letniego Chaima Penczyny, zabijając go i jego ciężarną żonę Rywkę. Chil Gotlib zdołał się ukryć, podobnie jak Wolf Wajnuch i Moszek Zylberger. Uratowała się też Tobcia Stecka, nocująca wówczas u polskiej rodziny. Do morderstwa doszło po zakończeniu ślubu Stefana Bieniasa i Sabiny Wajsbrot. Po zakończeniu uroczystości ślubnych goście rozeszli się do dwóch domów przy ul. Sandomierskiej (dom Fajntucha) i ul. Opatowskiej. Następnego dnia Żydzi planowali wyjechać do Łodzi. Z zeznań jednego z uczestników wynika, że w napadzie uczestniczyli: Władysław Kalita, Stanisław Szymański, Stefan Wyrzykowski i Markot. W dokumentach Ministerstwa Administracji Publicznej i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej występują następujące nazwiska: Zenon Nowakowski, Kazimierz Karwacki, Józef i Tadeusz Przybylscy, Władysław Gadulski, Tomasz Kilarski, Jan Witaszek, Stanisław Adwent, Bolesław Białowąs, Smaguła i Bara Dzidek, Stanisław Szymański, który podczas napadu pilnował furmanki, zeznał, że do domu, gdzie mieszkali Żydzi, weszły trzy osoby. Słyszał strzały, po czym napastnicy wynieśli z domu odzież, bieliznę i buty. Napastnicy mówili między sobą o zabiciu trzech osób. Podane nazwiska napastników pochodzą od osób, które przeżyły napad. Według świadków pamiętających to zdarzenie niektóre przedostały się przez komin na dach i usiłowały się bronić. Trudno dzisiaj wymienić wszystkich uczestników napadu. W aktach śledztwa prowadzonego w tej sprawie w latach 60. XX w., przewijają się też inne nazwiska. W 1964 r. Henryk Gawlik w rozmowie z oficerem Służby Bezpieczeństwa powiedział, że na temat zamordowania Żydów więcej wie niejaki Baran, mieszkaniec miasteczka, który miał widzieć, jak „Przybylscy po wyzwoleniu strzelali Żydów na dachach domów, uciekających tam z zamiarem ratowania się. Mieszkał on wówczas po drugiej stronie ulicy, tj. w miejscu, gdzie były dokonane morderstwa na Żydach”. Miesiąc później od Czesława Ferenca z Klimontowa uzyskano informację, że morderstwa na Żydach dokonali: Damian Sierant, Bogdan Sierant, Stefan Nowakowski i Zenon Nowakowski. Prowadzone śledztwo zostało częściowo umorzone w 1965 r. Nie był to pierwszy atak na klimontowskich Żydów. Kilka dni wcześniej Józef Batyński, mieszkaniec Opatowa, pobił rodzinę Ledermanów i groził Złotnickiemu zabiciem, żądając, by Żydzi oddali pieniądze, „gdyż i tak żyć nie będą”. Kilka dni później inni napastnicy ciężko pobili Złotnickiego. Na miejscu zbrodni zebrali się mieszkańcy: „Ludzie płakali, szeptali między sobą. Od początku domyślali się, kto za tym stoi (…) Oficjalnie nie wskazywali na niego. Paraliżował ich strach”. Lokalna społeczność wiedziała, kto był rzeczywistym sprawcą. W latach 1991-2008 anonimowi mieszkańcy w listach wysyłanych do Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Izraela, Żydowskiego Instytutu Historycznego i policji wskazywali na braci Tadeusza i Józefa Przybylskich. Zbrodnię w Klimontowie obszernie analizowała prof. J. Tokarska-Bakir. Z kolei z doniesienia tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa ps. „Andrzej” złożonego w 1965 r. wynika, że rozmawiał on z mieszkańcem Klimontowa Andrzejem Stanetą, który - jak sam mówił - był naocznym świadkiem morderstwa. Wśród napastników rozpoznał braci Witaszków. Jeden z nich o imieniu Wacław miał zastrzelić Abrama Złotnickiego. Według Stanety A. Złotnicki wracał od swej narzeczonej, siostry Witaszka. Został zatrzymany na ul. Sandomierskiej. Wacław Witaszek oddał do niego jeden strzał, raniąc Abrama, który pytał „dlaczego go zabija, gdyż przecież wie, że chodzi do jego siostry, z którą chce się żenić”. Kolejne oddane strzały okazały się śmiertelne. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 305-307 Czytaj: [LINK] kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żydów, członków rodzin żydowskich młynarzy, którzy po wojnie powrócili do miasta i odzyskali swoje młyny, co może wskazywać, iż mord nastąpił na tle zwrotu mienia. Raport Urzędu Bezpieczeństwa podawał, że sprawcą mordu była 30-osobowa uzbrojona grupa. Wspomina też, że podczas napadu napotkano funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, którego rozbrojono i pobito. Kilka dni później w Wojewódzkim Komitecie Żydowskim zeznania złożył świadek wydarzeń Chil Gotlib. Z jego zeznań wynika, że Klimontów został otoczony przez duży oddział uzbrojonych osobników, którzy rewidowali mieszkania, poszukując Żydów. W jednym z mieszkań napotkano cztery osoby. Byli to: Chil Gotlib, Abram Złotnicki, Chil Lederman, Samuel Lederman. Ch. Lederman, lat 28, został zastrzelony podczas ucieczki z mieszkania, natomiast Sz. Lederman, lat 35, został zastrzelony w pokoju. Abram Złotnicki, lat 28, także usiłował uciec z miasta. Zastrzelono go kilkanaście metrów od domu. Złotnicki podczas wojny ukrywał się w Woli Konarskiej. Po wojnie podejrzewano go o współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa i ujawnianie nazwisk członków Armii Krajowej. I za to - w ocenie niektórych mieszkańców - miał być zastrzelony. W tym samym czasie inna grupa napastników wdarła się do mieszkania 30-letniego Chaima Penczyny, zabijając go i jego ciężarną żonę Rywkę. Chil Gotlib zdołał się ukryć, podobnie jak Wolf Wajnuch i Moszek Zylberger. Uratowała się też Tobcia Stecka, nocująca wówczas u polskiej rodziny. Do morderstwa doszło po zakończeniu ślubu Stefana Bieniasa i Sabiny Wajsbrot. Po zakończeniu uroczystości ślubnych goście rozeszli się do dwóch domów przy ul. Sandomierskiej (dom Fajntucha) i ul. Opatowskiej. Następnego dnia Żydzi planowali wyjechać do Łodzi. Z zeznań jednego z uczestników wynika, że w napadzie uczestniczyli: Władysław Kalita, Stanisław Szymański, Stefan Wyrzykowski i Markot. W dokumentach Ministerstwa Administracji Publicznej i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej występują następujące nazwiska: Zenon Nowakowski, Kazimierz Karwacki, Józef i Tadeusz Przybylscy, Władysław Gadulski, Tomasz Kilarski, Jan Witaszek, Stanisław Adwent, Bolesław Białowąs, Smaguła i Bara Dzidek, Stanisław Szymański, który podczas napadu pilnował furmanki, zeznał, że do domu, gdzie mieszkali Żydzi, weszły trzy osoby. Słyszał strzały, po czym napastnicy wynieśli z domu odzież, bieliznę i buty. Napastnicy mówili między sobą o zabiciu trzech osób. Podane nazwiska napastników pochodzą od osób, które przeżyły napad. Według świadków pamiętających to zdarzenie niektóre przedostały się przez komin na dach i usiłowały się bronić. Trudno dzisiaj wymienić wszystkich uczestników napadu. W aktach śledztwa prowadzonego w tej sprawie w latach 60. XX w., przewijają się też inne nazwiska. W 1964 r. Henryk Gawlik w rozmowie z oficerem Służby Bezpieczeństwa powiedział, że na temat zamordowania Żydów więcej wie niejaki Baran, mieszkaniec miasteczka, który miał widzieć, jak „Przybylscy po wyzwoleniu strzelali Żydów na dachach domów, uciekających tam z zamiarem ratowania się. Mieszkał on wówczas po drugiej stronie ulicy, tj. w miejscu, gdzie były dokonane morderstwa na Żydach”. Miesiąc później od Czesława Ferenca z Klimontowa uzyskano informację, że morderstwa na Żydach dokonali: Damian Sierant, Bogdan Sierant, Stefan Nowakowski i Zenon Nowakowski. Prowadzone śledztwo zostało częściowo umorzone w 1965 r. Nie był to pierwszy atak na klimontowskich Żydów. Kilka dni wcześniej Józef Batyński, mieszkaniec Opatowa, pobił rodzinę Ledermanów i groził Złotnickiemu zabiciem, żądając, by Żydzi oddali pieniądze, „gdyż i tak żyć nie będą”. Kilka dni później inni napastnicy ciężko pobili Złotnickiego. Na miejscu zbrodni zebrali się mieszkańcy: „Ludzie płakali, szeptali między sobą. Od początku domyślali się, kto za tym stoi (…) Oficjalnie nie wskazywali na niego. Paraliżował ich strach”. Lokalna społeczność wiedziała, kto był rzeczywistym sprawcą. W latach 1991-2008 anonimowi mieszkańcy w listach wysyłanych do Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Izraela, Żydowskiego Instytutu Historycznego i policji wskazywali na braci Tadeusza i Józefa Przybylskich. Zbrodnię w Klimontowie obszernie analizowała prof. J. Tokarska-Bakir. Z kolei z doniesienia tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa ps. „Andrzej” złożonego w 1965 r. wynika, że rozmawiał on z mieszkańcem Klimontowa Andrzejem Stanetą, który - jak sam mówił - był naocznym świadkiem morderstwa. Wśród napastników rozpoznał braci Witaszków. Jeden z nich o imieniu Wacław miał zastrzelić Abrama Złotnickiego. Według Stanety A. Złotnicki wracał od swej narzeczonej, siostry Witaszka. Został zatrzymany na ul. Sandomierskiej. Wacław Witaszek oddał do niego jeden strzał, raniąc Abrama, który pytał „dlaczego go zabija, gdyż przecież wie, że chodzi do jego siostry, z którą chce się żenić”. Kolejne oddane strzały okazały się śmiertelne. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 305-307 Czytaj: [LINK] kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żydów, członków rodzin żydowskich młynarzy, którzy po wojnie powrócili do miasta i odzyskali swoje młyny, co może wskazywać, iż mord nastąpił na tle zwrotu mienia. Raport Urzędu Bezpieczeństwa podawał, że sprawcą mordu była 30-osobowa uzbrojona grupa. Wspomina też, że podczas napadu napotkano funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, którego rozbrojono i pobito. Kilka dni później w Wojewódzkim Komitecie Żydowskim zeznania złożył świadek wydarzeń Chil Gotlib. Z jego zeznań wynika, że Klimontów został otoczony przez duży oddział uzbrojonych osobników, którzy rewidowali mieszkania, poszukując Żydów. W jednym z mieszkań napotkano cztery osoby. Byli to: Chil Gotlib, Abram Złotnicki, Chil Lederman, Samuel Lederman. Ch. Lederman, lat 28, został zastrzelony podczas ucieczki z mieszkania, natomiast Sz. Lederman, lat 35, został zastrzelony w pokoju. Abram Złotnicki, lat 28, także usiłował uciec z miasta. Zastrzelono go kilkanaście metrów od domu. Złotnicki podczas wojny ukrywał się w Woli Konarskiej. Po wojnie podejrzewano go o współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa i ujawnianie nazwisk członków Armii Krajowej. I za to - w ocenie niektórych mieszkańców - miał być zastrzelony. W tym samym czasie inna grupa napastników wdarła się do mieszkania 30-letniego Chaima Penczyny, zabijając go i jego ciężarną żonę Rywkę. Chil Gotlib zdołał się ukryć, podobnie jak Wolf Wajnuch i Moszek Zylberger. Uratowała się też Tobcia Stecka, nocująca wówczas u polskiej rodziny. Do morderstwa doszło po zakończeniu ślubu Stefana Bieniasa i Sabiny Wajsbrot. Po zakończeniu uroczystości ślubnych goście rozeszli się do dwóch domów przy ul. Sandomierskiej (dom Fajntucha) i ul. Opatowskiej. Następnego dnia Żydzi planowali wyjechać do Łodzi. Z zeznań jednego z uczestników wynika, że w napadzie uczestniczyli: Władysław Kalita, Stanisław Szymański, Stefan Wyrzykowski i Markot. W dokumentach Ministerstwa Administracji Publicznej i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej występują następujące nazwiska: Zenon Nowakowski, Kazimierz Karwacki, Józef i Tadeusz Przybylscy, Władysław Gadulski, Tomasz Kilarski, Jan Witaszek, Stanisław Adwent, Bolesław Białowąs, Smaguła i Bara Dzidek, Stanisław Szymański, który podczas napadu pilnował furmanki, zeznał, że do domu, gdzie mieszkali Żydzi, weszły trzy osoby. Słyszał strzały, po czym napastnicy wynieśli z domu odzież, bieliznę i buty. Napastnicy mówili między sobą o zabiciu trzech osób. Podane nazwiska napastników pochodzą od osób, które przeżyły napad. Według świadków pamiętających to zdarzenie niektóre przedostały się przez komin na dach i usiłowały się bronić. Trudno dzisiaj wymienić wszystkich uczestników napadu. W aktach śledztwa prowadzonego w tej sprawie w latach 60. XX w., przewijają się też inne nazwiska. W 1964 r. Henryk Gawlik w rozmowie z oficerem Służby Bezpieczeństwa powiedział, że na temat zamordowania Żydów więcej wie niejaki Baran, mieszkaniec miasteczka, który miał widzieć, jak „Przybylscy po wyzwoleniu strzelali Żydów na dachach domów, uciekających tam z zamiarem ratowania się. Mieszkał on wówczas po drugiej stronie ulicy, tj. w miejscu, gdzie były dokonane morderstwa na Żydach”. Miesiąc później od Czesława Ferenca z Klimontowa uzyskano informację, że morderstwa na Żydach dokonali: Damian Sierant, Bogdan Sierant, Stefan Nowakowski i Zenon Nowakowski. Prowadzone śledztwo zostało częściowo umorzone w 1965 r. Nie był to pierwszy atak na klimontowskich Żydów. Kilka dni wcześniej Józef Batyński, mieszkaniec Opatowa, pobił rodzinę Ledermanów i groził Złotnickiemu zabiciem, żądając, by Żydzi oddali pieniądze, „gdyż i tak żyć nie będą”. Kilka dni później inni napastnicy ciężko pobili Złotnickiego. Na miejscu zbrodni zebrali się mieszkańcy: „Ludzie płakali, szeptali między sobą. Od początku domyślali się, kto za tym stoi (…) Oficjalnie nie wskazywali na niego. Paraliżował ich strach”. Lokalna społeczność wiedziała, kto był rzeczywistym sprawcą. W latach 1991-2008 anonimowi mieszkańcy w listach wysyłanych do Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Izraela, Żydowskiego Instytutu Historycznego i policji wskazywali na braci Tadeusza i Józefa Przybylskich. Zbrodnię w Klimontowie obszernie analizowała prof. J. Tokarska-Bakir. Z kolei z doniesienia tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa ps. „Andrzej” złożonego w 1965 r. wynika, że rozmawiał on z mieszkańcem Klimontowa Andrzejem Stanetą, który - jak sam mówił - był naocznym świadkiem morderstwa. Wśród napastników rozpoznał braci Witaszków. Jeden z nich o imieniu Wacław miał zastrzelić Abrama Złotnickiego. Według Stanety A. Złotnicki wracał od swej narzeczonej, siostry Witaszka. Został zatrzymany na ul. Sandomierskiej. Wacław Witaszek oddał do niego jeden strzał, raniąc Abrama, który pytał „dlaczego go zabija, gdyż przecież wie, że chodzi do jego siostry, z którą chce się żenić”. Kolejne oddane strzały okazały się śmiertelne. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 305-307 Czytaj: [LINK] kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żydów, członków rodzin żydowskich młynarzy, którzy po wojnie powrócili do miasta i odzyskali swoje młyny, co może wskazywać, iż mord nastąpił na tle zwrotu mienia. Raport Urzędu Bezpieczeństwa podawał, że sprawcą mordu była 30-osobowa uzbrojona grupa. Wspomina też, że podczas napadu napotkano funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, którego rozbrojono i pobito. Kilka dni później w Wojewódzkim Komitecie Żydowskim zeznania złożył świadek wydarzeń Chil Gotlib. Z jego zeznań wynika, że Klimontów został otoczony przez duży oddział uzbrojonych osobników, którzy rewidowali mieszkania, poszukując Żydów. W jednym z mieszkań napotkano cztery osoby. Byli to: Chil Gotlib, Abram Złotnicki, Chil Lederman, Samuel Lederman. Ch. Lederman, lat 28, został zastrzelony podczas ucieczki z mieszkania, natomiast Sz. Lederman, lat 35, został zastrzelony w pokoju. Abram Złotnicki, lat 28, także usiłował uciec z miasta. Zastrzelono go kilkanaście metrów od domu. Złotnicki podczas wojny ukrywał się w Woli Konarskiej. Po wojnie podejrzewano go o współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa i ujawnianie nazwisk członków Armii Krajowej. I za to - w ocenie niektórych mieszkańców - miał być zastrzelony. W tym samym czasie inna grupa napastników wdarła się do mieszkania 30-letniego Chaima Penczyny, zabijając go i jego ciężarną żonę Rywkę. Chil Gotlib zdołał się ukryć, podobnie jak Wolf Wajnuch i Moszek Zylberger. Uratowała się też Tobcia Stecka, nocująca wówczas u polskiej rodziny. Do morderstwa doszło po zakończeniu ślubu Stefana Bieniasa i Sabiny Wajsbrot. Po zakończeniu uroczystości ślubnych goście rozeszli się do dwóch domów przy ul. Sandomierskiej (dom Fajntucha) i ul. Opatowskiej. Następnego dnia Żydzi planowali wyjechać do Łodzi. Z zeznań jednego z uczestników wynika, że w napadzie uczestniczyli: Władysław Kalita, Stanisław Szymański, Stefan Wyrzykowski i Markot. W dokumentach Ministerstwa Administracji Publicznej i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej występują następujące nazwiska: Zenon Nowakowski, Kazimierz Karwacki, Józef i Tadeusz Przybylscy, Władysław Gadulski, Tomasz Kilarski, Jan Witaszek, Stanisław Adwent, Bolesław Białowąs, Smaguła i Bara Dzidek, Stanisław Szymański, który podczas napadu pilnował furmanki, zeznał, że do domu, gdzie mieszkali Żydzi, weszły trzy osoby. Słyszał strzały, po czym napastnicy wynieśli z domu odzież, bieliznę i buty. Napastnicy mówili między sobą o zabiciu trzech osób. Podane nazwiska napastników pochodzą od osób, które przeżyły napad. Według świadków pamiętających to zdarzenie niektóre przedostały się przez komin na dach i usiłowały się bronić. Trudno dzisiaj wymienić wszystkich uczestników napadu. W aktach śledztwa prowadzonego w tej sprawie w latach 60. XX w., przewijają się też inne nazwiska. W 1964 r. Henryk Gawlik w rozmowie z oficerem Służby Bezpieczeństwa powiedział, że na temat zamordowania Żydów więcej wie niejaki Baran, mieszkaniec miasteczka, który miał widzieć, jak „Przybylscy po wyzwoleniu strzelali Żydów na dachach domów, uciekających tam z zamiarem ratowania się. Mieszkał on wówczas po drugiej stronie ulicy, tj. w miejscu, gdzie były dokonane morderstwa na Żydach”. Miesiąc później od Czesława Ferenca z Klimontowa uzyskano informację, że morderstwa na Żydach dokonali: Damian Sierant, Bogdan Sierant, Stefan Nowakowski i Zenon Nowakowski. Prowadzone śledztwo zostało częściowo umorzone w 1965 r. Nie był to pierwszy atak na klimontowskich Żydów. Kilka dni wcześniej Józef Batyński, mieszkaniec Opatowa, pobił rodzinę Ledermanów i groził Złotnickiemu zabiciem, żądając, by Żydzi oddali pieniądze, „gdyż i tak żyć nie będą”. Kilka dni później inni napastnicy ciężko pobili Złotnickiego. Na miejscu zbrodni zebrali się mieszkańcy: „Ludzie płakali, szeptali między sobą. Od początku domyślali się, kto za tym stoi (…) Oficjalnie nie wskazywali na niego. Paraliżował ich strach”. Lokalna społeczność wiedziała, kto był rzeczywistym sprawcą. W latach 1991-2008 anonimowi mieszkańcy w listach wysyłanych do Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Izraela, Żydowskiego Instytutu Historycznego i policji wskazywali na braci Tadeusza i Józefa Przybylskich. Zbrodnię w Klimontowie obszernie analizowała prof. J. Tokarska-Bakir. Z kolei z doniesienia tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa ps. „Andrzej” złożonego w 1965 r. wynika, że rozmawiał on z mieszkańcem Klimontowa Andrzejem Stanetą, który - jak sam mówił - był naocznym świadkiem morderstwa. Wśród napastników rozpoznał braci Witaszków. Jeden z nich o imieniu Wacław miał zastrzelić Abrama Złotnickiego. Według Stanety A. Złotnicki wracał od swej narzeczonej, siostry Witaszka. Został zatrzymany na ul. Sandomierskiej. Wacław Witaszek oddał do niego jeden strzał, raniąc Abrama, który pytał „dlaczego go zabija, gdyż przecież wie, że chodzi do jego siostry, z którą chce się żenić”. Kolejne oddane strzały okazały się śmiertelne. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 305-307 Czytaj: [LINK] kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żydów, członków rodzin żydowskich młynarzy, którzy po wojnie powrócili do miasta i odzyskali swoje młyny, co może wskazywać, iż mord nastąpił na tle zwrotu mienia. Raport Urzędu Bezpieczeństwa podawał, że sprawcą mordu była 30-osobowa uzbrojona grupa. Wspomina też, że podczas napadu napotkano funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, którego rozbrojono i pobito. Kilka dni później w Wojewódzkim Komitecie Żydowskim zeznania złożył świadek wydarzeń Chil Gotlib. Z jego zeznań wynika, że Klimontów został otoczony przez duży oddział uzbrojonych osobników, którzy rewidowali mieszkania, poszukując Żydów. W jednym z mieszkań napotkano cztery osoby. Byli to: Chil Gotlib, Abram Złotnicki, Chil Lederman, Samuel Lederman. Ch. Lederman, lat 28, został zastrzelony podczas ucieczki z mieszkania, natomiast Sz. Lederman, lat 35, został zastrzelony w pokoju. Abram Złotnicki, lat 28, także usiłował uciec z miasta. Zastrzelono go kilkanaście metrów od domu. Złotnicki podczas wojny ukrywał się w Woli Konarskiej. Po wojnie podejrzewano go o współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa i ujawnianie nazwisk członków Armii Krajowej. I za to - w ocenie niektórych mieszkańców - miał być zastrzelony. W tym samym czasie inna grupa napastników wdarła się do mieszkania 30-letniego Chaima Penczyny, zabijając go i jego ciężarną żonę Rywkę. Chil Gotlib zdołał się ukryć, podobnie jak Wolf Wajnuch i Moszek Zylberger. Uratowała się też Tobcia Stecka, nocująca wówczas u polskiej rodziny. Do morderstwa doszło po zakończeniu ślubu Stefana Bieniasa i Sabiny Wajsbrot. Po zakończeniu uroczystości ślubnych goście rozeszli się do dwóch domów przy ul. Sandomierskiej (dom Fajntucha) i ul. Opatowskiej. Następnego dnia Żydzi planowali wyjechać do Łodzi. Z zeznań jednego z uczestników wynika, że w napadzie uczestniczyli: Władysław Kalita, Stanisław Szymański, Stefan Wyrzykowski i Markot. W dokumentach Ministerstwa Administracji Publicznej i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej występują następujące nazwiska: Zenon Nowakowski, Kazimierz Karwacki, Józef i Tadeusz Przybylscy, Władysław Gadulski, Tomasz Kilarski, Jan Witaszek, Stanisław Adwent, Bolesław Białowąs, Smaguła i Bara Dzidek, Stanisław Szymański, który podczas napadu pilnował furmanki, zeznał, że do domu, gdzie mieszkali Żydzi, weszły trzy osoby. Słyszał strzały, po czym napastnicy wynieśli z domu odzież, bieliznę i buty. Napastnicy mówili między sobą o zabiciu trzech osób. Podane nazwiska napastników pochodzą od osób, które przeżyły napad. Według świadków pamiętających to zdarzenie niektóre przedostały się przez komin na dach i usiłowały się bronić. Trudno dzisiaj wymienić wszystkich uczestników napadu. W aktach śledztwa prowadzonego w tej sprawie w latach 60. XX w., przewijają się też inne nazwiska. W 1964 r. Henryk Gawlik w rozmowie z oficerem Służby Bezpieczeństwa powiedział, że na temat zamordowania Żydów więcej wie niejaki Baran, mieszkaniec miasteczka, który miał widzieć, jak „Przybylscy po wyzwoleniu strzelali Żydów na dachach domów, uciekających tam z zamiarem ratowania się. Mieszkał on wówczas po drugiej stronie ulicy, tj. w miejscu, gdzie były dokonane morderstwa na Żydach”. Miesiąc później od Czesława Ferenca z Klimontowa uzyskano informację, że morderstwa na Żydach dokonali: Damian Sierant, Bogdan Sierant, Stefan Nowakowski i Zenon Nowakowski. Prowadzone śledztwo zostało częściowo umorzone w 1965 r. Nie był to pierwszy atak na klimontowskich Żydów. Kilka dni wcześniej Józef Batyński, mieszkaniec Opatowa, pobił rodzinę Ledermanów i groził Złotnickiemu zabiciem, żądając, by Żydzi oddali pieniądze, „gdyż i tak żyć nie będą”. Kilka dni później inni napastnicy ciężko pobili Złotnickiego. Na miejscu zbrodni zebrali się mieszkańcy: „Ludzie płakali, szeptali między sobą. Od początku domyślali się, kto za tym stoi (…) Oficjalnie nie wskazywali na niego. Paraliżował ich strach”. Lokalna społeczność wiedziała, kto był rzeczywistym sprawcą. W latach 1991-2008 anonimowi mieszkańcy w listach wysyłanych do Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Izraela, Żydowskiego Instytutu Historycznego i policji wskazywali na braci Tadeusza i Józefa Przybylskich. Zbrodnię w Klimontowie obszernie analizowała prof. J. Tokarska-Bakir. Z kolei z doniesienia tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa ps. „Andrzej” złożonego w 1965 r. wynika, że rozmawiał on z mieszkańcem Klimontowa Andrzejem Stanetą, który - jak sam mówił - był naocznym świadkiem morderstwa. Wśród napastników rozpoznał braci Witaszków. Jeden z nich o imieniu Wacław miał zastrzelić Abrama Złotnickiego. Według Stanety A. Złotnicki wracał od swej narzeczonej, siostry Witaszka. Został zatrzymany na ul. Sandomierskiej. Wacław Witaszek oddał do niego jeden strzał, raniąc Abrama, który pytał „dlaczego go zabija, gdyż przecież wie, że chodzi do jego siostry, z którą chce się żenić”. Kolejne oddane strzały okazały się śmiertelne. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 305-307 Czytaj: [LINK] kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żydów, członków rodzin żydowskich młynarzy, którzy po wojnie powrócili do miasta i odzyskali swoje młyny, co może wskazywać, iż mord nastąpił na tle zwrotu mienia. Raport Urzędu Bezpieczeństwa podawał, że sprawcą mordu była 30-osobowa uzbrojona grupa. Wspomina też, że podczas napadu napotkano funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, którego rozbrojono i pobito. Kilka dni później w Wojewódzkim Komitecie Żydowskim zeznania złożył świadek wydarzeń Chil Gotlib. Z jego zeznań wynika, że Klimontów został otoczony przez duży oddział uzbrojonych osobników, którzy rewidowali mieszkania, poszukując Żydów. W jednym z mieszkań napotkano cztery osoby. Byli to: Chil Gotlib, Abram Złotnicki, Chil Lederman, Samuel Lederman. Ch. Lederman, lat 28, został zastrzelony podczas ucieczki z mieszkania, natomiast Sz. Lederman, lat 35, został zastrzelony w pokoju. Abram Złotnicki, lat 28, także usiłował uciec z miasta. Zastrzelono go kilkanaście metrów od domu. Złotnicki podczas wojny ukrywał się w Woli Konarskiej. Po wojnie podejrzewano go o współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa i ujawnianie nazwisk członków Armii Krajowej. I za to - w ocenie niektórych mieszkańców - miał być zastrzelony. W tym samym czasie inna grupa napastników wdarła się do mieszkania 30-letniego Chaima Penczyny, zabijając go i jego ciężarną żonę Rywkę. Chil Gotlib zdołał się ukryć, podobnie jak Wolf Wajnuch i Moszek Zylberger. Uratowała się też Tobcia Stecka, nocująca wówczas u polskiej rodziny. Do morderstwa doszło po zakończeniu ślubu Stefana Bieniasa i Sabiny Wajsbrot. Po zakończeniu uroczystości ślubnych goście rozeszli się do dwóch domów przy ul. Sandomierskiej (dom Fajntucha) i ul. Opatowskiej. Następnego dnia Żydzi planowali wyjechać do Łodzi. Z zeznań jednego z uczestników wynika, że w napadzie uczestniczyli: Władysław Kalita, Stanisław Szymański, Stefan Wyrzykowski i Markot. W dokumentach Ministerstwa Administracji Publicznej i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej występują następujące nazwiska: Zenon Nowakowski, Kazimierz Karwacki, Józef i Tadeusz Przybylscy, Władysław Gadulski, Tomasz Kilarski, Jan Witaszek, Stanisław Adwent, Bolesław Białowąs, Smaguła i Bara Dzidek, Stanisław Szymański, który podczas napadu pilnował furmanki, zeznał, że do domu, gdzie mieszkali Żydzi, weszły trzy osoby. Słyszał strzały, po czym napastnicy wynieśli z domu odzież, bieliznę i buty. Napastnicy mówili między sobą o zabiciu trzech osób. Podane nazwiska napastników pochodzą od osób, które przeżyły napad. Według świadków pamiętających to zdarzenie niektóre przedostały się przez komin na dach i usiłowały się bronić. Trudno dzisiaj wymienić wszystkich uczestników napadu. W aktach śledztwa prowadzonego w tej sprawie w latach 60. XX w., przewijają się też inne nazwiska. W 1964 r. Henryk Gawlik w rozmowie z oficerem Służby Bezpieczeństwa powiedział, że na temat zamordowania Żydów więcej wie niejaki Baran, mieszkaniec miasteczka, który miał widzieć, jak „Przybylscy po wyzwoleniu strzelali Żydów na dachach domów, uciekających tam z zamiarem ratowania się. Mieszkał on wówczas po drugiej stronie ulicy, tj. w miejscu, gdzie były dokonane morderstwa na Żydach”. Miesiąc później od Czesława Ferenca z Klimontowa uzyskano informację, że morderstwa na Żydach dokonali: Damian Sierant, Bogdan Sierant, Stefan Nowakowski i Zenon Nowakowski. Prowadzone śledztwo zostało częściowo umorzone w 1965 r. Nie był to pierwszy atak na klimontowskich Żydów. Kilka dni wcześniej Józef Batyński, mieszkaniec Opatowa, pobił rodzinę Ledermanów i groził Złotnickiemu zabiciem, żądając, by Żydzi oddali pieniądze, „gdyż i tak żyć nie będą”. Kilka dni później inni napastnicy ciężko pobili Złotnickiego. Na miejscu zbrodni zebrali się mieszkańcy: „Ludzie płakali, szeptali między sobą. Od początku domyślali się, kto za tym stoi (…) Oficjalnie nie wskazywali na niego. Paraliżował ich strach”. Lokalna społeczność wiedziała, kto był rzeczywistym sprawcą. W latach 1991-2008 anonimowi mieszkańcy w listach wysyłanych do Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Izraela, Żydowskiego Instytutu Historycznego i policji wskazywali na braci Tadeusza i Józefa Przybylskich. Zbrodnię w Klimontowie obszernie analizowała prof. J. Tokarska-Bakir. Z kolei z doniesienia tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa ps. „Andrzej” złożonego w 1965 r. wynika, że rozmawiał on z mieszkańcem Klimontowa Andrzejem Stanetą, który - jak sam mówił - był naocznym świadkiem morderstwa. Wśród napastników rozpoznał braci Witaszków. Jeden z nich o imieniu Wacław miał zastrzelić Abrama Złotnickiego. Według Stanety A. Złotnicki wracał od swej narzeczonej, siostry Witaszka. Został zatrzymany na ul. Sandomierskiej. Wacław Witaszek oddał do niego jeden strzał, raniąc Abrama, który pytał „dlaczego go zabija, gdyż przecież wie, że chodzi do jego siostry, z którą chce się żenić”. Kolejne oddane strzały okazały się śmiertelne. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 305-307 Czytaj: [LINK] kwietnia 1945 r. w Klimontowie (woj. kieleckie) na ul. Sandomierskiej zamordowano pięciu Żydów, członków rodzin żydowskich młynarzy, którzy po wojnie powrócili do miasta i odzyskali swoje młyny, co może wskazywać, iż mord nastąpił na tle zwrotu mienia. Raport Urzędu Bezpieczeństwa podawał, że sprawcą mordu była 30-osobowa uzbrojona grupa. Wspomina też, że podczas napadu napotkano funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, którego rozbrojono i pobito. Kilka dni później w Wojewódzkim Komitecie Żydowskim zeznania złożył świadek wydarzeń Chil Gotlib. Z jego zeznań wynika, że Klimontów został otoczony przez duży oddział uzbrojonych osobników, którzy rewidowali mieszkania, poszukując Żydów. W jednym z mieszkań napotkano cztery osoby. Byli to: Chil Gotlib, Abram Złotnicki, Chil Lederman, Samuel Lederman. Ch. Lederman, lat 28, został zastrzelony podczas ucieczki z mieszkania, natomiast Sz. Lederman, lat 35, został zastrzelony w pokoju. Abram Złotnicki, lat 28, także usiłował uciec z miasta. Zastrzelono go kilkanaście metrów od domu. Złotnicki podczas wojny ukrywał się w Woli Konarskiej. Po wojnie podejrzewano go o współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa i ujawnianie nazwisk członków Armii Krajowej. I za to - w ocenie niektórych mieszkańców - miał być zastrzelony. W tym samym czasie inna grupa napastników wdarła się do mieszkania 30-letniego Chaima Penczyny, zabijając go i jego ciężarną żonę Rywkę. Chil Gotlib zdołał się ukryć, podobnie jak Wolf Wajnuch i Moszek Zylberger. Uratowała się też Tobcia Stecka, nocująca wówczas u polskiej rodziny. Do morderstwa doszło po zakończeniu ślubu Stefana Bieniasa i Sabiny Wajsbrot. Po zakończeniu uroczystości ślubnych goście rozeszli się do dwóch domów przy ul. Sandomierskiej (dom Fajntucha) i ul. Opatowskiej. Następnego dnia Żydzi planowali wyjechać do Łodzi. Z zeznań jednego z uczestników wynika, że w napadzie uczestniczyli: Władysław Kalita, Stanisław Szymański, Stefan Wyrzykowski i Markot. W dokumentach Ministerstwa Administracji Publicznej i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej występują następujące nazwiska: Zenon Nowakowski, Kazimierz Karwacki, Józef i Tadeusz Przybylscy, Władysław Gadulski, Tomasz Kilarski, Jan Witaszek, Stanisław Adwent, Bolesław Białowąs, Smaguła i Bara Dzidek, Stanisław Szymański, który podczas napadu pilnował furmanki, zeznał, że do domu, gdzie mieszkali Żydzi, weszły trzy osoby. Słyszał strzały, po czym napastnicy wynieśli z domu odzież, bieliznę i buty. Napastnicy mówili między sobą o zabiciu trzech osób. Podane nazwiska napastników pochodzą od osób, które przeżyły napad. Według świadków pamiętających to zdarzenie niektóre przedostały się przez komin na dach i usiłowały się bronić. Trudno dzisiaj wymienić wszystkich uczestników napadu. W aktach śledztwa prowadzonego w tej sprawie w latach 60. XX w., przewijają się też inne nazwiska. W 1964 r. Henryk Gawlik w rozmowie z oficerem Służby Bezpieczeństwa powiedział, że na temat zamordowania Żydów więcej wie niejaki Baran, mieszkaniec miasteczka, który miał widzieć, jak „Przybylscy po wyzwoleniu strzelali Żydów na dachach domów, uciekających tam z zamiarem ratowania się. Mieszkał on wówczas po drugiej stronie ulicy, tj. w miejscu, gdzie były dokonane morderstwa na Żydach”. Miesiąc później od Czesława Ferenca z Klimontowa uzyskano informację, że morderstwa na Żydach dokonali: Damian Sierant, Bogdan Sierant, Stefan Nowakowski i Zenon Nowakowski. Prowadzone śledztwo zostało częściowo umorzone w 1965 r. Nie był to pierwszy atak na klimontowskich Żydów. Kilka dni wcześniej Józef Batyński, mieszkaniec Opatowa, pobił rodzinę Ledermanów i groził Złotnickiemu zabiciem, żądając, by Żydzi oddali pieniądze, „gdyż i tak żyć nie będą”. Kilka dni później inni napastnicy ciężko pobili Złotnickiego. Na miejscu zbrodni zebrali się mieszkańcy: „Ludzie płakali, szeptali między sobą. Od początku domyślali się, kto za tym stoi (…) Oficjalnie nie wskazywali na niego. Paraliżował ich strach”. Lokalna społeczność wiedziała, kto był rzeczywistym sprawcą. W latach 1991-2008 anonimowi mieszkańcy w listach wysyłanych do Instytutu Pamięci Narodowej, ambasady Izraela, Żydowskiego Instytutu Historycznego i policji wskazywali na braci Tadeusza i Józefa Przybylskich. Zbrodnię w Klimontowie obszernie analizowała prof. J. Tokarska-Bakir. Z kolei z doniesienia tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa ps. „Andrzej” złożonego w 1965 r. wynika, że rozmawiał on z mieszkańcem Klimontowa Andrzejem Stanetą, który - jak sam mówił - był naocznym świadkiem morderstwa. Wśród napastników rozpoznał braci Witaszków. Jeden z nich o imieniu Wacław miał zastrzelić Abrama Złotnickiego. Według Stanety A. Złotnicki wracał od swej narzeczonej, siostry Witaszka. Został zatrzymany na ul. Sandomierskiej. Wacław Witaszek oddał do niego jeden strzał, raniąc Abrama, który pytał „dlaczego go zabija, gdyż przecież wie, że chodzi do jego siostry, z którą chce się żenić”. Kolejne oddane strzały okazały się śmiertelne. Na podstawie: Julian Kwiek, Nie chcemy Żydów u siebie. Przejawy wrogości wobec Żydów w latach 1944-1947, Warszawa 2021, s. 305-307 Czytaj: [LINK]

Baborów » 17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrze
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » --- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Przygłupie J.Bolec ma cię w dupie 😂😂😂
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Przygłupie J.Bolec ma cię w dupie 😂😂😂
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Przygłupie J.Bolec ma cię w dupie 😂😂😂
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Przygłupie J.Bolec ma cię w dupie 😂😂😂
Stolec z pewnością stolec 🙈😂👍

Baborów » Re: Przygłupie J.Bolec ma cię w dupie 😂😂😂
Zwał jak chciał boleć stolec przygłupie i tak ma cię w dupie --- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Przygłupie J.Bolec ma cię w dupie 😂😂😂
Jaki Bolec?? toż to zwykły Stolec 💩😂 do bolca to mu daleko jak z tąd na Księżyc do którego zdaża mu się wyć po bialym czy po alko.

Baborów » --- Scroll down for English ---
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Przygłupie J.Bolec ma cię w dupie 😂😂😂
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Przepustka z Branic 😂😂😂dla świra z forum
YouTubeYouTubeYouTubeYouTube Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Tematyka ciałkiem nowa kup kwiaty z Baborowa a nie z Krakowa 😊
YouTube

Baborów » Re: To fajne forum było ale przez przygłupa się skonczyło 😭
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4) no

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku
.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
.

Baborów » Re: Tematyka ciałkiem nowa kup kwiaty z Baborowa a nie z Krakowa 😊
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: To fajne forum było ale przez przygłupa się skonczyło 😭
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Czy Baborów ma Rabina?
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Czy w Gminie Baborów mieszkają Zydzi?
YouTube

Baborów » Re: Dawno temu w Baborowie 😧
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Tematyka ciałkiem nowa Kultura Baborowa!!!
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Tematyka ciałkiem nowa kup kwiaty z Baborowa a nie z Krakowa 😊
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: To fajne forum było ale przez przygłupa się skonczyło 😭
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
Czy przygłup piszący o Dolcu ma problemy psychiczne? 17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Hermanowicz, l. 60. XX w.)HenrykHenryk

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku
.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
.

Baborów » Re: To fajne forum było ale przez przygłupa się skonczyło 😭
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku
.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
.

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
Info dla przygłupa wybory już były i się skończyły Burmistrzem jest Tomasz Krupa a ty jesteś nieudacznik i życiowa dupa. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org --- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
Stolec na burmistrza

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
Stolec na burmistrza

Kietrz » Re: Stokrotka
Drożej jak w Biedronce.

Baborów » To fajne forum było ale przez przygłupa się skonczyło 😭
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
Znacie takiego pseudo redaktorka który krytykował władzę przez cztery lata No z później dostał posadę od władzy i zaczął chwalić Za co teraz ma płacone? za czuwanie na forum i wklejanie spamu? Na takich i innych zatrudnionych idą nasze podatki

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
Pudło dla przygłupa 10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.10 kwietnia 1908 r. w Zawierciu urodził się Wiktor Weintraub syn Maurycego i Rywki zd. Dobrzańskiej; dyplomata, a przede wszystkim historyk literatury polskiej. Wychował się w rodzinie urzędniczej. W 1929 r. uzyskał dyplom filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego a już w 1930 r. obronił doktorat. Wybuch wojny zastał go w Warszawie. Bezskutecznie próbował przedostać się do Rumunii, co zmusiło go do pozostania w ZSRR. W 1942 r. przez Iran i Irak dociera do Palestyny, aby stamtąd w 1945 r. wyjechać do Anglii. W londyńskim okresie życia był niezwykle aktywny naukowo. W 1954 r. zostaje mianowany na stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich Uniwersytetu Cambridge. W 1971 r. obejmuje świeżo uruchomioną katedrę polonistyki na Uniwersytecie Harvarda. Jego pierwsza po wojnie wizyta w Polsce była niezwykle przygnębiająca. Przeogromne zniszczenia wojenne z narzuconym systemem politycznym nie nastrajały optymistycznie w kwestii szybkiego rozwoju Polski. Pomimo tego bardzo często odwiedzał Polskę. W 1980 r. odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim uroczystość odnowienia po 50 latach jego doktoratu. W 1988 r. został wybrany członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk. Przez cała swoje życie na emigracji działał na rzecz zbliżenia polskiej emigracji z krajem. Niestrudzenie uczestniczył w działaniach dla Polski. Wiktor Weintraub zmarł 14 lipca 1988 r. w Cambridge (Stany Zjednoczone) Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie.

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
Został

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
100% w punkt 👍

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
Niestety mam za wysokie wykształcenie i nie kiblowałem w szkole to mnie nie weźmie Na ujęcie wodne w Baborowie też nie nadaję się bo nie jestem zniedołężniałym emerytem i pomidorów nie hoduję w pracy

Baborów » Re: D..olec ma pracę?
A Ciebie co boli? Jeśli marzysz o pracy w naszym urzędzie złóż podanie może coś Ci znajdą

Kietrz » Re: Stokrotka
Bardzo zimno

Baborów » D..olec ma pracę?
Znacie takiego pseudo redaktorka który krytykował władzę przez cztery lata No z później dostał posadę od władzy i zaczął chwalić Za co teraz ma płacone? za czuwanie na forum i wklejanie spamu? Na takich i innych zatrudnionych idą nasze podatki

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Hermanowicz, l. 60. XX w.)HenrykHenryk

Baborów » Tematyka ciałkiem nowa kup kwiaty z Baborowa a nie z Krakowa 😊
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Dawno temu w Baborowie 😧
YouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Hermanowicz, l. 60. XX w.)HenrykHenryk--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.) Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone Brawo- król tak sobie życzy. Brawo król -taką miernotę wybraliście.

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.

Baborów » Re: Tematyka ciałkiem nowa Kultura Baborowa!!!
YouTube

Baborów » Re: Kup kwiaty w Baborowie a nie w Krakowie
YouTube

Baborów » Re: Dawno temu w Baborowie 😧
YouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
YouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
Brawo- król tak sobie życzy. Brawo król -taką miernotę wybraliście.

Baborów » Re: Kup kwiaty w Baborowie a nie w Krakowie
YouTube

Baborów » Re: Dawno temu w Baborowie 😧
YouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
YouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
YouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
YouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Kietrz » Re: Stokrotka
Fajne duże i kasy samoobsługowe na miejscu

Kietrz » Re: Stokrotka
Narazie czysto, nie tak jak w syfiastej biedronce.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
Gruba i stolec niszczą forum. Takią władze wybraliśmy.

Kietrz » Stokrotka
Jak Wam podoba się w nowo otwartej Stokrotce?

Kietrz » Re: Dom Kultury
, Agata teraz bedzie na terenie gminy kietrz otwierac kopalnię soli z swoim pupilem Edziem. Kopalnia gipsu to przerzytek! ' Bohaterski anonimie, w oczy się rzuca, że z takim potencjałem nawet butów jej czyścić nie możesz.

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Szorty

Baborów » Re: Kup kwiaty w Baborowie a nie w Krakowie
YouTube

Baborów » Re: Kup kwiaty w Baborowie a nie w Krakowie
YouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
14 wspaniałych 🙉🙉🙉🙉🙉🙉🙉🙉🙉🙉🙉🙉🙉🙉. I jeden 👺

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
Stolec w akcji. Widać że mocno na dopingu. Widać że wynagrodzenie dostał, narcyz po ramieniu poklepał i obiecał jak to zwykle robi.Katryna też w euforii

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Elokwentna jak zwykle z wnikliwym komentarzem podsumowała całe zdarzenie.

Baborów » Re: Dawno temu w Baborowie 😧
YouTube

Baborów » Re: Kup kwiaty w Baborowie a nie w Krakowie
YouTube

Baborów » Re: Dawno temu w Baborowie 😧
YouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library –--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4) Nowy Dziennik (nr 96, --- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4). 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Dawno temu w Baborowie 😧
YouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Ojciec krupy emeryt na niepotrzebnym etacie w zuku
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Kup kwiaty w Baborowie a nie w Krakowie
YouTube

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
YouTube

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
YouTube

Baborów » Re: Czy Baborów ma Rabina?
YouTube

Baborów » Re: Czy w Gminie Baborów mieszkają Zydzi?
YouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
YouTube

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Szok

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Jaki zabiera Bosowskiego razem z telefonem

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
YouTube

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
YouTube

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
Grześ i Adaś najlepsze pomidory i ogórki na wodociągach hodują.Co wy od nich chcecie? co tam 10 - 15 tysia miesięcznie jak straty na inwestycjach w miliony idą.Stac nas 🤠 a jakże... król rządzi a Katryna klaszcze i się śmieje z frajerów. Sucz i złamasem stolcem niszczą prawdę... i ty 14 wybitnych 🐷👹🤕🤧😷😇🤡👺👽🙉🗣️🤳🙏🛀

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
Grześ i Adaś najlepsze pomidory i ogórki na wodociągach hodują.Co wy od nich chcecie? co tam 10 - 15 tysia miesięcznie jak straty na inwestycjach w miliony idą.Stac nas 🤠 a jakże... król rządzi a Katryna klaszcze i się śmieje z frajerów. Sucz i złamasem stolcem niszczą prawdę... i ty 14 wybitnych 🐷👹🤕🤧😷😇🤡👺👽🙉🗣️🤳🙏🛀

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
Grześ i Adaś najlepsze pomidory i ogórki na wodociągach hodują.Co wy od nich chcecie? co tam 10 - 15 tysia miesięcznie jak straty na inwestycjach w miliony idą.Stac nas 🤠 a jakże... król rządzi a Katryna klaszcze i się śmieje z frajerów. Sucz i złamasem stolcem niszczą prawdę... i ty 14 wybitnych 🐷👹🤕🤧😷😇🤡👺👽🙉🗣️🤳🙏🛀

Baborów » Re: Kup kwiaty w Baborowie a nie w Krakowie
YouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTubeYouTube

Baborów » Kup kwiaty w Baborowie a nie w Krakowie
YouTube

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Czy w Gminie Baborów mieszkają Zydzi?
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive. Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Czy w Gminie Baborów mieszkają Zydzi?
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Czy Baborów ma Rabina?
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive. Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Tematyka ciałkiem nowa Kultura Baborowa!!!
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Patryk Jaki, nasz ziomek, słynie z różnych dokonań, m.i. stworzył słowo 'hakatumba'.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
Sucz i złamasem stolcem niszczą prawdę. ..i ty 14 wybitnych 🐷👹🤕🤧😷😇🤡👺👽🙉🗣️🤳🙏🛀

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive. Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Czy Baborów ma Rabina?
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive. Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Tematyka ciałkiem nowa Kultura Baborowa!!!
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive. Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive.--- Scroll down for English --- 31 marca 1908 r. w Tarnowie urodził się Jerzy Gert właściwie Józef Gaertner syn Henryka: dyrygent i kompozytor. Przygotowanie muzyczne wyniósł z domu rodzinnego. Grał na skrzypcach i fortepianie. Studiował w Neues Wiener Konserwatorium, następnie w Universität für Musik und darstellende Kunst pod kierunkiem Hannsa Eislera, Josefa Polnauera, Arnolda Schönberga oraz Albana Berga. Po powrocie do Polski w 1933 roku podjął prace w wytwórni płytowej „Odeon” w Warszawie na stanowisku kierownika muzycznego, ponadto dyrygował własną orkiestrą w tej wytwórni. W 1939 roku wyjechał do Lwowa, gdzie do 1941 roku był dyrygentem Filharmonii Lwowskiej. Po wkroczeniu Niemców do Lwowa ukrywał się. W 1943 roku został wywieziony do obozu w Płaszowie a następnie Mauthausen, St. Valentin. Wyzwolenia doczekał w obozie w Ebensee. Z uwagi na skrajne wycieńczenie przebywał początkowo w szpitalu w Austrii, po czym pod koniec 1945 roku przyjechał do Krakowa. W 1947 roku powołał do życia Orkiestrę, a rok później Chór Polskiego Radia w Krakowie, którymi kierował do końca życia. Równocześnie w latach 1954–1957 był kierownikiem artystycznym Teatru Muzycznego w Krakowie. W latach 1957–1962 był też kierownikiem artystycznym Filharmonii Krakowskiej. Gert jest autorem muzyki do 35 popularnych piosenek, z których wiele było przebojami (min. Krakowskie kwiaciarki, piosenki tej możemy posłuchać:YouTube), pisał też muzykę filmową. Jerzy Gert zmarł 5 czerwca 1968 roku w Krakowie. Jego grób znajduje się na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie. Czytaj więcej: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Fotografia pochodzi z archiwum Polskiego Radia. --- Jerzy Gert, byname of Józef Gaertner, a conductor and a composer, a son of Henryk, was born on 31st March 1908. He got the musical preparation at his family home. Gert played the violin and the grand piano. He was a student of the Neues Wiener Conservatoire and Universität für Musik und darstellende Kunst where he got his education under the supervision of Hanns Eisler, Josef Polnauer, Arnold Schönberg as well as Alban Berg. After returning to Poland in 1933, Gert took up a job as a music director at a record company called ”Odeon” in Warsaw. What is more, he conducted the record company’s orchestra. He left for Lviv in 1939 where he worked as a conductor of the Lviv Philharmonic until 1941. Gert went into hiding after the Germans invaded Lviv. In 1943 he was first transported to the Krakow-Płaszów concentration camp and then to Mauthausen, St. Valentin. He lived to see the liberation in the Ebensee camp. Due to his extreme exhaustion, he was initially taken to the hospital in Austria only to be taken to Krakow at the end of 1945. In 1947 Gert founded an Orchestra, while a year after a Choir of the Polish Radio was brought up to life. He managed both formations until his final days. Jerzy Gert held the position of an artistic director at two reputable institutions: the Musical Theatre in Krakow (1954–1957) as well as the Philharmonic of Krakow (1957–1962). Gert wrote music for 35 popular songs. Several of them became hits, including ”Krakowskie kwiaciarki” (listen here:YouTube). Additionally, he was an author of film music. Jerzy Gert died on 5th June 1968 in Krakow. His tomb is located at the new Jewish cemetery in Krakow. Read more: Krakowianie. Wybitni Żydzi krakowscy XIV-XX w., Kraków 2006 Photo courtesy of the Polish Radio archive. Photo courtesy of the Polish Radio archive.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
Grześ i Adaś najlepsze pomidory i ogórki na wodociągach hodują.Co wy od nich chcecie? co tam 10 - 15 tysia miesięcznie jak straty na inwestycjach w miliony idą.Stac nas 🤠 a jakże... król rządzi a Katryna klaszcze i się śmieje z frajerów.

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Hekatomba - Jaki- czytaj ze zrozumieniem

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Kto to Hakatomba?

Baborów » Re: Wybory
Ciebie tym gumowcem w twarz kopali i dlatego taki wzrok bazyliszka masz i rozdeptany nos.

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Ja będę oburącz głosować na naszych niedoszłych posłów w Sejmie.

Kietrz » Re: Wybory i... wybory
Kolejne wybory na przed nami, kogo z naszych chcemy wysłać do Brukseli? Hakatomba Jaki to oczywista oczywistość, kto jeszcze wart brukselskiej diety?

Kietrz » Re: Dom Kultury
Agata teraz bedzie na terenie gminy kietrz otwierac kopalnię soli z swoim pupilem Edziem. Kopalnia gipsu to przerzytek!

Opole » Europoseł Kohut nie przyznaje się do bycia Polakiem
Europoseł Kohut porzucił Lewicę aby dostać się drugi raz do europarlamentu. Głosował za uderzeniem w Polską Gospodarkę. Czas pokazać mu czerwoną kartkę

Kietrz » Re: Dom Kultury
I bardzo dobrze! - że ciebie tam nie ma.

Kietrz » Re: Dom Kultury
Bardzo, bardzo dobrze. Manipulantka

Kietrz » Re: Dom Kultury
I bardzo dobrze!

Kietrz » Re: Dom Kultury
Piękny Manollo z nieodłącznym telefonem.

Kietrz » Re: Dom Kultury
Dobrze, że Borkowskiego nie ma. Zapatrzony w siebie.

Kietrz » Re: Dom Kultury
Też jestem tego zdania.

Kietrz » Re: Dom Kultury
Szkoda tylko że nie ma Agaty

Kietrz » Re: Dom Kultury
Ale radę mamy ok

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4) że

Baborów » Re: Nasze Pijawki
Stolec na biskupa i ten od radnej na proboszcza. Kiedy podwyżka na nierobów cwaniaków nieudaczników. Nowa Rada 😂😂😂 bić brawo i ręce w górę i tak trzymać przez 5 lat 😁narcyz w euforii i te jego bazyliszek.

Kietrz » Re: Dom Kultury
Bardzo inteligentna wypowiedź buraka.

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
26 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 201126 marca 1378 r. Rada krakowska wystawiła niejakiemu Lewkowi, krakowskiemu Żydowi dokument, który był rodzajem uroczystego podziękowania, za to, że ten anulował „z dobrej woli” ogromną część długu! Kim był ów człowiek, od którego pożyczali niemal wszyscy mieszkańcy średniowiecznego Krakowa, nie wyłączając królów? Rzecz jasna niewiele wiemy na jego temat. Lewko urodził się w Krakowie jako syn Jordana. Jego imię przewija się w źródłach w latach 1363-1395. Tak naprawdę nie znamy jego dokładnych lat życia, jak również miejsca pochówku. Był żonaty z wiele lat młodszą Swonką z którą miał czterech synów: Jordana, Abrahama, Kanaana i Izraela oraz córkę Gołdę. Lewko był postacią niesłychanie wpływową w tamtym czasie, albowiem był kupcem, dzierżawcą, właścicielem wielu domów w Krakowie (przy ul. Żydowskiej, Wiślnej, Mikołajskiej), nadwornym bankierem królów polskich. Musimy wiedzieć, że jeśli średniowieczny władca Król – a zatem pomazaniec Boży – zwracał się do zamożnego Żyda – czyli innowiercy – o pożyczkę, to musiał bardzo potrzebować pieniędzy. Kazimierz Wielki, który prowadził długotrwałe i kosztowne kampanie na Rusi przeciwko Litwie, pragnął nadto upamiętnić swe panowanie wielkimi budowlami, wznosił zamki i kościoły, obwarowywał murami miasta, przebudował swą rezydencję na Wawelu, potrzebował pieniędzy w dwójnasób. Zwyczajne dochody jego skarbu nie mogły pokryć tak wielkich wydatków. Od początku swego panowania pożyczał pieniądze. Dlatego zatem Lewko, który doszedł do majątku dzięki otrzymanemu spadkowi oraz własnej pracy był tak potrzebny Królowi. Najważniejszymi wierzycielami Lewka byli zasiadający na polskim tronie kolejni władcy. Obejmujący tron władcy przejmowali majętności swych poprzedników wraz z ich długami. Sprzyjało to trwałej pozycji Lewka i innych żydowskich finansistów, świadczących usługi kolejnym polskim monarchom. Lewko, krakowski potentat, był jeśli nie uczestnikiem, to przynajmniej obserwatorem ówczesnego życia politycznego, sporów wokół sukcesji tronu czy starań o utracone spod kontroli ziemie królestwa. Nie był jedynym żydowskim lichwiarzem w mieście, ale zajmował przy dworze, zwłaszcza za Kazimierza Wielkiego, wyjątkową pozycję. Zaszedł najwyżej. Zasobność, gotowość do świadczenia finansowej pomocy, ale też z pewnością umiejętności Lewka zostały przez króla dostrzeżone. W 1368 r. Kazimierz Wielki powołał go w skład rady, zajmującej się organizacją żup solnych, a następnie oddał mu w dzierżawę żupy w Bochni i w Wieliczce oraz zarząd mennicy królewskiej w Krakowie. Małopolskie złoża soli, które przynosiły skarbowi kraju jedną czwartą jego dochodów, miały podstawowe znaczenie finansowe. Na podstawie: Hanna Zaremska, Żydzi w Średniowiecznej Polsce. Gmina Krakowska, Warszawa 2011

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
Cioty baborowskie

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Przepustka z Branic 😂😂😂dla świra z forum
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który zamordowany w Katyniu.zostałzostałzostał

Baborów » Re: Czy w Gminie Baborów mieszkają Zydzi?
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.

Baborów » Re: Czy Baborów ma Rabina?
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu. No

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Przepustka z Branic 😂😂😂dla świra z forum
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Czy w Gminie Baborów mieszkają Zydzi?
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Przepustka z Branic 😂😂😂dla świra z forum
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Czy w Gminie Baborów mieszkają Zydzi?
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Przepustka z Branic 😂😂😂dla świra z forum
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Czy w Gminie Baborów mieszkają Zydzi?
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Czy Baborów ma Rabina?
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku
13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.

Baborów » Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku
Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku Co wy na to? Przez takie etaty niepotrzebne płacimy największe opłaty za śmieci w województwie

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.

Baborów » Re: Czy Baborów ma Rabina?
13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.

Baborów » Re: Zuk
13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.

Baborów » Re: Tematyka ciałkiem nowa Kultura Baborowa!!!
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.

Baborów » Re: Zuk
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.

Baborów » Re: Zuk
Co to, 🤔

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu. Że

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.

Baborów » Re: Nasze Pijawki
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.

Baborów » Re: Nasze Pijawki
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Nasze Pijawki
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org że

Baborów » Re: Nasze Pijawki
No i taka mądra szpara, po uniwersytetach i doradza i dobrze robi i PAN i Pani, 😂 a ludzie psychiczną chcieli 🙄

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
Za dwie godziny zaczynamy tradycyjną kolację sederową, a zatem w imieniu Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie oraz całej naszej społeczności, życzymy Państwu spokojnych i pogodnych świąt. Dziękujemy za życzenia oraz słowa wsparcia jakie do nas docierają. Jest to niezwykle budujący wyraz solidarności w tym trudnym czasie. Z nadzieją na lepsze jutro, HAG PESAH KASZER WE SAMEAH.

Baborów » Re: Tematyka ciałkiem nowa Kultura Baborowa!!!
7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe7 lat temu zmarł Witold Pyrkosz. Występował w teatrach: im. Żeromskiego w Kielcach (1954-55), Ludowym w Nowej Hucie (1955-64), Polskim we Wrocławiu (1964-75), oraz warszawskich - Polskim (1975-81), Studio (1981-82), Rozmaitości (1982-83), Narodowym (1983-90) i Na Woli (1990-92). Współtwórca i reżyser kabaretu "Dreptak". Stworzył wiele niezapomnianych kreacji aktorskich m.in. Pyzdrę w "Janosiku", Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość" czy Franka Wichurę w "Czterech Pancernych i psie". Dzisiaj przypominamy jedną ze scen z "Pancernych", owianych legendą bo nie było jej w scenariuszu: Gustlik powiedział do Wichury "Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" a Wichura miał odpowiedzieć "Ano nie jadę, bo mi pieczka zgasła". Scena weszła do serialu po namowach dzieci Konrada Nałęckiego. Pieczka nie zgodził się na takie zestawienie i scena pozostała ale w wersji "okrojonej" bez nawiązania do Franciszka Pieczki. #seriale #czterejpancernipies #Pieczka #Pyrkosz #rudy102 #czolg #tank #subscribe

Baborów » Tematyka ciałkiem nowa Kultura Baborowa!!!
16 kwietnia 1923 roku w Warszawie urodziła się aktorka Alina Janowska. W czasie II wojny światowej zaangażowana była w działalność konspiracyjną, walczyła też w Powstaniu warszawskim. W 1945 roku znalazła się w Łodzi, gdzie poświęciła się tańcowi, występowała też w łódzkim Teatrze Syrena. Tak znalazł ją Tadeusz Karwański, wówczas asystent kierownika produkcji „Zakazanych piosenek” (1946) Leonarda Buczkowskiego. Zaproponował jej rolę śpiewaczki-konspiratorki wykonującej piosenkę „Czerwone jabłuszko”. Udany debiut zaowocował rolami m.in. w „Ostatnim etapie” (1947), „Skarbie” (1948) czy „Czarcim Żlebie” (1949). „Trochę czasu musiało upłynąć, zanim nauczyłam się aktorstwa filmowego. A gdy już wiedziałam co to za sztuka – przestałam grać w filmach” – mówiła w wywiadzie w 1973 roku. Na ekrany wróciła po 11 latach – w pierwszym filmie po przerwie, który (nomen omen) nosił tytuł „Powrót” (1960) była lekarką, dawną uczestniczką powstania, zmuszoną do powrotu myślami do czasów wojny z uwagi na wizytę dawnego kolegi z konspiracji (Andrzej Łapicki). Świetnie pokazała się również w „Samsonie” (1961) Andrzeja Wajdy – w roli jednej z kobiet ukrywających tytułowego bohatera. Wykreowała też udaną postać współczesnej warszawianki i nauczycielki, która w przypadkowym spotkaniu z reżyserem i propozycji udziału w filmie upatruje szansy na zmianę swojego szarego życia – to w filmie „Spóźnieni przechodnie” (1962) Jana Rybkowskiego. W ciągu kolejnych dekad zaznaczyła swoją obecność w znanych do dziś komediach. Wśród nich znalazła się m.in. „Smarkula” (1963), „Dzięcioł” (1970), „Och, Karol” (1985) czy „Rozmowy kontrolowane” (1991). Odnajdywała się jednak nie tylko w tym gatunku. Brawurowo wcieliła się w rolę Anieli Dulskiej w „Dulskich” (1975). Z kolei rola matki głównej bohaterki w rozedrganym i prowokującym do dyskusji filmie „Femina” (1990) Piotra Szulkina przyniosła jej nominację do nagrody za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Wielką popularność przyniosły Janowskiej również role serialowe. Przede wszystkim w „Wojnie domowej” (1965-66), gdzie z wielkim urokiem wcieliła się w postać Ireny Kamińskiej. Była też znakomitą baronową Krzeszowską w „Lalce” (1977) Ryszarda Bera, „królową autostopu” w „Podróży za jeden uśmiech” (1971) Jędryki czy dyrektorową Powroźną w „40-latku” (1976). Zagrała też w „Stawce większej niż życie” (1968) czy „Samochodziku i Templariuszach” (1971), gdzie partnerowała Stanisławowi Mikulskiemu. W drugiej połowie lat 90. i pierwszej dekadzie XXI wieku niemal w każdy weekend pojawiała się na ekranach telewizorów dzięki roli Eleonory Gabriel w „Złotopolskich”. W latach 60. regularnie otrzymywała „Srebrne” i „Złote Maski”. Jedna z ostatnich ról filmowych – w „Niezawodnym systemie” (2008) Izabeli Szylko przyniosła jej kolejne nagrody na międzynarodowych festiwalach. Aktorka zmarła 13 listopada 2017 roku w Warszawie. [LINK] kwietnia 1923 roku w Warszawie urodziła się aktorka Alina Janowska. W czasie II wojny światowej zaangażowana była w działalność konspiracyjną, walczyła też w Powstaniu warszawskim. W 1945 roku znalazła się w Łodzi, gdzie poświęciła się tańcowi, występowała też w łódzkim Teatrze Syrena. Tak znalazł ją Tadeusz Karwański, wówczas asystent kierownika produkcji „Zakazanych piosenek” (1946) Leonarda Buczkowskiego. Zaproponował jej rolę śpiewaczki-konspiratorki wykonującej piosenkę „Czerwone jabłuszko”. Udany debiut zaowocował rolami m.in. w „Ostatnim etapie” (1947), „Skarbie” (1948) czy „Czarcim Żlebie” (1949). „Trochę czasu musiało upłynąć, zanim nauczyłam się aktorstwa filmowego. A gdy już wiedziałam co to za sztuka – przestałam grać w filmach” – mówiła w wywiadzie w 1973 roku. Na ekrany wróciła po 11 latach – w pierwszym filmie po przerwie, który (nomen omen) nosił tytuł „Powrót” (1960) była lekarką, dawną uczestniczką powstania, zmuszoną do powrotu myślami do czasów wojny z uwagi na wizytę dawnego kolegi z konspiracji (Andrzej Łapicki). Świetnie pokazała się również w „Samsonie” (1961) Andrzeja Wajdy – w roli jednej z kobiet ukrywających tytułowego bohatera. Wykreowała też udaną postać współczesnej warszawianki i nauczycielki, która w przypadkowym spotkaniu z reżyserem i propozycji udziału w filmie upatruje szansy na zmianę swojego szarego życia – to w filmie „Spóźnieni przechodnie” (1962) Jana Rybkowskiego. W ciągu kolejnych dekad zaznaczyła swoją obecność w znanych do dziś komediach. Wśród nich znalazła się m.in. „Smarkula” (1963), „Dzięcioł” (1970), „Och, Karol” (1985) czy „Rozmowy kontrolowane” (1991). Odnajdywała się jednak nie tylko w tym gatunku. Brawurowo wcieliła się w rolę Anieli Dulskiej w „Dulskich” (1975). Z kolei rola matki głównej bohaterki w rozedrganym i prowokującym do dyskusji filmie „Femina” (1990) Piotra Szulkina przyniosła jej nominację do nagrody za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Wielką popularność przyniosły Janowskiej również role serialowe. Przede wszystkim w „Wojnie domowej” (1965-66), gdzie z wielkim urokiem wcieliła się w postać Ireny Kamińskiej. Była też znakomitą baronową Krzeszowską w „Lalce” (1977) Ryszarda Bera, „królową autostopu” w „Podróży za jeden uśmiech” (1971) Jędryki czy dyrektorową Powroźną w „40-latku” (1976). Zagrała też w „Stawce większej niż życie” (1968) czy „Samochodziku i Templariuszach” (1971), gdzie partnerowała Stanisławowi Mikulskiemu. W drugiej połowie lat 90. i pierwszej dekadzie XXI wieku niemal w każdy weekend pojawiała się na ekranach telewizorów dzięki roli Eleonory Gabriel w „Złotopolskich”. W latach 60. regularnie otrzymywała „Srebrne” i „Złote Maski”. Jedna z ostatnich ról filmowych – w „Niezawodnym systemie” (2008) Izabeli Szylko przyniosła jej kolejne nagrody na międzynarodowych festiwalach. Aktorka zmarła 13 listopada 2017 roku w Warszawie. [LINK] kwietnia 1923 roku w Warszawie urodziła się aktorka Alina Janowska. W czasie II wojny światowej zaangażowana była w działalność konspiracyjną, walczyła też w Powstaniu warszawskim. W 1945 roku znalazła się w Łodzi, gdzie poświęciła się tańcowi, występowała też w łódzkim Teatrze Syrena. Tak znalazł ją Tadeusz Karwański, wówczas asystent kierownika produkcji „Zakazanych piosenek” (1946) Leonarda Buczkowskiego. Zaproponował jej rolę śpiewaczki-konspiratorki wykonującej piosenkę „Czerwone jabłuszko”. Udany debiut zaowocował rolami m.in. w „Ostatnim etapie” (1947), „Skarbie” (1948) czy „Czarcim Żlebie” (1949). „Trochę czasu musiało upłynąć, zanim nauczyłam się aktorstwa filmowego. A gdy już wiedziałam co to za sztuka – przestałam grać w filmach” – mówiła w wywiadzie w 1973 roku. Na ekrany wróciła po 11 latach – w pierwszym filmie po przerwie, który (nomen omen) nosił tytuł „Powrót” (1960) była lekarką, dawną uczestniczką powstania, zmuszoną do powrotu myślami do czasów wojny z uwagi na wizytę dawnego kolegi z konspiracji (Andrzej Łapicki). Świetnie pokazała się również w „Samsonie” (1961) Andrzeja Wajdy – w roli jednej z kobiet ukrywających tytułowego bohatera. Wykreowała też udaną postać współczesnej warszawianki i nauczycielki, która w przypadkowym spotkaniu z reżyserem i propozycji udziału w filmie upatruje szansy na zmianę swojego szarego życia – to w filmie „Spóźnieni przechodnie” (1962) Jana Rybkowskiego. W ciągu kolejnych dekad zaznaczyła swoją obecność w znanych do dziś komediach. Wśród nich znalazła się m.in. „Smarkula” (1963), „Dzięcioł” (1970), „Och, Karol” (1985) czy „Rozmowy kontrolowane” (1991). Odnajdywała się jednak nie tylko w tym gatunku. Brawurowo wcieliła się w rolę Anieli Dulskiej w „Dulskich” (1975). Z kolei rola matki głównej bohaterki w rozedrganym i prowokującym do dyskusji filmie „Femina” (1990) Piotra Szulkina przyniosła jej nominację do nagrody za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Wielką popularność przyniosły Janowskiej również role serialowe. Przede wszystkim w „Wojnie domowej” (1965-66), gdzie z wielkim urokiem wcieliła się w postać Ireny Kamińskiej. Była też znakomitą baronową Krzeszowską w „Lalce” (1977) Ryszarda Bera, „królową autostopu” w „Podróży za jeden uśmiech” (1971) Jędryki czy dyrektorową Powroźną w „40-latku” (1976). Zagrała też w „Stawce większej niż życie” (1968) czy „Samochodziku i Templariuszach” (1971), gdzie partnerowała Stanisławowi Mikulskiemu. W drugiej połowie lat 90. i pierwszej dekadzie XXI wieku niemal w każdy weekend pojawiała się na ekranach telewizorów dzięki roli Eleonory Gabriel w „Złotopolskich”. W latach 60. regularnie otrzymywała „Srebrne” i „Złote Maski”. Jedna z ostatnich ról filmowych – w „Niezawodnym systemie” (2008) Izabeli Szylko przyniosła jej kolejne nagrody na międzynarodowych festiwalach. Aktorka zmarła 13 listopada 2017 roku w Warszawie. [LINK] kwietnia 1923 roku w Warszawie urodziła się aktorka Alina Janowska. W czasie II wojny światowej zaangażowana była w działalność konspiracyjną, walczyła też w Powstaniu warszawskim. W 1945 roku znalazła się w Łodzi, gdzie poświęciła się tańcowi, występowała też w łódzkim Teatrze Syrena. Tak znalazł ją Tadeusz Karwański, wówczas asystent kierownika produkcji „Zakazanych piosenek” (1946) Leonarda Buczkowskiego. Zaproponował jej rolę śpiewaczki-konspiratorki wykonującej piosenkę „Czerwone jabłuszko”. Udany debiut zaowocował rolami m.in. w „Ostatnim etapie” (1947), „Skarbie” (1948) czy „Czarcim Żlebie” (1949). „Trochę czasu musiało upłynąć, zanim nauczyłam się aktorstwa filmowego. A gdy już wiedziałam co to za sztuka – przestałam grać w filmach” – mówiła w wywiadzie w 1973 roku. Na ekrany wróciła po 11 latach – w pierwszym filmie po przerwie, który (nomen omen) nosił tytuł „Powrót” (1960) była lekarką, dawną uczestniczką powstania, zmuszoną do powrotu myślami do czasów wojny z uwagi na wizytę dawnego kolegi z konspiracji (Andrzej Łapicki). Świetnie pokazała się również w „Samsonie” (1961) Andrzeja Wajdy – w roli jednej z kobiet ukrywających tytułowego bohatera. Wykreowała też udaną postać współczesnej warszawianki i nauczycielki, która w przypadkowym spotkaniu z reżyserem i propozycji udziału w filmie upatruje szansy na zmianę swojego szarego życia – to w filmie „Spóźnieni przechodnie” (1962) Jana Rybkowskiego. W ciągu kolejnych dekad zaznaczyła swoją obecność w znanych do dziś komediach. Wśród nich znalazła się m.in. „Smarkula” (1963), „Dzięcioł” (1970), „Och, Karol” (1985) czy „Rozmowy kontrolowane” (1991). Odnajdywała się jednak nie tylko w tym gatunku. Brawurowo wcieliła się w rolę Anieli Dulskiej w „Dulskich” (1975). Z kolei rola matki głównej bohaterki w rozedrganym i prowokującym do dyskusji filmie „Femina” (1990) Piotra Szulkina przyniosła jej nominację do nagrody za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Wielką popularność przyniosły Janowskiej również role serialowe. Przede wszystkim w „Wojnie domowej” (1965-66), gdzie z wielkim urokiem wcieliła się w postać Ireny Kamińskiej. Była też znakomitą baronową Krzeszowską w „Lalce” (1977) Ryszarda Bera, „królową autostopu” w „Podróży za jeden uśmiech” (1971) Jędryki czy dyrektorową Powroźną w „40-latku” (1976). Zagrała też w „Stawce większej niż życie” (1968) czy „Samochodziku i Templariuszach” (1971), gdzie partnerowała Stanisławowi Mikulskiemu. W drugiej połowie lat 90. i pierwszej dekadzie XXI wieku niemal w każdy weekend pojawiała się na ekranach telewizorów dzięki roli Eleonory Gabriel w „Złotopolskich”. W latach 60. regularnie otrzymywała „Srebrne” i „Złote Maski”. Jedna z ostatnich ról filmowych – w „Niezawodnym systemie” (2008) Izabeli Szylko przyniosła jej kolejne nagrody na międzynarodowych festiwalach. Aktorka zmarła 13 listopada 2017 roku w Warszawie. [LINK] kwietnia 1923 roku w Warszawie urodziła się aktorka Alina Janowska. W czasie II wojny światowej zaangażowana była w działalność konspiracyjną, walczyła też w Powstaniu warszawskim. W 1945 roku znalazła się w Łodzi, gdzie poświęciła się tańcowi, występowała też w łódzkim Teatrze Syrena. Tak znalazł ją Tadeusz Karwański, wówczas asystent kierownika produkcji „Zakazanych piosenek” (1946) Leonarda Buczkowskiego. Zaproponował jej rolę śpiewaczki-konspiratorki wykonującej piosenkę „Czerwone jabłuszko”. Udany debiut zaowocował rolami m.in. w „Ostatnim etapie” (1947), „Skarbie” (1948) czy „Czarcim Żlebie” (1949). „Trochę czasu musiało upłynąć, zanim nauczyłam się aktorstwa filmowego. A gdy już wiedziałam co to za sztuka – przestałam grać w filmach” – mówiła w wywiadzie w 1973 roku. Na ekrany wróciła po 11 latach – w pierwszym filmie po przerwie, który (nomen omen) nosił tytuł „Powrót” (1960) była lekarką, dawną uczestniczką powstania, zmuszoną do powrotu myślami do czasów wojny z uwagi na wizytę dawnego kolegi z konspiracji (Andrzej Łapicki). Świetnie pokazała się również w „Samsonie” (1961) Andrzeja Wajdy – w roli jednej z kobiet ukrywających tytułowego bohatera. Wykreowała też udaną postać współczesnej warszawianki i nauczycielki, która w przypadkowym spotkaniu z reżyserem i propozycji udziału w filmie upatruje szansy na zmianę swojego szarego życia – to w filmie „Spóźnieni przechodnie” (1962) Jana Rybkowskiego. W ciągu kolejnych dekad zaznaczyła swoją obecność w znanych do dziś komediach. Wśród nich znalazła się m.in. „Smarkula” (1963), „Dzięcioł” (1970), „Och, Karol” (1985) czy „Rozmowy kontrolowane” (1991). Odnajdywała się jednak nie tylko w tym gatunku. Brawurowo wcieliła się w rolę Anieli Dulskiej w „Dulskich” (1975). Z kolei rola matki głównej bohaterki w rozedrganym i prowokującym do dyskusji filmie „Femina” (1990) Piotra Szulkina przyniosła jej nominację do nagrody za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Wielką popularność przyniosły Janowskiej również role serialowe. Przede wszystkim w „Wojnie domowej” (1965-66), gdzie z wielkim urokiem wcieliła się w postać Ireny Kamińskiej. Była też znakomitą baronową Krzeszowską w „Lalce” (1977) Ryszarda Bera, „królową autostopu” w „Podróży za jeden uśmiech” (1971) Jędryki czy dyrektorową Powroźną w „40-latku” (1976). Zagrała też w „Stawce większej niż życie” (1968) czy „Samochodziku i Templariuszach” (1971), gdzie partnerowała Stanisławowi Mikulskiemu. W drugiej połowie lat 90. i pierwszej dekadzie XXI wieku niemal w każdy weekend pojawiała się na ekranach telewizorów dzięki roli Eleonory Gabriel w „Złotopolskich”. W latach 60. regularnie otrzymywała „Srebrne” i „Złote Maski”. Jedna z ostatnich ról filmowych – w „Niezawodnym systemie” (2008) Izabeli Szylko przyniosła jej kolejne nagrody na międzynarodowych festiwalach. Aktorka zmarła 13 listopada 2017 roku w Warszawie. [LINK] kwietnia 1923 roku w Warszawie urodziła się aktorka Alina Janowska. W czasie II wojny światowej zaangażowana była w działalność konspiracyjną, walczyła też w Powstaniu warszawskim. W 1945 roku znalazła się w Łodzi, gdzie poświęciła się tańcowi, występowała też w łódzkim Teatrze Syrena. Tak znalazł ją Tadeusz Karwański, wówczas asystent kierownika produkcji „Zakazanych piosenek” (1946) Leonarda Buczkowskiego. Zaproponował jej rolę śpiewaczki-konspiratorki wykonującej piosenkę „Czerwone jabłuszko”. Udany debiut zaowocował rolami m.in. w „Ostatnim etapie” (1947), „Skarbie” (1948) czy „Czarcim Żlebie” (1949). „Trochę czasu musiało upłynąć, zanim nauczyłam się aktorstwa filmowego. A gdy już wiedziałam co to za sztuka – przestałam grać w filmach” – mówiła w wywiadzie w 1973 roku. Na ekrany wróciła po 11 latach – w pierwszym filmie po przerwie, który (nomen omen) nosił tytuł „Powrót” (1960) była lekarką, dawną uczestniczką powstania, zmuszoną do powrotu myślami do czasów wojny z uwagi na wizytę dawnego kolegi z konspiracji (Andrzej Łapicki). Świetnie pokazała się również w „Samsonie” (1961) Andrzeja Wajdy – w roli jednej z kobiet ukrywających tytułowego bohatera. Wykreowała też udaną postać współczesnej warszawianki i nauczycielki, która w przypadkowym spotkaniu z reżyserem i propozycji udziału w filmie upatruje szansy na zmianę swojego szarego życia – to w filmie „Spóźnieni przechodnie” (1962) Jana Rybkowskiego. W ciągu kolejnych dekad zaznaczyła swoją obecność w znanych do dziś komediach. Wśród nich znalazła się m.in. „Smarkula” (1963), „Dzięcioł” (1970), „Och, Karol” (1985) czy „Rozmowy kontrolowane” (1991). Odnajdywała się jednak nie tylko w tym gatunku. Brawurowo wcieliła się w rolę Anieli Dulskiej w „Dulskich” (1975). Z kolei rola matki głównej bohaterki w rozedrganym i prowokującym do dyskusji filmie „Femina” (1990) Piotra Szulkina przyniosła jej nominację do nagrody za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Wielką popularność przyniosły Janowskiej również role serialowe. Przede wszystkim w „Wojnie domowej” (1965-66), gdzie z wielkim urokiem wcieliła się w postać Ireny Kamińskiej. Była też znakomitą baronową Krzeszowską w „Lalce” (1977) Ryszarda Bera, „królową autostopu” w „Podróży za jeden uśmiech” (1971) Jędryki czy dyrektorową Powroźną w „40-latku” (1976). Zagrała też w „Stawce większej niż życie” (1968) czy „Samochodziku i Templariuszach” (1971), gdzie partnerowała Stanisławowi Mikulskiemu. W drugiej połowie lat 90. i pierwszej dekadzie XXI wieku niemal w każdy weekend pojawiała się na ekranach telewizorów dzięki roli Eleonory Gabriel w „Złotopolskich”. W latach 60. regularnie otrzymywała „Srebrne” i „Złote Maski”. Jedna z ostatnich ról filmowych – w „Niezawodnym systemie” (2008) Izabeli Szylko przyniosła jej kolejne nagrody na międzynarodowych festiwalach. Aktorka zmarła 13 listopada 2017 roku w Warszawie. [LINK] kwietnia 1923 roku w Warszawie urodziła się aktorka Alina Janowska. W czasie II wojny światowej zaangażowana była w działalność konspiracyjną, walczyła też w Powstaniu warszawskim. W 1945 roku znalazła się w Łodzi, gdzie poświęciła się tańcowi, występowała też w łódzkim Teatrze Syrena. Tak znalazł ją Tadeusz Karwański, wówczas asystent kierownika produkcji „Zakazanych piosenek” (1946) Leonarda Buczkowskiego. Zaproponował jej rolę śpiewaczki-konspiratorki wykonującej piosenkę „Czerwone jabłuszko”. Udany debiut zaowocował rolami m.in. w „Ostatnim etapie” (1947), „Skarbie” (1948) czy „Czarcim Żlebie” (1949). „Trochę czasu musiało upłynąć, zanim nauczyłam się aktorstwa filmowego. A gdy już wiedziałam co to za sztuka – przestałam grać w filmach” – mówiła w wywiadzie w 1973 roku. Na ekrany wróciła po 11 latach – w pierwszym filmie po przerwie, który (nomen omen) nosił tytuł „Powrót” (1960) była lekarką, dawną uczestniczką powstania, zmuszoną do powrotu myślami do czasów wojny z uwagi na wizytę dawnego kolegi z konspiracji (Andrzej Łapicki). Świetnie pokazała się również w „Samsonie” (1961) Andrzeja Wajdy – w roli jednej z kobiet ukrywających tytułowego bohatera. Wykreowała też udaną postać współczesnej warszawianki i nauczycielki, która w przypadkowym spotkaniu z reżyserem i propozycji udziału w filmie upatruje szansy na zmianę swojego szarego życia – to w filmie „Spóźnieni przechodnie” (1962) Jana Rybkowskiego. W ciągu kolejnych dekad zaznaczyła swoją obecność w znanych do dziś komediach. Wśród nich znalazła się m.in. „Smarkula” (1963), „Dzięcioł” (1970), „Och, Karol” (1985) czy „Rozmowy kontrolowane” (1991). Odnajdywała się jednak nie tylko w tym gatunku. Brawurowo wcieliła się w rolę Anieli Dulskiej w „Dulskich” (1975). Z kolei rola matki głównej bohaterki w rozedrganym i prowokującym do dyskusji filmie „Femina” (1990) Piotra Szulkina przyniosła jej nominację do nagrody za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Wielką popularność przyniosły Janowskiej również role serialowe. Przede wszystkim w „Wojnie domowej” (1965-66), gdzie z wielkim urokiem wcieliła się w postać Ireny Kamińskiej. Była też znakomitą baronową Krzeszowską w „Lalce” (1977) Ryszarda Bera, „królową autostopu” w „Podróży za jeden uśmiech” (1971) Jędryki czy dyrektorową Powroźną w „40-latku” (1976). Zagrała też w „Stawce większej niż życie” (1968) czy „Samochodziku i Templariuszach” (1971), gdzie partnerowała Stanisławowi Mikulskiemu. W drugiej połowie lat 90. i pierwszej dekadzie XXI wieku niemal w każdy weekend pojawiała się na ekranach telewizorów dzięki roli Eleonory Gabriel w „Złotopolskich”. W latach 60. regularnie otrzymywała „Srebrne” i „Złote Maski”. Jedna z ostatnich ról filmowych – w „Niezawodnym systemie” (2008) Izabeli Szylko przyniosła jej kolejne nagrody na międzynarodowych festiwalach. Aktorka zmarła 13 listopada 2017 roku w Warszawie. [LINK] kwietnia 1923 roku w Warszawie urodziła się aktorka Alina Janowska. W czasie II wojny światowej zaangażowana była w działalność konspiracyjną, walczyła też w Powstaniu warszawskim. W 1945 roku znalazła się w Łodzi, gdzie poświęciła się tańcowi, występowała też w łódzkim Teatrze Syrena. Tak znalazł ją Tadeusz Karwański, wówczas asystent kierownika produkcji „Zakazanych piosenek” (1946) Leonarda Buczkowskiego. Zaproponował jej rolę śpiewaczki-konspiratorki wykonującej piosenkę „Czerwone jabłuszko”. Udany debiut zaowocował rolami m.in. w „Ostatnim etapie” (1947), „Skarbie” (1948) czy „Czarcim Żlebie” (1949). „Trochę czasu musiało upłynąć, zanim nauczyłam się aktorstwa filmowego. A gdy już wiedziałam co to za sztuka – przestałam grać w filmach” – mówiła w wywiadzie w 1973 roku. Na ekrany wróciła po 11 latach – w pierwszym filmie po przerwie, który (nomen omen) nosił tytuł „Powrót” (1960) była lekarką, dawną uczestniczką powstania, zmuszoną do powrotu myślami do czasów wojny z uwagi na wizytę dawnego kolegi z konspiracji (Andrzej Łapicki). Świetnie pokazała się również w „Samsonie” (1961) Andrzeja Wajdy – w roli jednej z kobiet ukrywających tytułowego bohatera. Wykreowała też udaną postać współczesnej warszawianki i nauczycielki, która w przypadkowym spotkaniu z reżyserem i propozycji udziału w filmie upatruje szansy na zmianę swojego szarego życia – to w filmie „Spóźnieni przechodnie” (1962) Jana Rybkowskiego. W ciągu kolejnych dekad zaznaczyła swoją obecność w znanych do dziś komediach. Wśród nich znalazła się m.in. „Smarkula” (1963), „Dzięcioł” (1970), „Och, Karol” (1985) czy „Rozmowy kontrolowane” (1991). Odnajdywała się jednak nie tylko w tym gatunku. Brawurowo wcieliła się w rolę Anieli Dulskiej w „Dulskich” (1975). Z kolei rola matki głównej bohaterki w rozedrganym i prowokującym do dyskusji filmie „Femina” (1990) Piotra Szulkina przyniosła jej nominację do nagrody za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Wielką popularność przyniosły Janowskiej również role serialowe. Przede wszystkim w „Wojnie domowej” (1965-66), gdzie z wielkim urokiem wcieliła się w postać Ireny Kamińskiej. Była też znakomitą baronową Krzeszowską w „Lalce” (1977) Ryszarda Bera, „królową autostopu” w „Podróży za jeden uśmiech” (1971) Jędryki czy dyrektorową Powroźną w „40-latku” (1976). Zagrała też w „Stawce większej niż życie” (1968) czy „Samochodziku i Templariuszach” (1971), gdzie partnerowała Stanisławowi Mikulskiemu. W drugiej połowie lat 90. i pierwszej dekadzie XXI wieku niemal w każdy weekend pojawiała się na ekranach telewizorów dzięki roli Eleonory Gabriel w „Złotopolskich”. W latach 60. regularnie otrzymywała „Srebrne” i „Złote Maski”. Jedna z ostatnich ról filmowych – w „Niezawodnym systemie” (2008) Izabeli Szylko przyniosła jej kolejne nagrody na międzynarodowych festiwalach. Aktorka zmarła 13 listopada 2017 roku w Warszawie. [LINK]

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
Za dwie godziny zaczynamy tradycyjną kolację sederową, a zatem w imieniu Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie oraz całej naszej społeczności, życzymy Państwu spokojnych i pogodnych świąt. Dziękujemy za życzenia oraz słowa wsparcia jakie do nas docierają. Jest to niezwykle budujący wyraz solidarności w tym trudnym czasie. Z nadzieją na lepsze jutro, HAG PESAH KASZER WE SAMEAH.

Baborów » Re: Czy Baborów ma Rabina?
Za dwie godziny zaczynamy tradycyjną kolację sederową, a zatem w imieniu Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie oraz całej naszej społeczności, życzymy Państwu spokojnych i pogodnych świąt. Dziękujemy za życzenia oraz słowa wsparcia jakie do nas docierają. Jest to niezwykle budujący wyraz solidarności w tym trudnym czasie. Z nadzieją na lepsze jutro, HAG PESAH KASZER WE SAMEAH.

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Przepustka z Branic 😂😂😂dla świra z forum
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Czy w Gminie Baborów mieszkają Zydzi?
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Zuk
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Zuk
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
DośćDośćDośćDośćDośćDość--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Czy Baborów ma Rabina?
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)DośćDośćDośćDośćDośćDośćDośćDość

Baborów » Re: Czy w Gminie Baborów mieszkają Zydzi?
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Na Baborowskim forum jest wirus świrus
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)--- Scroll down for English --- 6 kwietnia 1932 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia nowego cmentarza żydowskiego przy ul. Abrahama 3 w Krakowie. W 1919 r., a następnie w 1923 r. zakupiono grunty z przeznaczeniem pod cmentarz. Dość szybko podjęto decyzję o budowie monumentalnego domu przedpogrzebowego. Powierzono ją krakowskiemu architektowi inż. Adolfowi Siódmakowi. Ponadto przewidziano powstanie budynku dla bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza (tzw. Szary Domek). Prace z uwagi na trudności natury formalnej oraz finansowej przeciągały się w czasie i trwały aż do r. 1932, kiedy to cmentarz został otwarty. Od 1941 r. cmentarz przy ul. Abrahama 3 był jedynym miejscem pochówku krakowskich Żydów. W okresie II wojny światowej cmentarz ten został całkowicie zrujnowany a dom przedpogrzebowy zniszczony (wysadzony). Dwa dni później, krakowska prasa szeroko pisała o tym wydarzeniu … Źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, s. 16) oraz Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa – Nowy Dziennik (nr 96, s. 4) --- A dedication ceremony of the New Jewish Cemetery located at Abrahama 3 Street in Krakow took place on 6th April 1932. The first piece of land dedicated to the cemetery was purchased in 1919, followed by another one in 1923. A decision to build a monumental pre-burial house was made quickly. The person made responsible for it was a Krakow architect, engineer Adolf Siódmak. Moreover, the plan provided for a building dedicated to a Chevra Kadisha funeral society (known as ”Szary Domek”). Due to red tape and financial difficulties, the works strang out until 1932 when the cemetery was opened. From1941 the cemetery at Abrahama 3 was the only burial place for Krakow Jews. During WWII the cemetery was completely ruined, while the pre-burial house was blown up. Two days later, the local press in Krakow wrote about this event. Source: Małopolska Digital Library – Ilustrowany Kurier Codzienny (nr 96, p. 16) and Jagiellonian Digital Library – Nowy Dziennik (nr 96, p. 4)

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu. Że

Baborów » Re: Zuk
--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, --- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, --- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu. --- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu. zamordowany w Katyniu. został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.--- Scroll down for English --- 11 kwietnia 1943 r. Agencja Transocean poinformowała o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3000 oficerów polskich”. Był to pierwszy oficjalny komunikat niemiecki dotyczący Zbrodni Katyńskiej. W kwietniu 1940 roku w Katyniu NKWD rozpoczęło zbiorowe egzekucje polskich oficerów, wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Najniższa z dotychczas ustalonych liczba zgładzonych przez sowietów, w szeroko rozumianej zbrodni katyńskiej wynosi ok. 20 tys. osób. Wśród polskich oficerów zabitych przez NKWD było, co najmniej 500 Żydów, żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego w tym min. Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, tłumacz i publicysta Mieczysław Birnbaum, znani warszawscy lekarze: internista i ginekolog Henryk Brendel oraz laryngolog Bronisław Karbowski, jak również legionista, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a przed wszystkim pedagog, nauczyciel języka polskiego i niemieckiego Maksymilian Landau. Ginęli również krakowscy Żydzi. Warto w tym miejscu przywołać kilka najważniejszych postaci: farmakolog Markus Anisfeld, literat i publicysta Gustaw Baumfeld, technik budowlany Izaak Bierer, prawnik Aleksander Blatt, urzędnik bankowy Wiktor Choczner, ordynator oddziału chirurgiczno-ortopedycznego szpitala w Krakowie Maurycy Epstein, inżynier chemik Jan Fromowicz, lekarz w Szpitalu św. Łazarza w Krakowie Salomon, naczelny lekarz 12 pp. Dawid Jurkowicz, lekarz dermatolog Maksymilian Krengel, inżynier Aleksander Rosenzweig. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem zamieszczonym na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego pt. Rocznica zbrodni katyńskiej. Ilu oficerów pochodzenia żydowskiego zostało zamordowanych wiosną 1940 roku? : [LINK] Polecamy również uwadze tekst Marka Jerzego Minakowskiego pt. Krakowscy Żydzi, ofiary Katynia: [LINK] --- On 11th April1943 the Transocean Agency informed about ”discovering a mass grave with the remains of 3, 000 Polish officers”. It was the first official German announcement regarding the Katyn massacre. In April 1949 NKVD began mass executions of Polish officers who were captured after 17th September 1939. The lowest estimated number of people executed by the Soviets during the Katyn massacre is around 20, 000. The group executed by NKVD consisted of 500 Jews, soldiers of the pre-war Polish Army including Baruch Steinberg (Chief Rabbi of the Polish Army), Mieczysław Birnbaum (a translator and a publicist), well-known Warsaw doctors: Henryk Brendel (GP and gynaecologist), Bronisław Karbowski (otolaryngologist) as well as Maksymilian Landau - a legionnaire, a participant of the Poish-Soviet war, but most importantly, a Polish and German teacher. Other executed Jews from Krakow were Markus Anisfeld (a chemist), Gustaw Baumfeld (a writer and a publicist), Izaak Bierer (a building technician), Aleksander Blatt (a lawyer), Wiktor Choczner (a banker), Maurycy Epstein (Head of the Department of Surgery and Orthopedics at the Krakow hospital), Jan Fromowicz (a chemical engineer), Dawid Jurkowicz (a chief doctor of the 12th Infantry Regiment), Maksymilian Krengel (a dermatologist) and Aleksander Rosenzweig (an engineer). NA fotografii znajduje się Baruch Steinberg (1897-1940) – starszy rabin II klasy Wojska Polskiego, pełniący obowiązki naczelnego rabina WP, który został zamordowany w Katyniu.

Baborów » Re: Zuk
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Zuk
17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)17 kwietnia 1389 r., był pierwszym dniem dwudniowego pogromu praskich Żydów, jaki dokonała chrześcijańska społeczność Pragi. W wyniku tych wydarzeń śmierć poniosło setki Żydów. Po tych wydarzeniach wielu Żydów wyjechało z Czech i na miejsce swojego osiedlenia wybrało Kraków. To właśnie z ich przybyciem wiąże się powstanie Synagogi Starej, która z całą pewnością funkcjonowała już w roku 1407. Synagoga Stara jest symbolem historii i tradycji krakowskich Żydów, gdyż do momentu wybuchu II wojny światowej stanowiła centralny ośrodek żydowskiego życia religijnego w Krakowie. Synagoga Stara to typowa dwunawowa gotycka synagoga oparta na wzorcach europejskich (Wormacja, Ratyzbona i Praga), wyróżniająca się jednak na tle swych europejskich pierwowzorów większymi rozmiarami. W 1557 r. synagoga uległa niemal całkowitemu spaleniu, zresztą nie był to jedyny pożar w jej historii. Dość szybko postanowiono ją odbudować, jednak w zmienionym stylu, nadając jej zgodnie z duchem epoki renesansowy charakter. Pomimo dość daleko idących zmian, zachowano dwunawowy układ synagogi, odtworzono krzyżowo-żebrowe sklepienia oraz podniesiono mury, zwieńczając je arkadową attyką. Prace budowlane trwały do 1570 r. Na kolejny kapitalny remont budynek synagogi musiał czekać wiele lat. Dopiero w 1900 r. ze względu na bardzo zły stan techniczny oraz wizualny powołano do życia Komitet Odbudowy Starej Synagogi. Wieloetapowe prace budowlane prowadzone były w latach 1904 – 1914 oraz 1924 – 1925 i znacznie poprawiły stan oraz infrastrukturę synagogi, dodając do jej unikatowej architektonicznej konsystencji neorenesansowy pierwiastek. W okresie II wojny światowej Niemcy z pełną premedytacją zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyny. Sprzęty liturgiczne, archiwalia oraz bezcenną bibliotekę rozkradziono lub zniszczono. Zrujnowano również synagogę w warstwie technicznej oraz architektonicznej. W latach 1956 – 1959 odbudowano Starą Synagogę, przywracając jej unikatowy wygląd. Renowację w całości sfinansowano z budżetu państwa. W 1959 r. Krakowska Kongregacja Wyznania Mojżeszowego uroczyście przekazała synagogę na cele muzealne. Zdjęcia pochodzą z zasobu Muzeum Krakowa i przedstawiają Starą Synagogę po 1865 (fot. Natan Krieger), uroczystość przekazania w dniu 13 kwietnia 1959 r. Starej Synagogi przez Kongregację Wyznania Mojżeszowego na cele muzealne. Na zdjęciu Przewodniczący Kongregacji Maciej Jakubowicz, oraz wejście do obecnego Muzeum Krakowa oddział Stara Synagoga (fot. Henryk Hermanowicz, l. 60. XX w.)

Baborów » Re: Zuk
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Wybory
--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org--- Scroll down for English --- 18 kwietnia 1921 r. w Zabłociu urodziła się Renata Zisman z domu Springut; pianistka oraz wieloletnia pedagożka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie oraz we Wrocławiu. Wojnę spędziła w krakowskim getcie oraz w obozach w Płaszowie, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Neustadt-Glewe gdzie doczekała wyzwolenia. Po wojnie uczyła w Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Rowickiego w Żywcu w klasie fortepianu oraz dyrygentury, będąc jednocześnie jej dyrektorką. Następnie podjęła pracę, jako nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, gdzie przeszła na emeryturę w 1995 r. Odznaczona min. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oświęcimskim, złotą odznaką „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”. Polecamy uwadze wywiad z Renatą Zisman (w języku polskim) [LINK] Renata Zisman zmarła 30 lipca 1999 r. w Krakowie. Jest pochowana na nowym cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej 55. Foto: centropa.org --- Born on 18th April 1921 in Zabłocie, Renata Zisman, née Springut, was a pianist and a long-term teacher. Zisman was a graduate of the State College of Music in both Krakow and Wroclaw. She spent the war in the Krakow getto as well as in the Płaszow, Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück and Neustadt-Glewe camps, living to see the liberation in the latter. After the war Zisman worked as both a school principal and a teacher at the Witold Rowicki 1st Degree State College of Music in Żywiec. She was a teacher in the grand piano and conducting class. Next, Renata Zisman took up another teaching job at the Władysław Żeleński Secondary State School of Music in Krakow where she lived to her retirement in 1995. She was awarded Gold Cross of Merit, Krzyż Oświęcimski (Cross of Auschwitz), Gold Badge for Community Service in Krakow. Renata Zisman died on 30th July 1999 in Krakow. She was buried at the new Jewish cemetery at Miodowa 55 Street in Krakow. Foto: centropa.org

Baborów » Re: Wybory
DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). @obserwującyDNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). @obserwującyDNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący

Baborów » Re: Wybory
3 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk. 13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.13 kwietnia 1909 r. we Lwowie urodził się Stanisław Marcin Ulam syn Józefa i Anny zd. Auerbach; polski i amerykański (obywatelstwo amerykańskie przyjął w 1943 r.) matematyk, przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, współtwórca amerykańskiej bomby termojądrowej. Ukończył studia inżynierskie na Wydziale Ogólnym Politechniki Lwowskiej. Po zakończeniu studiów, nie mając – ze względu na pochodzenie – większych szans na podjęcie pracy dydaktycznej, w latach 1934-1935 wyruszył w dłuższą podróż naukową po Europie (Szwajcaria, Francja i Anglia). Jednak zaraz po powrocie do Polski, udał się do Princeston w Stanów Zjednoczonych, gdzie poznał Alberta Einsteina i chodził na jego wykłady. Niebawem otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda. Przed wojną często odwiedzał Polskę, ostatni raz udał się z kraju w sierpniu 1939 r., jednak jeszcze w Stanach Zjednoczonych, do Ulama dotarły wieści o wybuchu II wojny światowej … Stanisław Marcin Ulam zmarł 13 maja 1984 r. w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk

Baborów » Re: Wybory
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Zuk
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Zuk
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Ojciec krupy emeryt zatrudniony na etacie w zuku i nic nie robi
Płacimy najwyższe opłaty śmieciowe w województwie i za wode i ścieki też Ojciec krupki mocno niedołężny i od lat na emeryturze pracuje na całym etacie na ujęciu wody w Baborowie i nic tam nie robi poza łażeniem Tam nie potrzeba nikogo bo woda idzie z Dziećmarowa NIKOGO Cały etat na darmo prezeska zuku marnotrawi nasze pieniądze na rozkaz krupki a syn podwyższa podatki na pensje taty Kolejny niepotrzebny etat jest na ujęciu wody w Tłustomostach Mąż radnej pracuje na cały etat od 7 lat a kiedyś tam było ćwierć etatu To tylko dwa marnotrawienia pieniędzy podatników Pisać dalej? Napisz ile popiołu wyprodukowali mieszkańcy Gminy w tym roku i w tamtym s ile 6 lat temu kiedy wszyscy palili węglem a teraz połowa z nich grzeje się elektrycznie czy na gaz. Ile Gmina (czytaj MY ) zapłaciliśmy na ratowanie trupa czyli ZUKu. Napisz ile set tysięcy więcej kosztuje Rakowska inwestycja z tytułu nieudolności miejscowych urzędasów i opóźnienie inwestycji. Napisz ile wyniósł koszt w przetargu na Kolejowa i kolejny raz dzięki bałaganie i nieudacznikom z Gminy ile to będzie kosztować więcej ( tu już raczej w milionach).Napisz ile kosztują nas urzedasy więcej od tego kiedy P.Kielska Gmina zawiadowala.Napisz ile w godzin siedzi w pracy urzedas co dwa etaty ciągnie a i kasę lepsza od bożyszcza narcyza... za co my płacimy bo bożyszcze drętwe i niedouczone

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). @obserwującyDNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). DNI UŁANA. ŚWIĘTO 15 PUŁKU UŁANÓW POZNAŃSKICH Święto jest kontynuacją tradycji zapoczątkowanej 22 kwietnia 1921 r. dekoracją sztandaru 15 Pułku Ułanów Poznańskich Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Dla upamiętnienia tego wydarzenia Ułani Poznańscy obchodzili święto 23 kwietnia, łącząc je z dniem Św. Jerzego, patrona rycerstwa polskiego. Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się w sobotę, 20 kwietnia pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Odbył się apel poległych, podczas którego wymieniono nazwiska wszystkich poznańskich ułanów poległych od 1918 roku do zakończenia II wojny światowej. W niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych ułanów poznańskich. Po nabożeństwie w obecności przedstawicieli władz wojewódzkich i miejskich, Wojska Polskiego, Kawalerii Ochotniczej oraz mieszkańców Poznania nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie odnowionego pomnika. Oficjalne uroczystości zakończyły się w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym, gdzie oddano hołd sztandarowi pułku. Dni Ułana zakończył festyn kawaleryjski z udziałem i popisami grup konnych. * * * * * Tradycje 15 Pułku Ułanów Poznańskich sięgają 1918 r. Właśnie wtedy utworzono pierwszy oddział kawalerii Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 r. Formował go ppor. Kazimierz Ciążyński w zajętych już 28 grudnia poznańskich koszarach pruskiego 1 Pułku Królewskich Strzelców Konnych. Oddział przyjął nazwę Konnych Strzelców Straży Poznańskiej. Jako pierwszy w Wielkopolsce pułk odrodzonej jazdy polskiej przyjął ułańskie, narodowe, biało-czerwone proporczyki. Pułk pozostał wierny tym barwom przez całą swoją historię. Pierwszym, tymczasowym dowódcą, był por. Józef Lossow. W trzy dni po uroczystym zaprzysiężeniu, 29 stycznia 1919 r., rozkazem Dowództwa Głównego Sił Zbrojnych w byłym zaborze pruskim, na którego czele stał gen. Józef Dwobor Muśnicki, oddział otrzymał nazwę 1 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Po włączeniu Wojsk Wielkopolskich w ramy jednego wspólnego Wojska Polskiego, pułk ten w styczniu 1920 r. otrzymał kolejny nowy numer i stał się 15 Pułkiem Ułanów Wielkopolskich. Dnia 5 sierpnia 1920 r., na wniosek prezydenta Jarogniewa Drwęskiego złożony w imieniu władz miejskich Poznania, pułk otrzymał nową nazwę i odtąd stał się 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. [LINK] (dostęp: 21.04.2024). @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący @obserwujący

Baborów » Re: Zuk
Jeszcze podczas trwania trzeciej krucjaty papież Klemens III nadał zakonowi ziemie wokół Akki. O względy rozrastającego się zakonu krzyżackiego starał się także cesarz Henryk VI, który w 1197 roku oddał mu liczne ziemie w południowych Włoszech. Od początku istnienia bractwa wielcy mistrzowie zakonu Najświętszej Maryi Panny odznaczali się wybitnymi umiejętnościami dyplomatycznymi. Po roku 1220 ich majątek i posiadane ziemie przewyższały to, co posiadali templariusze i joannici. Należące do nich tereny znajdowały się na obszarze dzisiejszych Włoch, Niemiec, Palestyny, Sycylii, Turcji i Libii. Ich wpływy rosły, a w zachodniej Europie zaczęły powstawać kolejne konwenty. Wielki Mistrz Hermann von Salza (1179-1239) miał jednak jeszcze większe ambicje, niż liczne, ale porozrzucane po całej Europie oraz na Bliskim Wschodzie posiadłości. Marzył o stworzeniu własnego państwa zakonnego. Okazja nadarzyła się w roku 1221, kiedy król węgierski Andrzej II zaprosił Krzyżaków na Węgry, aby bronili wschodnich granic królestwa przed plemionami Kumanów. Krzyżacy mieli otrzymać część Siedmiogrodu, lecz ich dążenie do niezależności oraz próby wyrwania się spod lenna Węgier nie powiodły się. Ostatecznie Andrzej II, za aprobatą węgierskich duchownych, doprowadził do wygnania Krzyżaków ze swoich terenów. Krzyżacy w Polsce Próby chrystianizacji Prus trwały od początku lat 20. XIII wieku. Zaangażowani w nią byli piastowscy książęta oraz zakon cystersów z Łekna. Na chrystianizacji pruskich pogan zależało przede wszystkim papieżowi Honoriuszowi III, który chciał utworzyć w Prusach państwo kościelne. Kilka lat starć z miejscową ludnością nie przyniosło jednak żadnych rezultatów. Prawdopodobnie w roku 1226 Konrad Mazowiecki, za namową Jadwigi Śląskiej (żony Henryka Brodatego), zdecydował o sprowadzeniu na teren Polski Zakonu Najświętszej Maryi Panny, który był zaprawiony w bojach z niewiernymi i mógł pomóc w walkach z Prusami.

Baborów » Re: Przepustka z Branic 😂😂😂dla świra z forum
22 kwietnia 1368 – Król Kazimierz III Wielki wydał statut żupny, regulujący sprawy związane z wydobyciem i handlem solą na ziemiach polskich. 1591 – Rozpoczęto budowę ewangelickiego (obecnie katolickiego) kościoła św. Michała Archanioła w Nowej Soli. 1656 – Potop szwedzki: w uzgodnieniu z hetmanem Stefanem Czarnieckim w Bydgoszczy wybuchło zbrojne powstanie antyszwedzkie. Mieszczanie otoczyli zamek, otworzyli bramy i wpuścili wojsko polskie, jednak na wieść o tym ku miastu pociągnęła armia szwedzka pod wodzą brata króla Karola Gustawa, księcia Jana Adolfa. 26 maja gen. Karol Gustaw Wrangel ponownie opanował miasto. 1714 – Podpisano polsko-turecki traktat pokojowy potwierdzający pokój w Karłowicach z 1699 roku. 1794 – Insurekcja kościuszkowska: Powołano Sąd Kryminalny Księstwa Mazowieckiego. Rozpoczęła się insurekcja wileńska. 1831 – Powstanie listopadowe: nieudany atak powstańców na Mariampol. 1848: Gubernator Galicji, Franz Stadion, wydał patent uwłaszczeniowy chłopów. Powstanie wielkopolskie: zwycięstwo wojsk pruskich w bitwie o Odolanów. 1863 – Powstanie styczniowe: w bitwie pod Stefankowem oddział wojennego naczelnika województwa sandomierskiego pułkownika Dionizego Czachowskiego rozbił oddział kozaków majora Dońca-Chmielnickiego. Po bitwie, w akcie zemsty za pacyfikację Suchedniowa i Wąchocka, powieszono 12 jeńców rosyjskich. 1864 – Powstanie styczniowe: stoczono bitwę pod Tarnogórą. 1899 – Położono kamień węgielny pod budowę hotelu Bristol w Warszawie. 1919 – Józef Piłsudski skierował odezwę do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego. 1920 – Założono Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. 1940 – W Majdanie Wielkim na Zamojszczyźnie odbyła się ekshumacja ciał 42 polskich jeńców wojennych zamordowanych przez żołnierzy niemieckich 20 września 1939 roku. 1952 – Dokonano oblotu szybowca IS-C Żuraw. 1964: Sejm PRL przyjął ustawę wstrzymującą bieg przedawnienia w stosunku do sprawców najcięższych zbrodni hitlerowskich. Założono Muzeum Odona Bujwida w Krakowie. 1973 – Premiera komedii filmowej Poszukiwany, poszukiwana w reżyserii Stanisława Barei. 1982 – Powstała Tymczasowa Komisja Koordynacyjna NSZZ „Solidarność”. 1985 – Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyroki wobec zabójców księdza Jerzego Popiełuszki. 1986 – Przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie zakończył się drugi proces kierownictwa KPN. 1989 – Rząd Mieczysława F. Rakowskiego na skutek protestów społecznych, podjął decyzję o rezygnacji z budowy Elektrowni Jądrowej „Warta” w wielkopolskim Klempiczu. 1991 – W Poznaniu został zatrzymany seryjny morderca i pedofil Tadeusz Kwaśniak. 1993 – Na GPW uruchomiono rynek równoległy. 1998 – Utworzono Euroregion Śląsk Cieszyński. 2002 – W warszawskiej fabryce Daewoo-FSO zawieszono produkcję Poloneza. W praktyce oznaczało to jej zakończenie.

Baborów » Re: Awaria Forum z powodu przygłupa który pisze bzdety
22 kwietnia 1368 – Król Kazimierz III Wielki wydał statut żupny, regulujący sprawy związane z wydobyciem i handlem solą na ziemiach polskich. 1591 – Rozpoczęto budowę ewangelickiego (obecnie katolickiego) kościoła św. Michała Archanioła w Nowej Soli. 1656 – Potop szwedzki: w uzgodnieniu z hetmanem Stefanem Czarnieckim w Bydgoszczy wybuchło zbrojne powstanie antyszwedzkie. Mieszczanie otoczyli zamek, otworzyli bramy i wpuścili wojsko polskie, jednak na wieść o tym ku miastu pociągnęła armia szwedzka pod wodzą brata króla Karola Gustawa, księcia Jana Adolfa. 26 maja gen. Karol Gustaw Wrangel ponownie opanował miasto. 1714 – Podpisano polsko-turecki traktat pokojowy potwierdzający pokój w Karłowicach z 1699 roku. 1794 – Insurekcja kościuszkowska: Powołano Sąd Kryminalny Księstwa Mazowieckiego. Rozpoczęła się insurekcja wileńska. 1831 – Powstanie listopadowe: nieudany atak powstańców na Mariampol. 1848: Gubernator Galicji, Franz Stadion, wydał patent uwłaszczeniowy chłopów. Powstanie wielkopolskie: zwycięstwo wojsk pruskich w bitwie o Odolanów. 1863 – Powstanie styczniowe: w bitwie pod Stefankowem oddział wojennego naczelnika województwa sandomierskiego pułkownika Dionizego Czachowskiego rozbił oddział kozaków majora Dońca-Chmielnickiego. Po bitwie, w akcie zemsty za pacyfikację Suchedniowa i Wąchocka, powieszono 12 jeńców rosyjskich. 1864 – Powstanie styczniowe: stoczono bitwę pod Tarnogórą. 1899 – Położono kamień węgielny pod budowę hotelu Bristol w Warszawie. 1919 – Józef Piłsudski skierował odezwę do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego. 1920 – Założono Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. 1940 – W Majdanie Wielkim na Zamojszczyźnie odbyła się ekshumacja ciał 42 polskich jeńców wojennych zamordowanych przez żołnierzy niemieckich 20 września 1939 roku. 1952 – Dokonano oblotu szybowca IS-C Żuraw. 1964: Sejm PRL przyjął ustawę wstrzymującą bieg przedawnienia w stosunku do sprawców najcięższych zbrodni hitlerowskich. Założono Muzeum Odona Bujwida w Krakowie. 1973 – Premiera komedii filmowej Poszukiwany, poszukiwana w reżyserii Stanisława Barei. 1982 – Powstała Tymczasowa Komisja Koordynacyjna NSZZ „Solidarność”. 1985 – Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyroki wobec zabójców księdza Jerzego Popiełuszki. 1986 – Przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie zakończył się drugi proces kierownictwa KPN. 1989 – Rząd Mieczysława F. Rakowskiego na skutek protestów społecznych, podjął decyzję o rezygnacji z budowy Elektrowni Jądrowej „Warta” w wielkopolskim Klempiczu. 1991 – W Poznaniu został zatrzymany seryjny morderca i pedofil Tadeusz Kwaśniak. 1993 – Na GPW uruchomiono rynek równoległy. 1998 – Utworzono Euroregion Śląsk Cieszyński. 2002 – W warszawskiej fabryce Daewoo-FSO zawieszono produkcję Poloneza. W praktyce oznaczało to jej zakończenie.